eISSN: 2299-0038
ISSN: 1643-8876
Menopause Review/Przegląd Menopauzalny
Current issue Archive Manuscripts accepted About the journal Special Issues Editorial board Abstracting and indexing Subscription Contact Instructions for authors Publication charge Ethical standards and procedures
Editorial System
Submit your Manuscript
SCImago Journal & Country Rank


3/2012
vol. 11
 
Share:
Share:
Guidelines/recommendations

Czy wybór drogi podawania hormonów w terapii menopauzalnej ma znaczenie dla jej bezpieczeñstwa? Stanowisko Zespo³u Ekspertów Polskiego Towarzystwa Menopauzy i Andropauzy

Romuald Dębski
,
Tomasz Paszkowski
,
Tomasz Pertyński
,
Wojciech Zgliczyński

Przegląd Menopauzalny 2012; 3: 161–167
Online publish date: 2012/07/04
Article file
- 01 Rekomendacje.pdf  [0.63 MB]
Get citation
 
 
Nie zmniejsza się liczba kobiet dotkniętych znacznie nasilonymi objawami menopauzalnymi, dlatego też istnieje potrzeba uporządkowania aktualnego stanu wiedzy z zakresu medycyny opartej na faktach (evidence based medicine – EBM) i medycyny personalizowanej (indywidualizacji terapii) co do prowadzenia menopauzalnej terapii hormonalnej (MTH) tak, aby korzyści dla zdrowia i jakości życia pacjentek, jakie niesie ona ze sobą, zdecydowanie przeważały nad ryzykiem związanym z jej prowadzeniem. Ważnym elementem tego problemu jest wybór optymalnej drogi podawania hormonów.

Ogromna większość pacjentek stosujących MTH otrzymuje hormony drogą doustną lub transdermalną. Obie najczęściej stosowane drogi podawania hormonów mają zarówno wady, jak i zalety, a główne pomiędzy nimi różnice z punktu widzenia klinicznego dotyczą profilu bezpieczeństwa terapii.

Parenteralna podaż hormonów w ramach MTH niesie ze sobą odmienne niż doustna hormonoterapia skutki metaboliczne. Lek hormonalny podany doustnie, zanim dostanie się do krążenia ogólnego i osiągnie narząd docelowy, musi być wchłonięty w przewodzie pokarmowym, dostać się do krążenia wrotnego, a następnie do wątroby, by tam z jednej strony sam ulec częściowo przemianom metabolicznym (do krążenia ogólnego przechodzi tylko niewielka część podanej dawki), z drugiej zaś wpłynąć na zmiany metabolizmu komórek wątrobowych. Ten tzw. efekt pierwszego przejścia estrogenów i progestagenów przez wątrobę skutkuje szeregiem zmian metabolicznych, co sprawia, że doustna i przezskórna MTH są w zasadzie dwiema zupełnie różnymi metodami terapii [1]. Różnice farmakodynamiczne pomiędzy doustną a przezskórną hormonoterapią dotyczą wszystkich jej zastosowań, tj. zarówno MTH, jak i antykoncepcji hormonalnej, jakkolwiek konsekwencje kliniczne tych różnic zależą od wieku pacjentki, obciążających ją czynników ryzyka, a także od rodzajów i dawek hormonów.

Główne różnice w metabolicznych efektach działania przezskórnej i doustnej MTH przedstawiono w tabeli I.

Mikronizowany 17β-estradiol (E2) podany doustnie, po zmetabolizowaniu w przewodzie pokarmowym i wątrobie, dostaje się do krążenia ogólnego głównie jako estron (E1) i jego siarczan.

Gwałtowny wzrost wątrobowej produkcji białka wiążącego hormony płciowe (sex hormone binding globulin – SHBG) w trakcie doustnej MTH to kolejne ograniczenie biodostępności E2. Jest to szczególnie widoczne podczas doustnej terapii za pomocą skoniugowanych estrogenów pochodzenia zwierzęcego (conjugated

equine estrogens – CEE), znacznie silniej niż E2 indukujących zwiększenie stężeń tego białka [2].

Przezskórna droga podawania estrogenów w postaci plastrów powoduje, że E2 dociera do narządu docelowego z pominięciem krążenia wrotnego. Dzięki uniknięciu efektu pierwszego przejścia dobowa dawka leku może być wyraźnie zredukowana (ok. 40 razy), a metabolizm hepatocytów ulega minimalnym zmianom w porównaniu z doustną MTH. Ma to swoje określone konsekwencje metaboliczne oraz kliniczne [3].

W przypadku doustnej MTH znacząca część egzogennego E2 zostaje zmetabolizowana w wątrobie do mało aktywnego E1, co powoduje, że stosunek E1 : E2 przy tej terapii wzrasta do 5 : 1, podczas gdy przezskórna MTH utrzymuje go na poziomie 1 : 1, co jest wartością charakterystyczną dla kobiet przed menopauzą [4].

Stosowanie w ramach MTH plastrów zapewnia utrzymanie relatywnie stałego poziomu substancji czynnych, bez tak charakterystycznych dla doustnej MTH wahań w stężeniach przyjmowanych hormonów. Stabilny i persystentny profil stężeń zastosowanych w plastrze substancji czynnych zasadniczo różni się od codziennych krótkotrwałych szczytów i spadków stężeń hormonów w surowicy pacjentek przyjmujących preparaty doustne, kiedy to stężenie hormonów spada szybko po zaprzestaniu stosowania, co ma szczególne znaczenie w odniesieniu do antykoncepcji hormonalnej, kiedy to błąd użytkowniczki (zapomnienie przyjęcia kolejnej tabletki) może prowadzić do niepożądanej ciąży. Taka sytuacja jest zdecydowanie mniej prawdopodobna u kobiet stosujących antykoncepcję transdermalną, ponieważ nawet jeśli pacjentka zapomni wymienić plaster, stężenie terapeutyczne utrzymuje się jeszcze przez kolejne 2 dni na skutek uwalniania leku z niewymienionego plastra.

