Rozrost endometrium (endometrial hyperplasia) jest rozpoznaniem histopatologicznym, charakteryzującym nadmierną proliferację gruczołów błony śluzowej macicy z towarzyszącym zwiększeniem stosunku gruczołów do zrębu [1]. Rozrosty błony śluzowej trzonu macicy są klasyfikowane na podstawie oceny budowy gruczołów oraz zmian w jądrze komórkowym. Aktualna klasyfikacja zaakceptowana przez Światową Organizację Zdrowia wyróżnia 4 rodzaje rozrostów endometrium [2]:
• rozrost prosty (hyperplasia simplex),
• rozrost złożony (hyperplasia complex),
• rozrost prosty atypowy (hyperplasia simplex atypica),
• rozrost złożony atypowy (hyperplasia complex atypica).
Rozrost prosty jest zmianą proliferacyjną, z minimalnym skręceniem i zagęszczeniem gruczołów oraz obfitym podścieliskiem pomiędzy gruczołami. Od prawidłowego endometrium w fazie wzrostowej różni się zanikiem granicy między podstawową a czynnościową warstwą błony śluzowej macicy. W przypadku rozrostu złożonego gruczoły charakteryzują się dużym stopniem skręcenia i zagęszczenia, mogą się różnić rozmiarem i zajmują powierzchnię znacznie większą niż uciskane przez nie skąpe podścielisko. Oba rodzaje rozrostów dodatkowo klasyfikuje się na podstawie występowania atypii komórkowej, której cechami jest powiększenie komórek nabłonka; zwiększenie stosunku jądra do cytoplazmy; powiększenie, zaokrąglenie i pleomorfizm jąder; hiperchromatyzm z wydatnym jąderkiem; zwiększona aktywność mitotyczna; aneuploidia [1, 3, 4]. Do oceny ryzyka przemiany rozrostu endometrium w raka podstawowe znaczenie ma atypia komórkowa. Według Kurman i wsp. [5] przemianie takiej ulega mniej niż 2% przypadków rozrostu bez atypii (odpowiednio 1% dla hyperplasia simplex i 3% dla hyperplasia complex). Dlatego rozrosty endometrium bez cech atypii nie są uważane za stany przednowotworowe. Inaczej jest w przypadku rozrostu atypowego, gdzie do rozwoju raka dochodzi w 23% przypadków (8% dla hyperplasia simplex atypica i aż 29% dla hyperplasia complex atypica). Atypia komórkowa powoduje, że rozrost endometrium staje się rzeczywistym stanem przedrakowym. Nowotworem powstającym na podłożu atypowych rozrostów błony śluzowej trzonu macicy jest rak gruczołowy typu endometrioidalnego, o stosunkowo niewielkiej złośliwości i dość powolnym rozwoju, niezależnie od podtypu morfologicznego [3].
Przyczyną rozrostów jest działanie estrogenów, które nie jest zrównoważone przez progesteron. Estrogeny powodują proliferację, a progesteron – przemianę wydzielniczą, poprzedzającą złuszczenie błony śluzowej macicy. W normalnym cyklu miesiączkowym w fazie proliferacji działanie estrogenów powoduje wzrost i wykształcenie się gruczołów endometrium, nasilenie mitozy, pogrubienie podścieliska, wzrost naczyń spiralnych, pojawienie się receptorów estrogenowych i progesteronowych, a po wystąpieniu jajeczkowania rozpoczyna się wydzielanie przez ciałko żółte progesteronu, który mimo stałej stymulacji estrogenowej blokuje dalszy wzrost błony śluzowej trzonu macicy, czyli kończy się faza proliferacji i zaczyna się faza wydzielnicza [3, 6]. Stanowi to fizjologiczne ograniczenie procesu rozrostu, a jeśli nie dochodzi do zapłodnienia, występuje prawidłowe krwawienie miesięczne i cały cykl zaczyna się od nowa. Jeżeli jednak, z jakichkolwiek przyczyn, nie wystąpi owulacja, faza proliferacyjna przedłuża się na cały cykl, endometrium nie przechodzi w fazę wydzielniczą, a po przekroczeniu granicy wydolności układu naczyniowego dochodzi do obumierania błony śluzowej trzonu macicy