Mandatem w nieszczepiącego rodzica
| Tagi: | szczepienia, szczepionki, mandaty, Paweł Grzesiowski, Renata Bem, Agnieszka Szuster-Ciesielska |
W 2023 r. odnotowano ponad 87 tys. odmów zaszczepień dzieci – mniejsza liczba szczepień przeciwko chorobom zakaźnym spowodowała, że w pierwszym półroczu tego roku było ponad dziesięciokrotnie więcej zachorowań na odrę niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Są jednak plany, by ograniczyć problem nieszczepienia – będą mandaty.
- Polacy coraz liczniej uchylają się od szczepień między innymi dlatego, że… mogą
- Egzekwowanie obowiązku przez państwo jest nieskuteczne
- Nowy główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski zamierza to zmienić – by mandaty za nieszczepienie mogły być nakładane bezpośrednio przez sanepid
Co roku więcej i więcej
2023 r. był rekordowy pod względem liczby uchyleń od szczepień obowiązkowych – było to 87 tys. razy.
Od 2017 r. liczby te zwiększają się skokowo – każdego roku jest ok. 10 tys. odmów więcej.
Państwo nieskuteczne
– To pokazuje, że działania państwa do tej pory były nieskuteczne – mówi prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, podkreślając, że unikanie szczepień zwiększa liczbę zachorowań na choroby zakaźne.
– W społecznościach, w których jest mniejsza odporność, odra jest często pierwszą chorobą, która się rozprzestrzenia. Dlatego jest postrzegana jako wyznacznik skutecznych programów szczepień. Nieodpowiedzialne podejście do obowiązku szczepienia oznacza, że zagrożeni są nie tylko ci najmłodsi, których rodzice nie chcą ich szczepić, ale również te dzieci, które nie mogą być zaszczepione ze względów zdrowotnych – wyjaśnia dyrektor generalna UNICEF Polska Renata Bem.
Tak jest właśnie w Polsce.
Poziom zaszczepienia przeciwko odrze zmniejsza się i wynosi już mniej niż 95 proc., czyli poniżej progu zapewniającego odporność populacyjną przeciw tej chorobie. W przeszłości wynosił on 99 proc.
W konsekwencji na odrę do połowy lipca 2024 r. zanotowano 232 zachorowania – ponad dziesięciokrotnie więcej niż w tym samym okresie 2023 r. Rok temu były to 22 zachorowania.
– Odra wiążę się z osłabieniem odporności, a przy powikłaniach nawet śmiercią. Przypadki takie zanotowano ostatnio między innymi w Rumunii. Niestety, wiele osób nie zdaje sobie z tego zagrożenia sprawy – zaznacza prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.
Wkrótce mandaty
Polacy coraz liczniej uchylają się od szczepień między innymi dlatego, że… mogą.
Egzekwowanie obowiązku przez państwo jest nieskuteczne. Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że zaledwie 5 proc. rodziców uchylających się od poddania dziecka szczepieniu, robi to pod wpływem kar nakładanych drogą administracyjną. Często jednak w ogóle do ukarania nie dochodzi, bo rodzice odwołują się od decyzji o nałożeniu grzywien.
Nowy główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski zamierza to zmienić – by mandaty za nieszczepienie mogły być nakładane bezpośrednio przez sanepid.
Będzie to możliwe, ponieważ inspektorat zmodyfikował sposób gromadzenia danych o przypadkach nieszczepionych dzieci – w celu szybkiego dotarcia do tych osób posługuje się numerami PESEL i adresami. Do tej pory bazowano na kartach szczepień i odmowach, przez co dokładnie nie było wiadomo, ile dzieci jest niezaszczepionych.
– Po raz pierwszy w historii mamy możliwość monitorowania nieszczepionych dzieci – mówi Grzesiowski, podając przykład.
– Możemy dowiedzieć się, że w pierwszym kwartał tego roku pięcioletni Jaś nie otrzymał dwóch dawek szczepionki przeciwko żółtaczce typu B – opisuje Paweł Grzesiowski.
Przeczytaj także: „Dlaczego proepidemicy nie płacą za powikłania po grypie?” i „Obawiam się polityki w zdrowiu”.