Istnieje wiele scharakteryzowanych poniżej sytuacji klinicznych, gdzie stosowanie przezskórnej i doustnej MTH daje różne efekty kliniczne o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa terapii.

Choroby tętnic lub choroba niedokrwienna serca

Pierwszym opublikowanym na świecie interdyscyplinarnym stanowiskiem ekspertów z dziedziny ginekologii, endokrynologii i kardiologii na temat wpływu terapii hormonalnej okresu menopauzalnego na układ sercowo-naczyniowy był konsensus Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Menopauzy i Andropauzy. Jednym z wniosków tego stanowiska było stwierdzenie: zastosowanie MTH, szczególnie drogą przezskórną, w okresie okołomenopauzalnym lub wczesnym pomenopauzalnym, nie podnosi ryzyka wystąpienia u nich chorób układu sercowo-naczyniowych, a może działać kardioprotekcyjnie. Stwierdzenie to poparte jest następującymi opublikowanymi w literaturze przedmiotu dowodami.

Doustne estrogeny poprzez efekt pierwszego przejścia przez wątrobę mogą nasilać syntezę angiotensynogenu, co w konsekwencji zwiększa aktywność ukła-

du renina–angiotensyna–aldosteron (renin-angiotensin-

aldosterone system – RAAS) z konsekwencjami w postaci wzrostu aktywności reninowej osocza, zwiększenia stężenia angiotensyny II i aldosteronu. Estradiol podawany przezskórnie nie zwiększa natomiast aktywności RAAS, a wywierając działanie wazodylatacyjne, może nawet obniżać ciśnienie tętnicze [5]. Przezskórne podawanie E2 w postaci plastrów z cyklicznie stosowanym octanem medroksyprogesteronu (MPA) w ciągu 2 lat spowodowało u zdrowych kobiet po menopauzie obniżenie rozkurczowego i średniego ciśnienia tętniczego, spadek stężenia bradykininy, bez wpływu na składowe RAAS.

Ciśnienie tętnicze obniżyło się w czasie przezskórnej MTH w 11 na 13 badań, podczas gdy przy stosowaniu doustnej MTH obniżenie ciśnienia uzyskano tylko

w 4 na 11 przeprowadzonych badań [6]. Świadczy to o tym, że dla szeregu menopauzalnych kobiet z podwyższonym ciśnieniem tętniczym przezskórna MTH jest optymalną opcją leczenia hormonalnego.

Wiele z dostępnych danych świadczy o tym, że przez-

skórna MTH korzystniej niż doustna MTH wpływa na szereg czynników mających wpływ na ryzyko rozwoju miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca (ChNS) [7]. Podczas stosowania przezskórnej MTH obserwuje się m.in. spadek aktywności czynnika VII krzepnięcia, zmniejszenie stężenia inhibitora aktywacji plazminogenu 1 (plasminogen activator inhibitor-1 – PAI-1), fragmentów 1+2protrombiny, TXB2, poziomów E-selektyny, białka chemotaktycznego dla monocytów (monocyte chemotactic protein-1 – MCP-1) i konwertazy angiotensyny (angiotensin-converting enzyme – ACE). Przez-

skórna MTH nie zwiększa stężenia białka C-reaktywnego (C-reactive protein – CRP). Z kolei doustna MTH może podwyższać surowicze poziomy czynnika VII i IX krzepnięcia oraz stężenie CRP i amyloidu a, podobnie jak przezskórna MTH wpływa na PAI-1 i molekuły adhezyjne [8, 9].

Sekwencyjna, przezskórna MTH zawierająca 17β-estradiol i octan noretysteronu (E2 + NETA) powoduje większy niż terapia doustna wzrost stężenia NO, a wiadomo, że niski poziom NO to uznany czynnik ryzyka chorób serca i naczyń [10]. Można więc wnioskować, że również w przypadku obecności czynników ryzyka ChNS lub samej ChNS plastry powinny być terapią pierwszego wyboru dla kobiet w wieku menopauzalnym wymagających leczenia hormonalnego.

Z niedawno opublikowanego badania wynika, że wpływ plastrów na naczynia (i stan śródbłonka) zależy przede wszystkim od wieku kobiet, a nie od istniejącej już choroby wieńcowej serca (coronary heart disease – CHD) – stosując plastry w grupie kobiet 50–80-letnich, stwierdzono bowiem, że korzystny wpływ na stan naczyń (poprawa odpowiedzi naczyniowej na podanie nitratów) występuje jedynie w grupie kobiet pięćdziesięciokilkuletnich, a pozytywna reakcja naczyniowa zanika po 60. roku życia i nie ma związku z występowaniem CHD [11].

Korzystniejszy profil farmakologiczny terapii przezskórnej w stosunku do terapii doustnej wykazali również badacze słoweńscy, którzy zaobserwowali, że tylko pod wpływem plastrów (E2 + NETA) doszło do zmniejszenia stężenia triglicerydów, a stężenia antytrombiny III

(AT III) i CRP nie uległy niekorzystnym zmianom, co obserwowano podczas terapii doustnej [12].

