Nie wszystkie sale konferencyjne poświecą pustkami z powodu koronawirusa z Chin
W Polsce z powodu koronawirusa z Chin odwoływane są konferencje oraz kongresy. Władze boją się rozprzestrzeniania się infekcji. Czy jednak pomimo trwającej w świecie pandemii wszyscy podzielają te obawy? Nie wszyscy. WHO i holenderskie urzędy ds. zdrowia nie uważają sytuacji dotyczącej nowego koronawirusa (2019-nCoV) za stan zagrożenia zdrowia publicznego w Holandii.
Europejskie Stowarzyszenie Urologii (EAU) organizuje konferencję w Amsterdamie w dniach 20-24 marca. Dla tych, którzy nie czują się komfortowo, podróżując lub osobiście uczestnicząc w spotkaniu, wszystkie sesje będą transmitowane w Internecie. W Europie tylko Francja zupełnie zakazała organizowania zjazdów i konferencji, choć rzeczywiście również kilka europejskich stowarzyszeń przełożyło kongresy.
Również w USA, w marcu, który jest uważany za miesiąc rozpoczęcia sezonu konferencyjnego, większość kongresów odbędzie się tak jak zaplanowano. Ci, którzy zdecydowali się na kontynuowanie prac nad spotkaniami zapewniają, że na bieżąco monitorują sytuację i zamierzają reagować w razie potrzeby. Kongresy odbędą się m.in. Bostonie, Filadelfii, San Antonio i Orlando. W Europie w Belgii, Wielkiej Brytanii, Austrii. Także Korea Południowa trwa przy swoich planach.
Również w USA, w marcu, który jest uważany za miesiąc rozpoczęcia sezonu konferencyjnego, większość kongresów odbędzie się tak jak zaplanowano. Ci, którzy zdecydowali się na kontynuowanie prac nad spotkaniami zapewniają, że na bieżąco monitorują sytuację i zamierzają reagować w razie potrzeby. Kongresy odbędą się m.in. Bostonie, Filadelfii, San Antonio i Orlando. W Europie w Belgii, Wielkiej Brytanii, Austrii. Także Korea Południowa trwa przy swoich planach.