Archiwum

Jak ustrzec personel medyczny przed zakażeniami

Udostępnij:
– Bakterie i wirusy są wszechobecne i do infekcji dojść może wszędzie, ale to szpital jest miejscem szczególnym. To środowisko kumulujące wszelkie biologiczne czynniki chorobotwórcze. Pracownicy służby medycznej, realizując swoje obowiązki zawodowe każdego dnia spotykają się z różnorodnymi przypadkami zachorowań, a stale przebywając w zasięgu choroby, również narażeni są na zakażenia – mówi dr n. med. Barbara Hasiec, członek Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.
Jak powinna być zorganizowana ochrona personelu medycznego i jak sytuacja tej grupy zawodowej przedstawia się w aktualnej sytuacji? Dyskutowali o tym uczestnicy debaty „Priorytety w profilaktyce chorób zakaźnych w dobie pandemii COVID-19 – praktyczne wskazówki i możliwe rozwiązania” zorganizowanej w ramach projektu edukacyjnego Zdrowie Człowiek Profilaktyka. Eksperci zwracali szczególną uwagę na ochronę pracowników przed bakteriami otoczkowymi: infekcjami pneumokokowymi i meningokowymi oraz wirusem grypy.

Praca w warunkach bezpośredniego zagrożenia
– Bakterie i wirusy są wszechobecne i do infekcji dojść może wszędzie, ale to szpital jest miejscem szczególnym. To środowisko kumulujące wszelkie biologiczne czynniki chorobotwórcze. Pracownicy służby medycznej realizując swoje obowiązki zawodowe każdego dnia spotykają się z różnorodnymi przypadkami zachorowań, a stale przebywając w zasięgu choroby, również narażeni są na zakażenia. Do infekcji może dojść w każdych okolicznościach – poprzez przypadkowe skaleczenie, kontakt z materiałem biologicznym, patogenami chorobotwórczymi stale obecnymi w powietrzu. Wszystko to stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i naszym bezwzględnym obowiązkiem jest podejmowanie takich działań, które w należyty sposób zabezpieczą naszych pracowników przed tym niebezpieczeństwem – mówi dr n. med. Barbara Hasiec, ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych Dziecięcych w Samodzielnym Publicznym Szpitalu w Lublinie, członek Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.

Zaniedbania uderzają w personel medyczny
Wciąż brakuje wytycznych zapewniających personelowi medycznemu szeroką ochronę przed biologicznymi czynnikami ryzyka w miejscu pracy.

– Takie wytyczne powinny powstać dawno temu, jeszcze przed pandemią COVID-19. Pracownik niejednokrotnie musi sam inwestować w ochronę swojego zdrowia, będąc jednocześnie narażonym na biologiczne czynniki ryzyka zawodowego. To niedopuszczalne. W stanie podwyższonej gotowości, w którym znajdujemy się obecnie, wszystkie wcześniejsze zaniedbania, uderzają w personel medyczny ze zdwojoną siłą. Jako ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych, jestem pełna obaw o zdrowie mojego personelu i dostrzegam ogromną potrzebę jego ochrony, dlatego swoich pracowników postanowiłam zaszczepić przeciwko bakteriom pneumokokowym i meningokokowym. Dobrym przykładem są Niemcy, które rozpoczęły szczepienia pracowników służby zdrowia właśnie przeciw pneumokokom wkrótce po pojawieniu się pandemii COVID-19. Pamiętajmy, że na co dzień mamy styczność nie tylko z wirusem SARS-CoV-2, ale też z innymi, niebezpiecznymi dla zdrowia i życia bakteriami, w tym właśnie pneumokokami i meningokokami oraz wirusem grypy. Każdy pacjent stwarza realne zagrożenie dla otoczenia medycznego, dlatego uważam, że profilaktyka zdrowotna powinna być priorytetem dla każdego pracodawcy – dodaje dr Hasiec.

Pracodawca ma obowiązek zapewnić bezpieczne warunki pracy
Zaangażowanie pracodawców w działania profilaktyczne prowadzone w miejscu pracy daje wiele korzyści, które oni sami coraz częściej dostrzegają.

– Obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie pracownikowi bezpiecznych warunków pracy poprzez zastosowanie wszelkich możliwych środków eliminujących narażenie na szkodliwe czynniki. Takie działania przynoszą w dłuższej perspektywie wiele korzyści, jak m.in. zmniejszenie absencji chorobowej, która wymusza na pracodawcy nie tylko zmiany w organizacji pracy, ale również generuje dodatkowe koszty związane z organizacją zastępstw. Należy pamiętać, że nie tylko biały personel narażony jest na szkodliwe czynniki biologiczne środowiska pracy. Dlatego nie należy ograniczać prewencji chorób zakaźnych tylko do personelu białego, ale obejmować nią wszystkich pracowników ochrony zdrowia, nawet pracowników szpitalnych pralni. Zachęcam do wdrażania i finansowania działań w zakresie profilaktyki chorób zakaźnych, w tym szczepień przeciw grypie i meningokokom. Pomóc mogą mechanizmy zachęt dla pracodawców, takie jak np. ulgi podatkowe – uważa lek. Paweł Wdówik, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny pracy.

W przypadku placówek ochrony zdrowia istnieje wiele możliwości finansowania lub współfinansowania działań profilaktyki zdrowotnej skierowanych do pracowników medycznych. Szczepienia, które nie znalazły się w tzw. kalendarzu szczepień obowiązkowych, może sfinansować pracodawca, ale też organizacje zrzeszające przedstawicieli medycznych mogą dofinansować zakup szczepionek. Jednym z przykładów takich działań jest uchwała okręgowej rady lekarskiej o dofinansowaniu przez Lubelską Izbę Lekarską (LIL) swoim członkom szczepień poprzez zwrot 90 proc. poniesionych kosztów, do łącznej maksymalnej kwoty 200 zł rocznie.

Podczas wykonywania zawodowych obowiązków bezpieczniej mogą się czuć pracownicy Dziecięcego Oddziału Chorób Zakaźnych Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Bożego w Lublinie, którzy dzięki staraniom ordynator dr n. med. Barbary Hasiec zostali zaszczepieni przeciw meningokokom, a wkrótce będą szczepieni przeciw pneumokokom.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.