Nowe leki w POCHP – nadzieje i wątpliwości
Autor: Andrzej Kordas
Data: 24.03.2015
Źródło: mg
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Mimo postępu w medycynie, leczenie POCHP nadal pozostaje wyzwaniem dla lekarzy. Być może pomocne okażą się nowe leki, które zostały przedstawione uczestnikom Top Medical Trends przez profesora Tomasza Targowskiego z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
W trakcie wykładu słuchaczom przybliżono nowe beta-mimetyki, jak wilanterol, indakaterol oraz olodaterol. Niestety, obecnie w Europie nie jest dostępny ostatni z tych leków, a wilanterol występuje tylko jako preparat złożony. Lek ten ma mieć większą siłę działania, niż do tej pory wykorzystywane salbutamol i salmeterol. Dodatkowo, wilanterol ma być bardziej selektywnym wobec receptorów beta2 niż salbutamol, formoterol i indakterol.
Niestety, ze stosowaniem wilanterolu w połączeniu z flutikazonem może być związane wyższe ryzyko złamań kości oraz zapaleń płuc. Profesor zwracał również uwagę na indakaterol, który ma działać szybciej i silniej rozkurczająco niż niektóre dotychczas stosowane leki. Kolejną grupę leków wykorzystywanych w terapii POCHP, w której pojawiły się nowe preparaty stanowią cholinolityki. Tu do nowych preparatów należą aklidinium, umeklidinium (niedostępny jeszcze w EU) oraz glikopironium.
Warto zwrócić przy tym uwagę, że aklidinium jest jedynym nowym lekiem, który jest podawany dwa razy dziennie i ma być szczególnie wartościowy dla pacjentów z nasilonymi dolegliwościami w nocy. Umeklidinium natomiast jest lekiem działającym przez ponad 24 godziny – badania dowodzą, że po podaniu pojedynczej dawki po 12 godzinach występuje poprawa wyniku spirometrii o 24-34% a po 24 godzinach o 13%. W przypadku glikopironium natomiast rozkurcz oskrzeli ma utrzymywać się nawet przez 32 godziny. Nowe leki często występują w połączeniach, i tak warto pamiętać o preparatach wilanterolu z furoinianem flutikazonu (Relevar) lub z umeklidinium (Anoro) oraz indakaterolu z glikopironium (Ultibro/Xoterna). W fazie badań jest natomiast łączony preparat zawierający olodaterol z tiotropium.
Niestety, ze stosowaniem wilanterolu w połączeniu z flutikazonem może być związane wyższe ryzyko złamań kości oraz zapaleń płuc. Profesor zwracał również uwagę na indakaterol, który ma działać szybciej i silniej rozkurczająco niż niektóre dotychczas stosowane leki. Kolejną grupę leków wykorzystywanych w terapii POCHP, w której pojawiły się nowe preparaty stanowią cholinolityki. Tu do nowych preparatów należą aklidinium, umeklidinium (niedostępny jeszcze w EU) oraz glikopironium.
Warto zwrócić przy tym uwagę, że aklidinium jest jedynym nowym lekiem, który jest podawany dwa razy dziennie i ma być szczególnie wartościowy dla pacjentów z nasilonymi dolegliwościami w nocy. Umeklidinium natomiast jest lekiem działającym przez ponad 24 godziny – badania dowodzą, że po podaniu pojedynczej dawki po 12 godzinach występuje poprawa wyniku spirometrii o 24-34% a po 24 godzinach o 13%. W przypadku glikopironium natomiast rozkurcz oskrzeli ma utrzymywać się nawet przez 32 godziny. Nowe leki często występują w połączeniach, i tak warto pamiętać o preparatach wilanterolu z furoinianem flutikazonu (Relevar) lub z umeklidinium (Anoro) oraz indakaterolu z glikopironium (Ultibro/Xoterna). W fazie badań jest natomiast łączony preparat zawierający olodaterol z tiotropium.