W związku z bardzo dobrze udokumentowaną rolą czynników prozapalnych w etiopatogenezie choroby niedokrwiennej serca szczególną uwagę w ostatnich latach skierowano na indukowanie przez MTH syntezy tych czynników. Niedawno opublikowane badanie japońskie potwierdza korzystny przeciwzapalny efekt działania przezskórnej MTH u kobiet menopauzalnych. Spośród badanych markerów zapalenia w grupie kobiet stosującej plastry zaobserwowano zmniejszenie stężeń interleukiny 7 (IL-7), IL-8, MCP-1 oraz białka zapalnego makrofagów 1β (macrophage inflammatory protein-1β – MIP-1β), podczas gdy w tym samym czasie doustna MTH spowodowała jedynie spadek stężeń IL-7 [13].

W ostatnich latach pojawiło się wiele dowodów na to, że najkorzystniejszym profilem bezpieczeństwa dla układu sercowo-naczyniowego charakteryzuje się MTH, na którą składa się przezskórna podaż estradiolu oraz mikronizowany progesteron.

Badania z ostatnich lat wskazują na to, że w odróżnieniu od MTH doustnej, niskodawkowa hormonoterapia transdermalna nie wiąże się ze zwiększeniem ryzyka udaru, szczególnie typu niedokrwiennego.

Choroby żył, żylna choroba zakrzepowo-zatorowa

Coraz więcej wiadomo o różnicach pomiędzy przezskórną a doustną MTH w zakresie ich wpływu na hemostazę w układzie żylnym. Jest to szczególnie ważne w kontekście powikłań zakrzepowo-zatorowych w układzie żylnym obserwowanych w trakcie leczenia hormonalnego, które stanowią najczęstsze spośród zagrażających życiu objawów ubocznych MTH. Przezskórna terapia korzystniej niż doustna MTH wpływa na poszczególne elementy hemeostazy żylnej, co powinno predysponować ją do bycia postępowaniem z wyboru dla kobiet w okresie menopauzy obarczonych czynnikami ryzyka żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej (venous thromboembolism – VTE), takimi jak np. żylaki kończyn dolnych lub przewlekła niewydolność żylna, przebyta zakrzepica żył głębokich, otyłość, wrodzone trombofilie [14]. Porównując wpływ różnych dróg podania hormonów na układy krzepnięcia i fibrynolizy, stwierdzono, że niekorzystne zmiany w koagulogramie, w tym zwiększenie stężenia czynnika VII, zwiększenie stężenia F1+2 i D-dimerów czy spadek stężenia tkankowego aktywatora plazminogenu (t-PA), występuje tylko w przypadku doustnej MTH. Nie odnotowano natomiast żadnych zmian w badanych parametrach u kobiet z przezskórną MTH, co potwierdza fakt, że ominięcie krążenia wrotnego przy tej terapii ma korzystny wpływ na wątrobową syntezę białek biorących udział w procesach krzepnięcia i fibrynolizy [15].

Doustna MTH powoduje wystąpienie oporności na aktywowane białko C (activated protein C resistance – APCR), czego nie obserwuje się w przypadku przezskórnej MTH [16].

Przezskórna MTH w postaci plastrów u kobiet po menopauzie nie powoduje zmian w aktywności endogennych inhibitorów krzepnięcia, takich jak białko antykoagulacyjne S czy AT III, co często obserwuje się w trakcie doustnej MTH [17].

W badaniu przeprowadzonym na ponad 300 kobietach po menopauzie stwierdzono, że niskodawkowa, przezskórna MTH w postaci plastrów złożonych z E2

(25 μg/dobę) i NETA (125 μg/dobę) miała mniejszy wpływ na zmiany w parametrach układu krzepnięcia niż niskodawkowa doustna MTH (1 mg E2 + 0,5 mg NETA), która w trakcie 6 miesięcy wywołała zmniejszenie stężenia fibrynogenu (p < 0,003), czynnika VII (p < 0,00001) i AT III (p < 0,005). Przezskórna MTH miała mniejszy wpływ na fibrynolizę niż doustna MTH. Co ważne, nie zaobserwowano również zmian w stężeniach fragmentów protrombiny 1+2 oraz w oporności na aktywowane białko C (APCR) w trakcie stosowania obydwu typów niskodawkowej MTH [18].

Z kolei w innym badaniu przy zastosowaniu niskich dawek w terapiach przezskórnej i doustnej stwierdzono, że obydwa rodzaje MTH zmniejszyły stężenia P-selektyny, wewnątrzkomórkowej cząsteczki adhezyjnej (intercellular adhesion molecule 1 – ICAM-1) i homocys-

teiny, a zwiększenie stężenia metaloproteinazy macierzy zewnątrzkomórkowej 9 (MMP-9) wystąpiło tylko pod wpływem terapii doustnej, co może świadczyć o nieco lepszym przeciwzapalnym, farmakologicznym profilu naczyniowym plastrów niż tabletek [19].

