„Wilk opowiada o SMA – znani i lubiani czytają bajki dla dzieci”
Data: 12.08.2021
Tagi: | SMA |
Ogólnopolska kampania edukacyjna na temat rdzeniowego zaniku mięśni, Fundacji SMA i Fundacji Polsat pod patronatem PTND, zorganizowana przy okazji „Sierpień miesiącem wiedzy o SMA”. Kampania realizowana na podstawie książki „Wilk opowiada o SMA”, autorstwa Jacopo Casiraghi psychologa z włoskiego Centro Clinico „Nemo” w Mediolanie.
Jeszcze do niedawna diagnoza rdzeniowy zanik mięśni (SMA) brzmiała jak wyrok. Nigdzie na świecie nie było dostępu do farmakoterapii dedykowanej leczeniu tej genetycznej, postępującej choroby, która w 90 proc. zabierała życie dzieciom zanim ukończyły 2 lata. Kiedy rodzice otrzymywali diagnozę, ziemia rozstępowała się pod ich stopami. Dzisiaj rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej, ponieważ w 2016 roku, została zarejestrowana pierwsza na świecie innowacyjna terapia do leczenia SMA – nusinersen! Nowy lek dający możliwość zatrzymania choroby i nadzieję na lepszą przyszłość dla osób dotkniętych SMA. W tym czasie, gdy pracowano nad wynalezieniem leku, znany włoski psycholog – Jacopo Casiraghi, pracował nad własną formą terapii dla pacjentów z SMA i ich rodzin. Efektem jego piętnastoletniej pracy są wyjątkowe i terapeutyczne bajki zebrane w książce „Wilk opowiada o SMA”, pomagające chorym i ich rodzinom oswoić się z SMA, które wtargnęło w ich życie, i z którym od momentu diagnozy będą musieli się mierzyć. Książka okazała się bestsellerem w wielu krajach, obecnie we Włoszech na podstawie bajek jest kręcony film animowany. Dzięki staraniom Fundacji SMA i przy ogromnym wsparciu Fundacji Polsat oraz zaangażowaniu artystów i osób zmagających się z chorobą, również w Polsce będziemy mogli posłuchać tych przepięknych opowieści, przepełnionych emocjami i napisanych na podstawie prawdziwych historii.
Włoska delikatność w podejściu do ciężko chorego pacjenta urzeka
Maria Koźmińska-Brygoła z Fundacji SMA, która czekała na przeniesienie włoskich bajek na polski grunt, mama Antka z SMA 1, psycholog, zwraca uwagę na kontekst sytuacyjny, w którym kilka lat temu żyły osoby chore na SMA. – Część bajek powstawało w czasach, gdy diagnoza była wyrokiem a perspektywa życia dla malutkich dzieci, z ciężką postacią SMA ograniczała się do kilku miesięcy, czasem kilku lat. SMA typu 1. bardzo szybko zabierało dzieciom funkcje ruchowe, oddech, przynosiło śmierć – tłumaczy.
Dodaje: Kiedy we włoskim ośrodku natrafiłam na „Bajki” Jacopo Casiraghi, urzekło mnie w nich to, że Włosi, tym najciężej chorym dzieciom i ich opiekunom starają się zaoferować jakość życia, także na płaszczyźnie psychologicznej.
– Takiej pozycji dotychczas nie było na świecie, stąd też jako Fundacja SMA uznaliśmy, że warto mieć ją na rynku polskim. Trzeba zrozumieć, jak nam rodzicom jest ciężko rozmawiać z dziećmi o chorobie, zabiegach a czasem o zbliżającym się odchodzeniu. To jest szalenie trudne. Dlatego często uciekamy od tych tematów, a dzieci są coraz starsze, są świadome swojej odmienności, pytają. „Bajki” stanowią narzędzie, które ułatwia nam te rozmowy, pozwala w sposób bezpieczny oswoić świat, w którym dzieci i młodzież muszą żyć – podkreśla.
„Stacja na szczycie wzgórza”
Kasia Pedrycz z Fundacji SMA, która wspólnie z mężem czyta bajkę „Stacja na szczycie wzgórza” tłumaczy z kolei, że kampania promująca w Polsce wspomnianą książkę jest elementem popularyzacji wiedzy o tym, czym jest SMA. – Bajki są kierowane przede wszystkim do chorych i służą im jako element terapii, ale jednocześnie dla ogółu są okazją do zrozumienia naszej sytuacji. Poprzez język bajki, historii, emocji bohaterów ujętych w opowieściach, możemy się lepiej porozumieć ze społeczeństwem. Prezentując „Bajki” innym, chcemy im pokazać kim jesteśmy jako środowisko chorych. Uczymy, że dziecko, które jeździ na wózku, leży, jest podłączone do skomplikowanych sprzętów, ma podobne potrzeby i emocje jak ludzie zdrowi – tłumaczy.
