Wydychane powietrze wskaże chorujących na raka płuca, którzy skorzystają z immunoterapii?
Autor: Marta Koblańska
Data: 26.09.2019
Źródło: MK/ESMO
“Elektroniczny nos” wykrywający związki chemiczne w oddechu pacjentów chorujących na raka płuca może zidentyfikować z 85- proc. czułością tych, którzy odpowiedzą lub nie na immunoterapię, wynika z nowego, holenderskiego badania opublikowanego w Annals of Oncology.
Rezultaty wskazują na to, że „elektroniczny nos” jest bardziej precyzyjny niż obecnie stosowane testy immunohistochemiczne IHC w selekcji chorych, którzy skorzystają z immunoterapii lekami takimi jak nivolumab i pembrolizumab. IHC zakłada badanie próbek tkanki i jest inwazyjny oraz wymaga czasu do uzyskania wyników.
Prof. Michel van den Heuvel z Radboud University Medical Centre w Holandii, który prowadził badania wskazuje, że wprowadzenie immunoterapii dramatycznie poprawiło leczenie zaawansowanego raka płuca, ale niestety jest ona efektywna nie u wszystkich chorujących. U ilu? U około 20 procent pacjentów, co zostało określone na początku badania. Dlatego można powiedzieć, że znaleziono nowy biomarker, pomimo ograniczeń analitycznych i predykcyjnych, który pomoże w decyzji o wyborze chorych do leczenia immunoterapią.
„Elektroniczny nos” to niewielkie urządzenie zawierające czujniki wykrywania związków chemicznych zwanych lotnymi komponentami organicznymi VOC, które stanowią około jeden procent wydychanego powietrza. Na pozostałą część oddechu składa się azot, tlen, dwutlenek węgla i woda. Badacze odkryli, że mieszanka VOC w oddechu chorujących na zaawansowanego niedrobnokomórkowego raka płuca może wskazywać pacjentów, którzy odpowiedzą lub nie na immunoterapię. Dlaczego? Komponenty VOC różnią się w zależności od postępujących procesów metabolicznych w całym organizmie lub w jego częściach takich jak płuca.
Przy wykorzystaniu „nosa” pacjenci nabierają powietrza i przytrzymują je przez pięć sekund, a potem powoli wydychają do urządzenia. Zainstalowane czujniki odpowiadają na mieszankę VOC, a każdy z nich jest wrażliwy na określoną grupę molekuł. Pomiar trwa mniej niż minutę, a rezultaty są porównywalne do tych uzyskiwanych przy wykorzystaniu skomplikowanych algorytmów.
Prof. Michel van den Heuvel z Radboud University Medical Centre w Holandii, który prowadził badania wskazuje, że wprowadzenie immunoterapii dramatycznie poprawiło leczenie zaawansowanego raka płuca, ale niestety jest ona efektywna nie u wszystkich chorujących. U ilu? U około 20 procent pacjentów, co zostało określone na początku badania. Dlatego można powiedzieć, że znaleziono nowy biomarker, pomimo ograniczeń analitycznych i predykcyjnych, który pomoże w decyzji o wyborze chorych do leczenia immunoterapią.
„Elektroniczny nos” to niewielkie urządzenie zawierające czujniki wykrywania związków chemicznych zwanych lotnymi komponentami organicznymi VOC, które stanowią około jeden procent wydychanego powietrza. Na pozostałą część oddechu składa się azot, tlen, dwutlenek węgla i woda. Badacze odkryli, że mieszanka VOC w oddechu chorujących na zaawansowanego niedrobnokomórkowego raka płuca może wskazywać pacjentów, którzy odpowiedzą lub nie na immunoterapię. Dlaczego? Komponenty VOC różnią się w zależności od postępujących procesów metabolicznych w całym organizmie lub w jego częściach takich jak płuca.
Przy wykorzystaniu „nosa” pacjenci nabierają powietrza i przytrzymują je przez pięć sekund, a potem powoli wydychają do urządzenia. Zainstalowane czujniki odpowiadają na mieszankę VOC, a każdy z nich jest wrażliwy na określoną grupę molekuł. Pomiar trwa mniej niż minutę, a rezultaty są porównywalne do tych uzyskiwanych przy wykorzystaniu skomplikowanych algorytmów.