Zaburzenia gospodarki węglowodanowej

Wykazano, że estrogeny stosowane u kobiet z cukrzycą insulinozależną (insulin dependent diabetes mellitus – IDDM) zmniejszają stężenia wolnego testosteronu oraz powodują zwiększenie stężenia SHBG, co wpływa korzystnie na metabolizm węglowodanów. Ostatnie doniesienia mówią wyraźnie o możliwej roli pomenopauzalnego hipoestrogenizmu w rozwoju cukrzycy insulinoniezależnej (non-insulin dependent diabetes mellitus – NIDDM), a MTH, szczególnie przezskórną, zaczyna się postrzegać za czynnik profilaktyczny w odniesieniu do NIDDM. Stosowanie plastrów uwalniających E2 u zdrowych, nieotyłych kobiet po menopauzie powoduje redukcję aż o 60% ryzyka częstości występowania tego typu cukrzycy [20]. Również w badaniach HERS i WHI, gdzie stosowano doustną estrogenoterapię (estrogen therapy – ET), zaobserwowano (znamienną, choć mniejszą niż w przypadku przezskórnej) redukcję częstości występowania NIDDM, odpowiednio o 35% i 21% [21]. Podczas gdy przezskórna ET korzystnie wpływa na wydzielanie insuliny przez trzustkę w początkowej fazie oraz na eliminację insuliny (czego efektem jest pozytywny wpływ na insulinooporność), doustna ET może pogarszać tolerancję glukozy, co jest związane z nasiloną wątrobową eliminacją insuliny oraz równoczesnym brakiem wyrównawczego wzrostu jej wydzielania przez trzustkę w fazie początkowej. Warto również dodać, że różne progestageny w odmienny sposób wpływają na insulinooporność – i tak np. progesteron i lewonorgestrel mają nań wpływ niekorzystny, natomiast noretysteron nie wykazuje takiego działania [22].



Dyslipidemia



Stosowanie MTH powoduje m.in. zwiększenie stężenia lipoproteiny o wysokiej gęstości (high-density lipoprotein – HDL) (zwłaszcza HDL2), obniżenie stężenia lipoproteiny o niskiej gęstości (low-density lipoprotein – LDL), lipoproteiny(a) – Lp(a). Efekty te są silniej zaznaczone podczas terapii doustnej aniżeli przezskórnej. Niekorzystne jest natomiast zwiększenie stężenia triglicerydów (TG) obserwowane w trakcie doustnej MTH. Wzrost zawartości TG przy złożonej MTH doustnej jest zależny od dawki i rodzaju progestagenu.

W odróżnieniu od doustnej, przezskórna MTH zmniejsza stężenie TG oraz korzystnie wpływa na wielkość cząsteczki LDL, co czyni zeń preferowaną formę terapii dla kobiet zarówno z izolowaną hipertrójglicerydemią, jak i hipertrójglicerydemią połączoną z hipercholesterolemią [23].

Choroby układu pokarmowego

Stosowanie doustnej MTH z oczywistych względów wiąże się z większą, niż ma to miejsce w przypadku przez-

skórnej MTH, liczbą niepożądanych objawów żołądkowo-jelitowych (m.in. wzdęcia, nudności, wymioty, bóle brzucha), a schorzenia przewodu pokarmowego związane z upośledzonym wchłanianiem (np. stany zapalne trzustki, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy) wymagają zastosowania parenteralnych dróg podania hormonów. Przezskórna MTH, w przeciwieństwie do doustnej MTH, nie ma wpływu na wzrost wysycenia żółci cholesterolem i rozwój (oraz naturalny przebieg) kamicy żółciowej. Omijając krążenie wrotne, przezskórna MTH w znacznie mniejszym stopniu niż doustna wpływa na metabolizm hepatocytów – jest więc z oczywistych względów terapią z wyboru dla pacjentek z umiarkowanie zaburzoną funkcją komórki wątrobowej (np. stany po wirusowym, toksycznym lub jatrogennym uszkodzeniu wątroby), a pozytywne efekty działania estrogenów są zachowane również u kobiet palących tytoń [24].

Otyłość brzuszna, zespół polimetaboliczny

Po menopauzie zwiększa się częstość występowania zespołu polimetabolicznego. Jest to spowodowane głównie redystrybucją tkanki tłuszczowej i pojawieniem się zwiększonej ilości tzw. tłuszczu wisceralnego. Adipocyty tkanki tłuszczowej wewnątrzbrzusznej produkują szereg substancji mających wpływ na reakcje zapalne, insulinooporność oraz ryzyko rozwoju chorób układu krążenia. Należą do nich adipocytokiny, wśród których wyróżnia się m.in. leptynę, adiponektynę, rezystynę oraz grelinę. Kobiety pomenopauzalne charakteryzują się zwiększonymi stężeniami leptyny i rezystyny oraz zmniejszonymi stężeniami adiponektyny i greliny, co wpływa na insulinooporność. Zastosowanie doustnej ET w grupie kobiet pomenopauzalnych z zespołem polimetabolicznym powoduje zwiększenie stężeń leptyny i rezystyny oraz spadek stężenia greliny. W przypadku przezskórnej ET dochodzi natomiast do wzrostu stężenia adiponektyny i spadku stężenia greliny (przy braku wpływu na leptynę i BMI), co może świadczyć o jej korzystniejszym oddziaływaniu na parametry zespołu polimetabolicznego u kobiet po menopauzie [25].

Gruczoły piersiowe o wysokiej gęstości mammograficznej, rak piersi

Wyniki dużych badań epidemiologicznych, takich jak HERS, WHI czy MWS, mówiące o wzroście częstości raka sutka podczas MTH, dotyczyły wyłącznie doustnej drogi podania hormonów. Różnice w zakresie ryzyka raka piersi podczas doustnej lub transdermalnej MTH nie były przedmiotem badań o najwyższym poziomie wiarygodności wyników (badania kliniczne z randomizacją). Największym dotychczas opublikowanym spośród badań poświęconych temu problemowi było kohortowe badanie E3N wykonane we Francji. Badanie to dotyczyło ponad 80 tysięcy kobiet pomenopauzalnych, u których stwierdzono 2354 przypadki inwazyjnego raka piersi. W badaniu tym nie wykazano wpływu drogi podawania hormonu (doustna lub przezskórna) na ryzyko wystąpienia raka piersi, natomiast zaobserwowano wpływ rodzaju progestagenu na poziom tego ryzyka. Należy jednak zauważyć, że przypadki dwuskładnikowej przezskórnej MTH objęte tym badaniem dotyczyły kobiet otrzymujących estradiol w formie plastrów, a gestagen drogą doustną.