Wyjaśnia też, że czytana przez nią bajka, po części oddaje losy także jej rodziny. – Diagnoza mojego dziecka zbiegła się w czasie z próbami lekowymi nusinersenu. Do tej pory rodziny otrzymując wiadomość o chorobie dziecka były przygotowywane na jego powolne odchodzenie, my dostaliśmy nadzieję. Za granicą pojawił się program wczesnego dostępu do leczenia (EAP) – i nasz Benio się do niego dostał.
Lataliśmy najpierw do Francji, potem do Belgii, aż wróciliśmy do Polski, gdzie wreszcie pojawiła się refundacja. I właśnie o tej szansie na leczenie – długo wyczekiwanej kolei, niedostępnej jeszcze dla wszystkich chorych mówi, czytana przez nas bajka – podkreśla.
Nusinersen – ten lek zmienił perspektywę życia chorych
Dziś zarówno chorzy, jak i ich rodziny są w zupełnie innym miejscu. Od stycznia 2019 roku w Polsce, w ramach programu „Leczenie rdzeniowego zaniku mięśni”, wszyscy chorzy na SMA otrzymują nusinersen. Lek celuje w podstawową przyczynę SMA poprzez zwiększanie ilości pełnowartościowego białka przeżycia neuronów ruchowych (SMN). Podawany jest dokanałowo, bezpośrednio do ośrodkowego układu nerwowego, gdzie znajdują się neurony ruchowe, aby zapewnić leczenie w miejscu, gdzie rozpoczyna się choroba.
Potwierdza to prof. Katarzyna Kotulska-Jóźwiak, kierownik Kliniki Neurologii i Epileptologii Instytut „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”. – Obecnie w Polsce w programie lekowym dla nusinersenu w trakcie leczenia jest 738 pacjentów, którzy rozpoczęli terapię w różnym czasie. Żaden z nich od momentu wdrożenia terapii nie został wykluczony z programu z powodu nieskuteczności leku. Wszyscy chorzy odnoszą korzyść z leczenia – zaznacza ekspertka.
Najlepsze efekty terapeutyczne uzyskuje się jednak w grupie pacjentów przedobjawowych, czyli zanim wystąpią pierwsze symptomy choroby. Potwierdzają to badania kliniczne NURTURE, w których do leczenia włączonych zostało 25 dzieci do 6. tyg. życia. Wszystkie oddychają samodzielnie, wszystkie samodzielnie stoją i 96 proc. z nich, jest w stanie chodzić. Teraz dzięki powszechnemu programowi badań przesiewowych wprowadzonemu w Polsce od kwietnia tego roku, szansę na normalny rozwój dostały wszystkie noworodki z diagnozą SMA – podkreśla prof. Kotulska-Jóźwiak. – W ubiegłym tygodniu za pomocą tych właśnie badań udało się zdiagnozować pierwsze dziecko z SMA w Polsce. Dzięki temu, dziecko to, będzie miało szansę na bardzo wczesne, a co za tym idzie, najskuteczniejsze leczenie – dodaje.
Fundacja Polsat od lat wspiera osoby chore na SMA
Krystyna Aldridge-Holc, prezes Fundacji Polsat, która zaangażowała się w akcję promocyjną książki: „Wilk opowiada o SMA” zwraca uwagę na to, że zainteresowanie Fundacji losami osób cierpiących na SMA i ich rodzin ma już długą historię. – Mamy podopiecznych, chorujących na SMA, którym od 25 lat pomagamy w dostępie do rehabilitacji i leczenia. Od początku byliśmy też żywotnie zainteresowani tym, by pierwszy lek przyczynowy na SMA – nusinersen, został wprowadzony do refundacji w Polsce – podkreśla.
Dodaje: Od kilku lat staramy się rzetelnie informować, na antenach Polsatu i w programie Fundacji #JesteśmyDlaDzieci o nowoczesnych metodach leczenia SMA. Wiedza przekazywana przez zapraszanych ekspertów jest oparta na ich doświadczeniu i badaniach naukowych w Polsce i za granicą. Nieskromnie więc powiem, że Fundacja Polsat ma też swój mały udział w tym, że nusinersen został udostępniony polskim pacjentom, z czego się ogromnie cieszymy.
– „Bajki” to nasze kolejne zaangażowanie w przekazywaniu w ciepły i dostępny sposób odczuć i doznań dzieci cierpiących na tę nieuleczalną chorobę. Sięgają one w sferę głębszą – uczuciową. Przekazując czytającym całą gamę emocji, lęków, które doświadczają dzieci i ich rodziny, jednocześnie pokazując ogromny ładunek nadziei. Jeżeli chociaż jedna osoba po wysłuchaniu „Bajek”, zatrzyma się na moment, wczuje w sytuację tych dzieci, zastanowi – jak pomóc tym rodzinom – to już będzie nasz ogromny sukces – wyjaśnia.
Szczegóły kampanii:
„Wilk opowiada o SMA – znani i lubiani czytają bajki dla dzieci”
Start kampanii na FB – 2 sierpnia (poniedziałek) godz. 19:00
Link do wydarzenia: https://fb.me/e/2xHqq9lBy
Wszystkie bajki zawarte w książce „Wilk opowiada o SMA” można pobrać lub przeczytać pod linkiem: www.flipsnack.com/EB787CF6AED/pl-book-pol/full-view.html
Więcej informacji na temat SMA na stronach: www.fsma.pl oraz www.care.togetherinsma.pl
Włoska delikatność w podejściu do ciężko chorego pacjenta urzeka
Maria Koźmińska-Brygoła z Fundacji SMA, która czekała na przeniesienie włoskich bajek na polski grunt, mama Antka z SMA 1, psycholog, zwraca uwagę na kontekst sytuacyjny, w którym kilka lat temu żyły osoby chore na SMA. – Część bajek powstawało w czasach, gdy diagnoza była wyrokiem a perspektywa życia dla malutkich dzieci, z ciężką postacią SMA ograniczała się do kilku miesięcy, czasem kilku lat. SMA typu 1. bardzo szybko zabierało dzieciom funkcje ruchowe, oddech, przynosiło śmierć – tłumaczy.
Dodaje: Kiedy we włoskim ośrodku natrafiłam na „Bajki” Jacopo Casiraghi, urzekło mnie w nich to, że Włosi, tym najciężej chorym dzieciom i ich opiekunom starają się zaoferować jakość życia, także na płaszczyźnie psychologicznej.
– Takiej pozycji dotychczas nie było na świecie, stąd też jako Fundacja SMA uznaliśmy, że warto mieć ją na rynku polskim. Trzeba zrozumieć, jak nam rodzicom jest ciężko rozmawiać z dziećmi o chorobie, zabiegach a czasem o zbliżającym się odchodzeniu. To jest szalenie trudne. Dlatego często uciekamy od tych tematów, a dzieci są coraz starsze, są świadome swojej odmienności, pytają. „Bajki” stanowią narzędzie, które ułatwia nam te rozmowy, pozwala w sposób bezpieczny oswoić świat, w którym dzieci i młodzież muszą żyć – podkreśla.
„Stacja na szczycie wzgórza”
Kasia Pedrycz z Fundacji SMA, która wspólnie z mężem czyta bajkę „Stacja na szczycie wzgórza” tłumaczy z kolei, że kampania promująca w Polsce wspomnianą książkę jest elementem popularyzacji wiedzy o tym, czym jest SMA. – Bajki są kierowane przede wszystkim do chorych i służą im jako element terapii, ale jednocześnie dla ogółu są okazją do zrozumienia naszej sytuacji. Poprzez język bajki, historii, emocji bohaterów ujętych w opowieściach, możemy się lepiej porozumieć ze społeczeństwem. Prezentując „Bajki” innym, chcemy im pokazać kim jesteśmy jako środowisko chorych. Uczymy, że dziecko, które jeździ na wózku, leży, jest podłączone do skomplikowanych sprzętów, ma podobne potrzeby i emocje jak ludzie zdrowi – tłumaczy.
Wyjaśnia też, że czytana przez nią bajka, po części oddaje losy także jej rodziny. – Diagnoza mojego dziecka zbiegła się w czasie z próbami lekowymi nusinersenu. Do tej pory rodziny otrzymując wiadomość o chorobie dziecka były przygotowywane na jego powolne odchodzenie, my dostaliśmy nadzieję. Za granicą pojawił się program wczesnego dostępu do leczenia (EAP) – i nasz Benio się do niego dostał.
Lataliśmy najpierw do Francji, potem do Belgii, aż wróciliśmy do Polski, gdzie wreszcie pojawiła się refundacja. I właśnie o tej szansie na leczenie – długo wyczekiwanej kolei, niedostępnej jeszcze dla wszystkich chorych mówi, czytana przez nas bajka – podkreśla.
Nusinersen – ten lek zmienił perspektywę życia chorych
Dziś zarówno chorzy, jak i ich rodziny są w zupełnie innym miejscu. Od stycznia 2019 roku w Polsce, w ramach programu „Leczenie rdzeniowego zaniku mięśni”, wszyscy chorzy na SMA otrzymują nusinersen. Lek celuje w podstawową przyczynę SMA poprzez zwiększanie ilości pełnowartościowego białka przeżycia neuronów ruchowych (SMN). Podawany jest dokanałowo, bezpośrednio do ośrodkowego układu nerwowego, gdzie znajdują się neurony ruchowe, aby zapewnić leczenie w miejscu, gdzie rozpoczyna się choroba.
Potwierdza to prof. Katarzyna Kotulska-Jóźwiak, kierownik Kliniki Neurologii i Epileptologii Instytut „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”. – Obecnie w Polsce w programie lekowym dla nusinersenu w trakcie leczenia jest 738 pacjentów, którzy rozpoczęli terapię w różnym czasie. Żaden z nich od momentu wdrożenia terapii nie został wykluczony z programu z powodu nieskuteczności leku. Wszyscy chorzy odnoszą korzyść z leczenia – zaznacza ekspertka.
Najlepsze efekty terapeutyczne uzyskuje się jednak w grupie pacjentów przedobjawowych, czyli zanim wystąpią pierwsze symptomy choroby. Potwierdzają to badania kliniczne NURTURE, w których do leczenia włączonych zostało 25 dzieci do 6. tyg. życia. Wszystkie oddychają samodzielnie, wszystkie samodzielnie stoją i 96 proc. z nich, jest w stanie chodzić. Teraz dzięki powszechnemu programowi badań przesiewowych wprowadzonemu w Polsce od kwietnia tego roku, szansę na normalny rozwój dostały wszystkie noworodki z diagnozą SMA – podkreśla prof. Kotulska-Jóźwiak. – W ubiegłym tygodniu za pomocą tych właśnie badań udało się zdiagnozować pierwsze dziecko z SMA w Polsce. Dzięki temu, dziecko to, będzie miało szansę na bardzo wczesne, a co za tym idzie, najskuteczniejsze leczenie – dodaje.
Fundacja Polsat od lat wspiera osoby chore na SMA
Krystyna Aldridge-Holc, prezes Fundacji Polsat, która zaangażowała się w akcję promocyjną książki: „Wilk opowiada o SMA” zwraca uwagę na to, że zainteresowanie Fundacji losami osób cierpiących na SMA i ich rodzin ma już długą historię. – Mamy podopiecznych, chorujących na SMA, którym od 25 lat pomagamy w dostępie do rehabilitacji i leczenia. Od początku byliśmy też żywotnie zainteresowani tym, by pierwszy lek przyczynowy na SMA – nusinersen, został wprowadzony do refundacji w Polsce – podkreśla.
Dodaje: Od kilku lat staramy się rzetelnie informować, na antenach Polsatu i w programie Fundacji #JesteśmyDlaDzieci o nowoczesnych metodach leczenia SMA. Wiedza przekazywana przez zapraszanych ekspertów jest oparta na ich doświadczeniu i badaniach naukowych w Polsce i za granicą. Nieskromnie więc powiem, że Fundacja Polsat ma też swój mały udział w tym, że nusinersen został udostępniony polskim pacjentom, z czego się ogromnie cieszymy.
– „Bajki” to nasze kolejne zaangażowanie w przekazywaniu w ciepły i dostępny sposób odczuć i doznań dzieci cierpiących na tę nieuleczalną chorobę. Sięgają one w sferę głębszą – uczuciową. Przekazując czytającym całą gamę emocji, lęków, które doświadczają dzieci i ich rodziny, jednocześnie pokazując ogromny ładunek nadziei. Jeżeli chociaż jedna osoba po wysłuchaniu „Bajek”, zatrzyma się na moment, wczuje w sytuację tych dzieci, zastanowi – jak pomóc tym rodzinom – to już będzie nasz ogromny sukces – wyjaśnia.
Szczegóły kampanii:
„Wilk opowiada o SMA – znani i lubiani czytają bajki dla dzieci”
Start kampanii na FB – 2 sierpnia (poniedziałek) godz. 19:00
Link do wydarzenia: https://fb.me/e/2xHqq9lBy
Wszystkie bajki zawarte w książce „Wilk opowiada o SMA” można pobrać lub przeczytać pod linkiem: www.flipsnack.com/EB787CF6AED/pl-book-pol/full-view.html
Więcej informacji na temat SMA na stronach: www.fsma.pl oraz www.care.togetherinsma.pl