123RF
MEN chce zwiększenia dostępności psychologów w szkołach
Redaktor: Jacek Janik
Data: 15.02.2024
Źródło: PAP/Iwona Żurek
– W kwestii zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży potrzebne są szybkie, kompleksowe, międzyresortowe działania – oceniła 15 lutego minister edukacji Barbara Nowacka. Poinformowała, że Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje m.in. nad zwiększeniem dostępności psychologów w szkołach.
Jest pełnomocniczka do spraw zdrowia psychicznego uczniów
Minister edukacji wzięła udział w „Okrągłym stole zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży”, który zorganizowano w budynku Senatu. Przed rozpoczęciem obrad Barbara Nowacka powiedziała dziennikarzom, że kwestie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży traktuje bardzo poważnie.
– Powołałam pełnomocniczkę do spraw zdrowia psychicznego uczniów i uczennic, Paulinę Piechnę-Więckiewicz, która będzie budowała wraz z Ministerstwem Zdrowia wspólną politykę przeciwdziałania dramatom, jakie spotykają dzisiaj młode osoby – poinformowała.
Zdaniem minister edukacji „sama szkoła nie wystarczy i potrzebne są szybkie, ale kompleksowe i międzyresortowe działania”.
Zapytana, czy w nowej podstawie programowej znajdą się zagadnienia związane z ochroną zdrowia psychicznego uczniów, Barbara Nowacka zaznaczyła, że będą one elementem niejednego przedmiotu.
– Zdrowie psychiczne młodzieży, jej odporność psychiczna powinny pojawiać się w wielu miejscach. Również w strategii dotyczącej cyfryzacji, bo część kryzysów młodych osób wywołana jest przez nadużywanie mediów społecznościowych, jak i treści, które są w nich pokazywane. Chodzi o odporność na hejt – wskazała.
Psycholodzy potrzebni są w szkołach
Szefowa resortu przypomniała, że z budżetu państwa finansowany jest telefon zaufania dla dzieci i młodzieży – 116 111. – To jest dobra wiadomość, ale to jest tylko kawałek, element, który możemy zrobić na szybko – mówiła.
Zdaniem Nowackiej kwestia obecności psychologów w szkołach jest ważna. – To jest obszerny temat, do którego Ministerstwo Edukacji Narodowej przymierza się z rozwiązaniami, ale o tym będziemy gotowi mówić, jak będziemy mieli już pewność, że zarówno finansowo, jak i od strony samorządowej i pedagogicznej jesteśmy gotowi – zapewniła.
Minister zapowiedziała, że resort będzie starał się poszerzyć dostępność psychologów w szkołach, ale przyznała, że ma świadomość problemów dotyczących m.in. wysokości wynagrodzeń.
Zdaniem prezes zarządu Fundacji Unaweza Martyny Wojciechowskiej stan zdrowia psychicznego młodych ludzi jest „alarmujący”. – Młode osoby, które doświadczają kryzysu psychicznego, potrzebują naszego wsparcia teraz – podkreśliła.
Poinformowała, że fundacja wdraża opracowany przez ekspertów program profilaktyczny, który jest realizowany w 1500 szkołach. Wyjaśniła, że jego uczestnicy uczą się m.in., jak mówić o emocjach, jak stawiać granice, jak bezpiecznie korzystać z nowych technologii.
– Przede wszystkim uczą się, że o zdrowiu psychicznym warto rozmawiać otwarcie, a sięganie po pomoc to nie obciach – dodała.
Przeczytaj także: „Minister Barbara Nowacka rozmawiała o zdrowiu psychicznym dzieci” i „Odporna szkoła = bezpieczny mŁodziak – pilotaż programu”.
Minister edukacji wzięła udział w „Okrągłym stole zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży”, który zorganizowano w budynku Senatu. Przed rozpoczęciem obrad Barbara Nowacka powiedziała dziennikarzom, że kwestie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży traktuje bardzo poważnie.
– Powołałam pełnomocniczkę do spraw zdrowia psychicznego uczniów i uczennic, Paulinę Piechnę-Więckiewicz, która będzie budowała wraz z Ministerstwem Zdrowia wspólną politykę przeciwdziałania dramatom, jakie spotykają dzisiaj młode osoby – poinformowała.
Zdaniem minister edukacji „sama szkoła nie wystarczy i potrzebne są szybkie, ale kompleksowe i międzyresortowe działania”.
Zapytana, czy w nowej podstawie programowej znajdą się zagadnienia związane z ochroną zdrowia psychicznego uczniów, Barbara Nowacka zaznaczyła, że będą one elementem niejednego przedmiotu.
– Zdrowie psychiczne młodzieży, jej odporność psychiczna powinny pojawiać się w wielu miejscach. Również w strategii dotyczącej cyfryzacji, bo część kryzysów młodych osób wywołana jest przez nadużywanie mediów społecznościowych, jak i treści, które są w nich pokazywane. Chodzi o odporność na hejt – wskazała.
Psycholodzy potrzebni są w szkołach
Szefowa resortu przypomniała, że z budżetu państwa finansowany jest telefon zaufania dla dzieci i młodzieży – 116 111. – To jest dobra wiadomość, ale to jest tylko kawałek, element, który możemy zrobić na szybko – mówiła.
Zdaniem Nowackiej kwestia obecności psychologów w szkołach jest ważna. – To jest obszerny temat, do którego Ministerstwo Edukacji Narodowej przymierza się z rozwiązaniami, ale o tym będziemy gotowi mówić, jak będziemy mieli już pewność, że zarówno finansowo, jak i od strony samorządowej i pedagogicznej jesteśmy gotowi – zapewniła.
Minister zapowiedziała, że resort będzie starał się poszerzyć dostępność psychologów w szkołach, ale przyznała, że ma świadomość problemów dotyczących m.in. wysokości wynagrodzeń.
Zdaniem prezes zarządu Fundacji Unaweza Martyny Wojciechowskiej stan zdrowia psychicznego młodych ludzi jest „alarmujący”. – Młode osoby, które doświadczają kryzysu psychicznego, potrzebują naszego wsparcia teraz – podkreśliła.
Poinformowała, że fundacja wdraża opracowany przez ekspertów program profilaktyczny, który jest realizowany w 1500 szkołach. Wyjaśniła, że jego uczestnicy uczą się m.in., jak mówić o emocjach, jak stawiać granice, jak bezpiecznie korzystać z nowych technologii.
– Przede wszystkim uczą się, że o zdrowiu psychicznym warto rozmawiać otwarcie, a sięganie po pomoc to nie obciach – dodała.
Przeczytaj także: „Minister Barbara Nowacka rozmawiała o zdrowiu psychicznym dzieci” i „Odporna szkoła = bezpieczny mŁodziak – pilotaż programu”.