Opublikowano znaczącą liczbę dowodów na to, że wzrost gęstości mammograficznej (breast mammographic density – BMD) jest czynnikiem ryzyka rozwoju raka piersi [26–28]. Zwiększona gęstość gruczołu piersiowego (wg klasyfikacji gęstości Wolfego) w porównaniu z niską gęstością jest związana ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia raka gruczołu piersiowego do poziomu RR = 5,2 (CI: 3,6–7,5) [29]. W badaniu tym stwierdzono jednocześnie, że szczególnie wysokie ryzyko rozwoju raka miały kobiety z piersią o wysokim BMD, które otrzymywały terapię hormonalną, co by sugerowało synergistyczne kumulowanie tego ryzyka poprzez zestawienie osobniczej skłonności do gęstych mammograficznie piersi ze stosowaniem MTH.

Tak zwane gęste gruczoły piersiowe mogą utrudnić interpretację mammogramów, ponieważ zmiana patologiczna może „ukryć się” w nieprzeziernej mammograficznie tkance piersi. Łatwiej jest oceniać mammogramy, gdy gruczoły piersiowe są w większości zbudowane przez tkankę tłuszczową niż wtedy, gdy mają one bardziej gęstą strukturę ze znaczącym udziałem tkanki gruczołowej. Ponieważ uwidocznienie ogniska nowotworowego w mammografii opiera się na kontraście, dlatego czułość mammografii jest niższa w gęstych gruczołach piersiowych. Gęsta tkanka piersi nie obniża czułości mammografii do zera, ale z pewnością utrudnia jej interpretację [30]. Poza tym badanie gęstych piersi jest bardziej bolesne dla pacjentki [31]. Wzrost gęstości mammograficznej uniemożliwia rozpoznanie w sutku niektórych zmian, np. mikrokalcyfikacji [32]. W przypadkach tzw. gęstych piersi prawdopodobieństwo znalezienia raka w jego wczesnej fazie jest mniejsze, zależne od specyficznych cech tkanki gruczołowej w obrębie tego narządu [33].

Należy zwrócić uwagę na fakt, że zwiększona gęstość gruczołu piersiowego koreluje z odsetkiem fałszywie negatywnych wyników mammografii [34].

Różne rodzaje MTH wykazują różny potencjał indukowania wzrostu gęstości piersi [35]. Harvey i wsp. [36] zadali sobie trud odpowiedzi na niezwykle ważne z punktu widzenia klinicznego pytanie: czy droga podawania hormonów wpływa na ryzyko wzrostu gęstości mammograficznej? Zbadano ogółem 202 kobiety otrzymujące po randomizacji HTZ na ekwiwalentnym poziomie dawek albo drogą przezskórną (50 μg E2 + 140 μg NETA) albo doustną (2 mg E2 + 1 mg NETA). Przed HTZ i po roku jej stosowania u wszystkich pacjentek wykonano szczegółową ocenę mammograficzną przy użyciu technik segmentowania cyfrowego oraz tzw. progowania komputerowego. Wśród pacjentek stosujących HTZ drogą przezskórną stwierdzono po 12 miesiącach jej przyjmowania brak znamiennych zmian w gęstości mammograficznej u 66,2%, a znacznego stopnia wzrost BMD jedynie u 4% kobiet. Natomiast w grupie kobiet otrzymujących drogą doustną E2 i NETA brak zmian w BMD dotyczył tylko 43,1%, zmiany znacznego stopnia zaś aż 15,7% pacjentek. Różnice te okazały się wysoce znamienne statystycznie (p < 0,0001). Autorzy formułują następujący wniosek ze swojego badania: Zastosowanie przeskórnej HTZ wiąże się z mniejszym ryzykiem jatrogennego wzrostu gęstości mammograficznej piersi w porównaniu z terapią doustną. Podobne wnioski wskazujące na korzystniejszy profil bezpieczeństwa terapii transdermalnej w porównaniu z doustną w odniesieniu do gęstości piersi uzyskali również inni autorzy [37]. Bock i wsp. [38] rekomendują, by u kobiet, u których po wdrożeniu HT wzrasta gęstość mammograficzna piersi, rozważyć zmianę drogi podawania hormonów na transdermalną.

Palenie tytoniu

Palenie tytoniu jest najbardziej upowszechnionym antyzdrowotnym elementem stylu życia człowieka. Uznaje się, że tytoń stanowi główną przyczynę zagrożenia zdrowia ludności [39]. Polska od ponad ćwierćwiecza pozostaje krajem o jednym z najwyższych na świecie spożyciu tytoniu.

U kobiet palących papierosy wcześniej niż u niepalących dochodzi do menopauzy i szeregu zmian charakterystycznych dla okresu klimakterium [40]. Jest to niewątpliwie związane ze zmniejszeniem stężenia estrogenów w ich organizmie. Stan ten jest spowodowany również stymulacyjnym wpływem dymu tytoniowego na stężenie SHBG, co powoduje znaczne zmniejszenie biodostępności estrogenów u tych kobiet [41]. Palenie papierosów wywiera efekt antyestrogenowy poprzez indukcję syntezy mało aktywnych katecholowych pochodnych estrogenów poprzez aktywację toru 2-hydroksylacji estradiolu [42]. Palenie tytoniu przyspiesza menopauzę również wskutek bezpośredniego wpływu degeneracyjnego wywieranego przez węglowodory aromatyczne zawarte w dymie tytoniowym na oocyty [43]. Ostatnie krwawienie miesiączkowe występuje u kobiet palących papierosy średnio 1–1,5 roku wcześniej aniżeli u kobiet niepalących [40].

W przypadku kobiet palących bardzo ważną rolę odgrywa droga podania leku. Tanko i Christiansen w obszernym opracowaniu poglądowym zwracają uwagę na antyestrogenowy efekt palenia tytoniu i podkreślają, że w wielu badaniach podczas podawania leku drogą doustną u palących pacjentek wykazano znacznie (nawet o połowę) zmniejszone stężenie estrogenów we krwi w porównaniu z pacjentkami niepalącymi [44].

Dokładnie takie same wnioski ze swojego badania wyciągnęli Geisler i wsp., zwracając jednocześnie uwagę, że tak znamiennie obniżony poziom estrogenów we krwi nie występuje u pacjentek przyjmujących estrogeny drogą parenteralną [45].

W literaturze przedmiotu można znaleźć opinie, że w odniesieniu do kobiet palących papierosy doustna droga podawania HTZ jest najgorszą z możliwych [24]. W zależności od rodzaju wypalanych papierosów, ich liczby, a także czasu trwania w nałogu palenie może znacznie zredukować lub nawet całkowicie znieść terapeutyczny efekt doustnie podawanych estrogenów. Takich problemów nie obserwuje się w przypadku przezskórnej drogi podawania leku. Ta droga podania pozwala uniknąć tzw. efektu pierwszego przejścia przez wątrobę i nie wiąże się z preferencyjną indukcją metabolizmu estradiolu w kierunku nieaktywnych produktów jego 2-hydroksylacji.

W doniesieniu z 2004 r. Girdler i wsp. [46] porównali wpływ przezskórnej i doustnej HTZ na układ sercowo-naczyniowy. Sześciomiesięcznym badaniem objęto

82 pacjentki po menopauzie palące papierosy, które podzielono na 3 grupy. Grupa I (31 kobiet) otrzymywała E2 drogą przezskórną w dawce 0,05 mg/dobę, grupa II

(30 kobiet) otrzymywała doustnie CEE w dawce

0,625 mg/dobę, grupa III (21 kobiet) otrzymywała placebo. Wszystkie pacjentki poddane estrogenosubstytucji otrzymywały wg jednakowego schematu te same dawki takiego samego progestagenu (MPA – 2,5 mg/dobę). Autorzy ci sformułowali wniosek, że znacznie lepsze efekty protekcyjne na układ sercowo-naczyniowy wywiera u palaczek hormonalna HTZ podawana drogą parenteralną. U pacjentek otrzymujących estradiol drogą przezskórną zaobserwowano w porównaniu z kobietami suplementowanymi estradiolem per os znamiennie bardziej nasilone korzystne zmiany w zakresie ciśnienia tętniczego zarówno w spoczynku, jak i po bodźcu stresowym, markerów obwodowego oporu naczyniowego, stężenia norepinefryny w warunkach stresu, wazodylatacji zależnej od śródbłonka oraz receptorowej odpowiedzi β2-adrenergicznej. Wyniki tej pracy potwierdzają spostrzeżenia Garcii-Fernandeza i wsp. [47], którzy stwierdzili, że palenie papierosów osłabia ochronny wpływ estrogenów podawanych doustnie na śródbłonek naczyniowy.

W pracy z 2003 r. zespół pod kierownictwem Valimaki [48] opisał wpływ przezskórnej terapii estrogenowej na zmiany masy kostnej. Dwuletnim badaniem objęto 148 kobiet po menopauzie w wieku 46–58 lat. Pacjentki palące otrzymywały estradiol drogą doustną lub przez-

skórną w ekwiwalentnych dawkach. Rezultaty tych badań wskazują na to, że przezskórna terapia estrogenowa w takim samym stopniu chroni przed ryzykiem osteoporozy zarówno kobiety palące, jak i niepalące, czego nie można powiedzieć o terapii doustnej [49, 50].

Podsumowanie

Dotychczasowe badania dotyczące przezskórnej MTH wyraźnie wskazują na to, że jest to skuteczna i cechująca się korzystnym profilem bezpieczeństwa terapia dolegliwości i schorzeń okresu menopauzy. Niewątpliwe zalety tego rodzaju MTH, a jednocześnie niesłabnące obawy zarówno lekarzy, jak i pacjentek co do objawów ubocznych MTH spowodowały na przestrzeni ostatnich lat znaczący wzrost procentowego udziału plastrów w globalnym rynku preparatów do MTH. Trend ten jest szczególnie zaznaczony w Europie. Przezskórną MTH winno się preferować przede wszystkim w celu minimalizowania ryzyka zakrzepowo-zatorowego, szczególnie ryzyka rozwoju VTE [51]. Jakkolwiek ciągle brakuje prac z randomizacją porównujących profil bezpieczeństwa tabletek i plastrów stosowanych w ramach MTH, wyniki licznych przeprowadzonych dotychczas badań obserwacyjnych, kohortowych oraz eksperymentalnych sugerują, że transdermalna forma MTH charakteryzuje się korzystniejszym niż doustna profilem bezpieczeństwa i powinna być terapią z wyboru dla dużej populacji kobiet z dolegliwościami klimakterycznymi [52].



***



Żaden z członków panelu ekspertów nie zgłasza konfliktu interesów w związku z powstaniem niniejszego opracowania.



Stanowisko przedstawia stan wiedzy na ww. temat na dzień przeprowadzenia przeglądu literatury. Zespół ekspertów zastrzega sobie prawo do aktualizacji niniejszego stanowiska w przypadku pojawienia się nowych istotnych doniesień naukowych.

