123RF
Chronicznemu bólowi pleców towarzyszy mniejsza objętość mózgu
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 30.03.2022
Źródło: PAP
Tagi: | przewlekły ból, plecy |
Obszerne badanie pokazało, że przewlekły ból dolnej części pleców wiąże się ze zmniejszeniem objętości rejonów mózgu odpowiedzialnych za odczuwanie bólu. Tego typu dolegliwości są tymczasem powszechne na świecie, także w Polsce.
W porównaniu ze zdrowymi osobami ludzie cierpiący na chroniczne bóle dolnego odcinka kręgosłupa mają zmiany w czterech rejonach mózgu – donoszą naukowcy z Uniwersytetu Kiusiu. Chodzi o regiony, które biorą udział w przetwarzaniu bólu – brzuszno-boczna oraz grzbietowo-boczna część kory przedczołowej, tylny zakręt obręczy i ciało migdałowate. Zmiany były widoczne także w lewym zakręcie czołowym górnym.
– Wyniki te sugerują, że chroniczny ból dolnego odcinka pleców jest powiązany ze zmniejszoną objętością przetwarzających ból regionów mózgu nie tylko u pacjentów z ciężkim bólem, ale także osób należących do ogólnej populacji – piszą naukowcy.
Badacze przeanalizowali uzyskane metodą MRI obrazy mózgów ponad 1,1 tys. ochotników w wieku 65 lat i więcej.
Nieco ponad 17 proc. z nich cierpiało na chroniczny ból dolnego odcinka kręgosłupa przez okres co najmniej 3 miesięcy. Przy okazji autorzy odkrycia zauważyli, że osoby z opisanym bólem były średnio słabiej wykształcone i częściej cierpiały na nadciśnienie.
Zauważone zależności utrzymały się jednak po uwzględnieniu różnorodnych czynników towarzyszących, takich jak ogólny stan zdrowia, styl życia i parametry społeczno-demograficzne.
W przypadku osób z bólem w innych miejscach ciała objętość badanych rejonów mózgu była bez zmian. Jednocześnie, im silniejszy był ból w dole kręgosłupa, tym większe notowano ubytki masy mózgu.
Na podobne powiązania wskazywały już wcześniejsze projekty badawcze. Znaczącą zaletą najnowszego badania jest udział dużej liczby uczestników z ogólnej populacji. Wielu z nich nie szukało pomocy medycznej, podczas gdy poprzednie analizy skupiały się głównie na leczonych osobach. Badanie miało też pewne ograniczenia – nie pokazywało zależności przyczynowo-skutkowych ani nie uwzględniało użycia leków przeciwbólowych, które teoretycznie mogłyby też wpłynąć na niektóre rejony mózgu.
Naukowcy zwracają uwagę, że wspomniany rodzaj bólu jest tak powszechny, iż stanowi wiodącą przyczynę niesprawności. Na różnorodne bóle kręgosłupa na świecie przynajmniej raz w ciągu życia cierpi bowiem aż 75–85 proc. ludności. Dotyczy to również 70 proc. dorosłych mieszkańców Polski. Na przykład z powodu bólu lędźwiowo-krzyżowego odcinka kręgosłupa cierpi 23 proc. Polaków w wieku 40 lat. Jednocześnie, aż u 90 proc. chorych nie da się jasno określić konkretnej przyczyny.
– Wyniki te sugerują, że chroniczny ból dolnego odcinka pleców jest powiązany ze zmniejszoną objętością przetwarzających ból regionów mózgu nie tylko u pacjentów z ciężkim bólem, ale także osób należących do ogólnej populacji – piszą naukowcy.
Badacze przeanalizowali uzyskane metodą MRI obrazy mózgów ponad 1,1 tys. ochotników w wieku 65 lat i więcej.
Nieco ponad 17 proc. z nich cierpiało na chroniczny ból dolnego odcinka kręgosłupa przez okres co najmniej 3 miesięcy. Przy okazji autorzy odkrycia zauważyli, że osoby z opisanym bólem były średnio słabiej wykształcone i częściej cierpiały na nadciśnienie.
Zauważone zależności utrzymały się jednak po uwzględnieniu różnorodnych czynników towarzyszących, takich jak ogólny stan zdrowia, styl życia i parametry społeczno-demograficzne.
W przypadku osób z bólem w innych miejscach ciała objętość badanych rejonów mózgu była bez zmian. Jednocześnie, im silniejszy był ból w dole kręgosłupa, tym większe notowano ubytki masy mózgu.
Na podobne powiązania wskazywały już wcześniejsze projekty badawcze. Znaczącą zaletą najnowszego badania jest udział dużej liczby uczestników z ogólnej populacji. Wielu z nich nie szukało pomocy medycznej, podczas gdy poprzednie analizy skupiały się głównie na leczonych osobach. Badanie miało też pewne ograniczenia – nie pokazywało zależności przyczynowo-skutkowych ani nie uwzględniało użycia leków przeciwbólowych, które teoretycznie mogłyby też wpłynąć na niektóre rejony mózgu.
Naukowcy zwracają uwagę, że wspomniany rodzaj bólu jest tak powszechny, iż stanowi wiodącą przyczynę niesprawności. Na różnorodne bóle kręgosłupa na świecie przynajmniej raz w ciągu życia cierpi bowiem aż 75–85 proc. ludności. Dotyczy to również 70 proc. dorosłych mieszkańców Polski. Na przykład z powodu bólu lędźwiowo-krzyżowego odcinka kręgosłupa cierpi 23 proc. Polaków w wieku 40 lat. Jednocześnie, aż u 90 proc. chorych nie da się jasno określić konkretnej przyczyny.