Szczyt sezonu zachorowań na grypę przed nami – to ostatni moment na szczepienie
Autor: Aleksandra Lang
Data: 15.01.2020
Źródło: Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy
W Polsce zaczęły pojawiać się ogniska ptasiej grypy, która dotyczy głównie zwierząt. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy wirus może zmienić swoje cechy i jest zagrożeniem dla życia człowieka. Jak podkreśla Główny Inspektorat Sanitarny wirus grypy, który ostatnio zaatakował stada drobiu hodowlanego, jest wysoce zjadliwy dla drobiu, ale nie patogenny dla ludzi. Przed nami jednak szczyt sezonu zachorowań na grypę, która może dotknąć każdego z nas. Dlatego eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy zalecają szczepienia przeciw grypie, by mieć pewność, że unikniemy ryzyka zachorowania.
Pandemia grypy występuje w wyniku tak zwanego skoku antygenowego, gdy zaczyna rozwijać się zupełnie nowy typ wirusa grypy, przeciw któremu system układu odpornościowego u ludzi nie wypracował jeszcze barier ochrony. W powstaniu wirusa pandemicznego grypy zawsze biorą udział szczepy zwierzęcych wirusów grypy. Oznacza to, że wirus ptasiej grypy w sezonie zachorowań u ludzi może połączyć się z ludzkim wirusem w organizmie zwierzęcym świni, co doprowadza do powstania nowego wirusa pandemicznego.
W tym sezonie na grypę i choroby grypopodobne zachorowało już prawie 1,8 mln osób, hospitalizacji wymagało ponad 4 tys. z nich. Szczepienia przeciw grypie są najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą metodą zapobiegania zakażeniom grypy. Wirus grypy bardzo często mutuje, dlatego każdego roku wytwarzana jest nowa szczepionka, która ma chronić organizm. Szczepionka „ucząc” organizm walczyć z wirusem, wzmacnia układ odpornościowy. Skuteczność szczepień u zdrowych osób poniżej 65. roku życia sięga 70-89%. Czy można się jeszcze się zaszczepić? Jak najbardziej, bo w praktyce szczyt zachorowań w Polsce przypada na styczeń – marzec. Szczepionki są nadal dostępne w aptekach i posiadają 50% refundacji dla pacjentów powyżej 65. roku życia.
- Zawsze należy pamiętać o wykonaniu szczepienia przeciwko grypie sezonowej przed sezonem grypowym lub w jego trakcie, co zminimalizuje ryzyko zakażenia się wirusami grypy i uchroni przed wystąpieniem groźnych powikłań choroby. Nie jest jeszcze za późno, aby wykonać szczepienie, nawet w styczniu. Odporność zyskujemy już po tygodniu – tłumaczy prof. dr hab. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Zachorowanie na grypę wiąże się z ryzykiem wystąpienia różnego rodzaju powikłań, które potrafią być bardzo niebezpieczne. Do najczęstszych należą: zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, zapalenie mięśnia sercowego oraz niewydolność oddechowa. Istnieje również ryzyko powikłań neurologicznych: zapalenie mózgu oraz zapalenie opon mózgowych, których następstwa mogą być nieodwracalne. Mimo to grypa jest ciągle lekceważona przez społeczeństwo.
Eksperci z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy przypominają, że szczepienia najskuteczniej chronią przed wirusami grypy, ale również zmniejszają liczbę kosztownych hospitalizacji, szczególnie wśród osób starszych.
W tym sezonie na grypę i choroby grypopodobne zachorowało już prawie 1,8 mln osób, hospitalizacji wymagało ponad 4 tys. z nich. Szczepienia przeciw grypie są najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą metodą zapobiegania zakażeniom grypy. Wirus grypy bardzo często mutuje, dlatego każdego roku wytwarzana jest nowa szczepionka, która ma chronić organizm. Szczepionka „ucząc” organizm walczyć z wirusem, wzmacnia układ odpornościowy. Skuteczność szczepień u zdrowych osób poniżej 65. roku życia sięga 70-89%. Czy można się jeszcze się zaszczepić? Jak najbardziej, bo w praktyce szczyt zachorowań w Polsce przypada na styczeń – marzec. Szczepionki są nadal dostępne w aptekach i posiadają 50% refundacji dla pacjentów powyżej 65. roku życia.
- Zawsze należy pamiętać o wykonaniu szczepienia przeciwko grypie sezonowej przed sezonem grypowym lub w jego trakcie, co zminimalizuje ryzyko zakażenia się wirusami grypy i uchroni przed wystąpieniem groźnych powikłań choroby. Nie jest jeszcze za późno, aby wykonać szczepienie, nawet w styczniu. Odporność zyskujemy już po tygodniu – tłumaczy prof. dr hab. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Zachorowanie na grypę wiąże się z ryzykiem wystąpienia różnego rodzaju powikłań, które potrafią być bardzo niebezpieczne. Do najczęstszych należą: zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, zapalenie mięśnia sercowego oraz niewydolność oddechowa. Istnieje również ryzyko powikłań neurologicznych: zapalenie mózgu oraz zapalenie opon mózgowych, których następstwa mogą być nieodwracalne. Mimo to grypa jest ciągle lekceważona przez społeczeństwo.
Eksperci z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy przypominają, że szczepienia najskuteczniej chronią przed wirusami grypy, ale również zmniejszają liczbę kosztownych hospitalizacji, szczególnie wśród osób starszych.