Piśmiennictwo

1. Pertyński T, Stachowiak G. Przezskórna terapia okresu menopauzy-state of art 2010. Przegl Menopauz 2010; 2; 71-7.

2. Yilmazer M, Fenkci V, Fenkci S, et al. Hormone replacement therapy, C-reactive protein, and fibrinogen in healthy postmenopausal women. Maturitas 2003; 46: 245-53.

3. Corson SL. A decade of experience with transdermal estrogen replacement therapy: overview of key pharmacologic and clinical findings. Int

J Fertil 1993; 38: 79-91.

4. Boyd RA, Zegarac EA, Eldon MA, et al. Characterization of a 7 day 17 beta-estradiol transdermal delivery system: pharmacokinetics in healthy postmenopausal women. Biopharm Drug Dispos 1996; 17: 459-70.

5. Modena MG, Molinari R, Muia N Jr, et al. Double-blind randomized placebo-controlled study of transdermal estrogen replacement therapy on hypertensive postmenopausal women. Am J Hypertens 1999; 12: 1000-8.

6. Mueck AO, Seeger H. Effect of hormone therapy on BP in normotensive and hypertensive postmenopausal women. Maturitas 2004; 49: 189-203.

7. Pertyński T, Stachowiak G. Wybór drogi podania w terapii hormonalnej okresu menopauzy – kiedy warto zamienić tabletki na plastry? Przegl Menopauz 2006; 5: 323-8.

8. Menon DV, Vongpatanasin W. Effects of transdermal estrogen replacement therapy on cardiovascular risk factors. Treat Endocrinol 2006; 5: 37-51.

9. Persico N, Mancini F, Artini PG, et al. Transdermal HRT and Doppler findings in normotensive and hypertensive postmenopausal patients. Ultrasound Obstet Gynecol 2005; 26: 651-7.

10. Kurtay G, Ozmen B, Erguder I. A comparison of effects of sequential transdermal administration versus oral administration of estradiol plus norethisterone acetate on serum NO levels in postmenopausal women. Maturitas 2006; 53: 32-8.

11. Sherwood A, Bower JK, McFetridge-Durdle J, et al. Age moderates the short-term effects of transdermal 17beta-estradiol on endothelium-dependent vascular function in postmenopausal women. Arterioscler Thromb Vasc Biol 2007; 27: 1782-7.

12. Zegura B, Guzic-Salobir B, Sebestjen M, Keber I. The effect of various menopausal hormone therapies on markers of inflammation, coagulation, fibrinolysis, lipids, and lipoproteins in healthy postmenopausal women. Menopause 2006; 13: 643-50.

13. Yasui T, Saijo A, Uemura H, et al. Effects of oral and transdermal estrogen therapies on circulating cytokines and chemokines in postmenopausal women with hysterectomy. Eur J Endocrinol 2009; 161: 267-73.

14. Nicoloaides AN. Zakrzepica żył głębokich. Chir Współcz 1993; 1: 151-2.

15. Vehkavaara S, Silveira A, Hakala-Ala-Pietilä T, et al. Effects of oral and transdermal estrogen replacement therapy on markers of coagulation, fibrinolysis, inflammation and serum lipids and lipoproteins in postmenopausal women. Thromb Haemost 2001; 85: 619-25.

16. Lowe GD, Upton MN, Rumley A, et al. Different effects of oral and transdermal hormone replacement therapies on factor IX, APC resistance, t-PA, PAI and C-reactive protein--a cross-sectional population survey. Thromb Haemost 2001; 86: 550-6.

17. Martínez C, Basurto L, Zárate A, et al. Transdermal estradiol does not impair hemostatic biomarkers in postmenopausal women. Maturitas 2005; 50: 39-43.

18. Brosnan JF, Sheppard BL, Norris LA. Haemostatic activation in post-menopausal women taking low-dose hormone therapy: less effect with transdermal administration? Thromb Haemost 2007; 97: 558-65.

19. Mueck AO, Genazzani AR, Samsioe G, et al. Low-dose continuous combinations of hormone therapy and biochemical surrogate markers for vascular tone and inflammation: transdermal versus oral application. Menopause 2007; 14: 978-84.

20. Margolis KL, Bonds DE, Rodabough RJ, et al. Effect of oestrogen plus progestin on the incidence of diabetes in postmenopausal women: results from the Women’s Health Initiative Hormone Trial. Diabetologia 2004; 47: 1175-87.

21. Rossi R, Origliani G, Modena MG. Transdermal 17-beta-estradiol and risk of developing type 2 diabetes in a population of healthy, nonobese postmenopausal women. Diabetes Care 2004; 27: 645-9.

22. Godsland IF, Gangar K, Walton C, et al. Insulin resistance, secretion, and elimination in postmenopausal women receiving oral or transdermal hormone replacement therapy. Metabolism 1993; 42: 846-53.

23. Sanada M, Tsuda M, Kodama I, et al. Substitution of transdermal estradiol during oral estrogen-progestin therapy in postmenopausal women: effects on hypertriglyceridemia. Menopause 2004; 11: 331-6.

24. Mueck AO, Seeger H. Smoking, estradiol metabolism and hormone replacement therapy. Curr Med Chem Cariovasc Hematol Agents 2005; 3: 45-54.

25. Cagnacci A, Malmusi S, Arangino S, et al. Influence of transdermal estradiol in the regulation of leptin levels of postmenopausal women: a double-blind, placebo-controlled study. Menopause 2002; 9: 65-71.

