Eksperci o barierach w leczeniu bólu
Autor: Anita Jóźwiak
Data: 03.04.2014
Źródło: JM
Ministerstwo Zdrowia informuje, że zwiększy się zakres refundacji leków opioidowych. 27 marca odbyła się w tej sprawie debata ekspercka w MZ.
Wiceminister Igor Radziewicz-Winnicki przyznał, że część problemów związanych z dostępnością leków pomagających w zwalczaniu bólu jest spowodowana ograniczeniami prawnymi. Ale też wiele z nich, w tym różowe recepty, zostało już zniesionych. Winnicki podkreślił, że duże znaczenie ma brak wiedzy lekarzy i pacjentów, co jest związane ze stereotypami przekonań.
- W Polsce wciąż istnieje silna narkofobia – mówił w wywiadzie dla Termedii dr Marek Balicki, były minister zdrowia.
Badania naukowe dowodzą, że ryzyko uzależnienia się od leków opioidalnych zażywanych pod ścisłą kontrolą lekarzy jest znikome, natomiast leczący bardzo ograniczają chorym dostęp do tych leków.
Eksperci skupili się właśnie na omówieniu tych barier, które blokują i utrudniają stosowanie w naszym kraju nowoczesnych metod leczenia bólu. Zwrócono też uwagę, że problemy zgłaszane przez pacjentów nie są związane z sytuacją ekonomiczną płatnika.
- Rocznie wydajemy na leki przeciwbólowe ok. 100 mln zł rocznie, co stanowi ok. 1 proc. budżetu refundacyjnego, to nawet gdyby wydatki na te leki zwiększyły się dwukrotnie, ich sfinansowanie nie stanowi problemu – mówił Artur Fałek, dyr. Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji.
- W Polsce wciąż istnieje silna narkofobia – mówił w wywiadzie dla Termedii dr Marek Balicki, były minister zdrowia.
Badania naukowe dowodzą, że ryzyko uzależnienia się od leków opioidalnych zażywanych pod ścisłą kontrolą lekarzy jest znikome, natomiast leczący bardzo ograniczają chorym dostęp do tych leków.
Eksperci skupili się właśnie na omówieniu tych barier, które blokują i utrudniają stosowanie w naszym kraju nowoczesnych metod leczenia bólu. Zwrócono też uwagę, że problemy zgłaszane przez pacjentów nie są związane z sytuacją ekonomiczną płatnika.
- Rocznie wydajemy na leki przeciwbólowe ok. 100 mln zł rocznie, co stanowi ok. 1 proc. budżetu refundacyjnego, to nawet gdyby wydatki na te leki zwiększyły się dwukrotnie, ich sfinansowanie nie stanowi problemu – mówił Artur Fałek, dyr. Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji.