eISSN: 1897-4252
ISSN: 1731-5530
Kardiochirurgia i Torakochirurgia Polska/Polish Journal of Thoracic and Cardiovascular Surgery
Current issue Archive Manuscripts accepted About the journal Supplements Editorial board Reviewers Abstracting and indexing Contact Instructions for authors Publication charge Ethical standards and procedures
Editorial System
Submit your Manuscript
SCImago Journal & Country Rank
3/2006
vol. 3
 
Share:
Share:
abstract:

Forum ekspertów
Why the treatment of cardiogenic shock requires multidyscyplinary approach?

Piotr Knapik

Kardiochir Torakochir Pol 2006; 3 (3): 262–263
Online publish date: 2006/09/15
View full text Get citation
 
Nie ulega wątpliwości, że wstrząs kardiogenny jest najczęstszą przyczyną zgonu tych chorych, którzy docierają do szpitala z zawałem serca. Od lat wiadomo również, że wstrząs kardiogenny rozwija się u ponad 7% chorych z zawałem, z których około połowa umiera [1]. Liczby te są porażające, jeżeli wziąć pod uwagę, że wstrząs kardiogenny co roku rozwija się w Stanach Zjednoczonych i Europie u 120–160 tys. chorych – oznacza to ponad 50 tys. zgonów rocznie. A jak to jest u nas w Polsce? Trzeba przyznać, że posiadamy obecnie wyjątkowo dokładne informacje na ten temat. Rozwijający się dynamicznie Ogólnopolski Rejestr Ostrych Zespołów Wieńcowych dysponuje już danymi prawie 100 tys. pacjentów przyjętych do ponad 400 polskich szpitali z ostrym zespołem wieńcowym (w tym 57 tys. chorych z zawałem z uniesieniem lub bez uniesienia odcinka ST). Wiemy, że wstrząs kardiogenny rozwinął się u 3500 pacjentów (ok. 6%), a ponad połowy z nich nie udało się uratować [2]. Wstrząs kardiogenny jest więc nie lada problemem. Wydaje się, że nadszedł czas, aby do dyskusji na ten temat dołączyli lekarze innych specjalności. Tych, których zainteresuje niniejszy artykuł redakcyjny, zachęcam do lektury artykułu na stronie 304. Pierwszym autorem tej pracy jest dr Paweł Nadziakiewicz, anestezjolog blisko współpracujący z naszymi klinikami kardiologii, biorący tam aktywny udział w prowadzeniu chorych wymagających intensywnej terapii. Wydaje się, że w walce z tak masowym zabójcą, jak wstrząs kardiogenny, należy stosować nadzwyczajne środki. Sięgnąć po wszelką dostępną pomoc i zmobilizować wszystkie nasze medyczne siły. Na pierwszej linii frontu oczywiście są (i zawsze tam będą) kardiolodzy. Właśnie pod ich opiekę trafią w pierwszej kolejności chorzy z ostrymi zespołami wieńcowymi. To znakomicie, że szybko powstają w naszym kraju czynne przez 24 godz. na dobę pracownie hemodynamiki, ponieważ szybka rewaskularyzacja tętnicy odpowiedzialnej za zawał jest najważniejszym elementem w zapobieganiu i leczeniu wstrząsu kardiogennego [3]. Do leczenia tej najtrudniejszej grupy chorych powinni jednak włączyć się również lekarze innych specjalności – przede wszystkim anestezjolodzy, którzy obecni są przecież w każdym szpitalu. Trzeba przy tym pokonać uprzedzenia, niepotrzebne podziały i organizacyjne przeszkody. Dlaczego warto to zrobić? Ponieważ wstrząs kardiogenny po prostu wymaga zastosowania metod typowych dla intensywnej terapii. Trzeba zastosować inwazyjne monitorowanie...


View full text...
Quick links
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.