26. Fronti E, Mancuso S. Early Brest cancer detection. Minerva Ginecol 2005; 57: 269-92.

27. Boutet G, Boisserie-Lacroix M, Trillaud H. [Menopausal hormonal therapies: impact on mammographic breast density]. J Radiol 2004; 85: 1673-86.

28. This P. [Hormonal replacement therapy and breast cancer]. Rev Prat 2005; 55: 377-82.

29. Warner E, Lockwood G, Tritchler D, Boyd NF. The risk of breast cancer associated with mammographic parenchymal patterns: a meta-analysis of the published literature to examine the effect of method of classification. Cancer Detect Prev 1992; 16: 67-72.

30. Santen R. Menopausal hormone therapies: their effect on mammographic density and breast cancer risk. Gynecol Endocrinol 2005; 21 (Suppl 1): 12-6.

31. Ovarian ablation in early breast cancer: overview of the randomised trials. Early Breast Cancer Trialists‘ Collaborative Group. Lancet 1996; 348: 1189-96.

32. Freedman M, San Martin J, O‘Gorman J, et al. Digitized mammography: a clinical trial of postmenopausal women randomly assigned to receive raloxifene, estrogen, or placebo. J Natl Cancer Inst 2001; 93: 51-6.

33. Tabár L, Dean PB. Mammography and breast cancer: the new era. Int

J Gynecol Obstet 2003; 82: 319-26.

34. Tilanus-Linthorst M, Verhoog L, Obdeijn IM, et al. A BRCA1/2 mutation, high breast density and prominent pushing margins of a tumor independently contribute to a frequent false-negative mammography. Int

J Cancer 2002; 102: 91-5.

35. Laya MB, Gallagher JC, Schreiman JS, et al. Effect of postmenopausal hormonal replacement therapy on mammographic density and parenchymal pattern. Radiology 1995; 196: 433-7.

36. Harvey J, Scheurer C, Kawakami FT, et al. Hormone replacement therapy and breast density changes. Climacteric 2005; 8: 185-92.

37. Houserková D, Matlochová J. [Changes of mammographic and ultrasound image of breast in women undergoing hormonal substitution therapy]. Ceska Gynekol 2004; 69: 320-9.

38. Bock K, Hadji P, Duda VF, et al. [Mammographic breast density and breast cancer risk during HRT]. Zentralbl Gynakol 2005; 127: 217-21.

39. Zatoński W, Przewoźniak K. Palenie tytoniu w Polsce: postawy, następstwa zdrowotne i profilaktyka. Centrum Onkologii-Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie, Warszawa 1996.

40. Tziomalos K, Charsoulis F. Endocrine effects of tobacco smoking. Clin Endocrinol 2004; 61: 664-74.

41. Greenberg G, Thompson SG, Meade TW. Relation between cigarette smoking and use of hormonal replacement therapy for menopausal symptoms. J Epidemiol Commun Health 1987; 41: 26-9.

42. Michnovicz JJ, Hershcopf RJ, Naganuma H, et al. Increased 2-hydroxyla-

tion of estradiol as a possible mechanism for the anti-estrogenic effect of cigarette smoking. N Engl J Med 1986; 315: 1305-9.

43. Paszkowski T, Janeczek L. Stres oksydacyjny po menopauzie. W: Menopauza. Pertyński T (red.). Biblioteka Naukowa Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki, Łódź 2000; 51-6.

44. Tankó LB, Christiansen C. An update on the antiestrogenic effect

of smoking: a literature review with implications for researchers and practitioners. Menopause 2004; 11: 104-9.

45. Geisler J, Omsjø IH, Helle SI, et al. Plasma oestrogen fractions in postmenopausal women receiving hormone replacement therapy: influence of route of administration and cigarette smoking. J Endocrinol 1999; 162: 265-70.

46. Girdler SS, Hinderliter AL, Wells EC, et al. Transdermal versus oral estrogen therapy in postmenopausal smokers: hemodynamic and endothelial effects. Obstet Gynecol 2004; 103: 169-80.

47. García-Fernández R, Pérez-Velasco JG, Concepcíon-Millán A, et al. Estrogen does not prevent endothelial dysfunction caused by cigarette smoking. Clin Cardiol 2004; 27: 71-3.

48. Välimäki MJ, Laitinen KA, Tähtelä RK, et al. The effects of transdermal estrogen therapy on bone mass and turnover in early postmenopausal smokers: a prospective, controlled study. Am J Obstet Gynecol 2003; 189: 1213-20.

49. Os I, Høieggen A, Larsen A, et al. Smoking and relation to other risk factors in postmenopausal women with coronary artery disease, with particular reference to whole blood viscosity and beta-cell function.

J Intern Med 2003; 253: 232-9.

50. Kiel DP, Baron JA, Anderson JJ, et al. Smoking eliminates the protective effect of oral estrogens on the risk for hip fracture among women. Ann Intern Med 1992; 116: 716-21.

51. Writing Group on behalf of Workshop Consensus Group. Aging, menopause, cardiovascular disease and HRT. International Menopause So-

ciety Consensus Statement. Climacteric 2009; 12: 368-77.

52. Pertyński T, Stachowiak G, Stetkiewicz T. Rola ginekologa w okresie pre- i okołomenopauzalnym. Przegl Menopauz 2007; 2: 63-9.
Copyright: © 2012 Termedia Sp. z o. o. This is an Open Access article distributed under the terms of the Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 4.0 International (CC BY-NC-SA 4.0) License (http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/4.0/), allowing third parties to copy and redistribute the material in any medium or format and to remix, transform, and build upon the material, provided the original work is properly cited and states its license.
Quick links
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.