i krwawienia zbliżonego do normalnej miesiączki. Jest ono zwykle bardziej obfite i trwa dłużej. Jeśli przyczyny, które spowodowały wystąpienie cyklu bezowulacyjnego ustąpią, nie dochodzi do trwałych zmian w endometrium, a w kolejnych cyklach procesy proliferacji i wydzielania odbywają się prawidłowo. W taki sposób samoistnie zanika np. rozrost współistniejący z krótkimi cyklami bezowulacyjnymi w okresie dojrzewania [7]. Inaczej jest jeśli stan przedłużonego wyłącznego działania estrogenów utrzymuje się przez dłuższy czas. Dochodzi wtedy do rozrostów endometrium, które są wynikiem tkankowej reakcji na nadmierną, przedłużoną stymulację estrogenową przy braku równowagi progesteronowej. W okresie okołomenopauzalnym powtarzające się cykle bezowulacyjne są najczęstszą przyczyną nieprawidłowych rozrostów błony śluzowej trzonu macicy, ale zdarza się to także u kobiet młodych, np. z powodu braku owulacji w przebiegu zespołu policystycznych jajników lub na skutek produkcji estrogenów przez hormonalnie czynne guzy jajnika. Zwiększone stężenie estrogenów może być spowodowane też konwersją androstendionu do estronu i estradiolu w tkance tłuszczowej otyłych kobiet. Rzadszą przyczyną rozrostów endometrium jest obwodowa konwersja androgenów do estrogenów w przypadku guzów kory nadnerczy produkujących androgeny. U kobiet po menopauzie rozrosty endometrium mogą mieć miejsce we wszystkich stanach, przebiegających z podwyższeniem poziomu hormonów estrogenowych, zwłaszcza w wyniku terapii estrogenowej, niezrównoważonej przez podawanie gestagenów [8, 9]. Do rozwoju rozrostu atypowego może przyczyniać się również leczenie tamoksyfenem, stosowanym w terapii raka sutka [10]. Przyczyny rozrostów endometrium zestawiono w tab. I.
Najczęstszym objawem klinicznym rozrostu endometrium jest nieprawidłowe krwawienie z jamy macicy. Proces diagnostyczny zaczyna się od badania ginekologicznego, które pozwala stwierdzić lub wykluczyć inne niż jama macicy źródło krwawienia z dróg rodnych oraz obecność mięśniaków macicy, często współistniejących z rozrostem endometrium.
Badanie cytologiczne wymazów z szyjki macicy nie jest specyficznym narzędziem diagnostycznym rozrostów endometrium, jednak obecność komórek atypowych gruczołowych (AGC wg systemu Bethesda 2001), szczególnie z kategorii prawdopodobnie nowotworowe (favor neoplastic), powinna skłaniać do rozpoczęcia wczesnej i dokładnej diagnostyki, ponieważ u pacjentek z takim rozpoznaniem cytologicznym w badaniu histopatologicznym stwierdzano zarówno rozrost, jak i raka endometrium [11, 12].
Nieinwazyjną metodą wstępnej oceny błony śluzowej macicy u kobiet z nieprawidłowymi krwawieniami jest badanie ultrasonograficzne, obecnie standardowo wykonywane z wykorzystaniem głowicy dopochwowej. Podstawowym parametrem w tym badaniu jest grubość obu warstw endometrium (mierzona od przedniej ściany macicy do tylnej), która u kobiet po menopauzie nie powinna przekraczać 5 mm – jeśli nie stosują one hormonalnej terapii zastępczej lub 8 mm – jeśli tę terapię stosują [13]. Krwawienie z jamy macicy przy grubości endometrium poniżej 5 mm zwykle jest spowodowane jego atrofią [14]. W okresie okołomenopauzalnym wskazaniem do dalszej diagnostyki jest grubość błony śluzowej macicy powyżej 14 mm [6]. Szafranko [15], przyjmując za próg grubości endometrium 6 mm dla kobiet po menopauzie bez substytucji hormonalnej i 10 mm z substytucją, z patologii znalezionych ultrasonograficznie właśnie dla podejrzenia przerostu błony śluzowej macicy uzyskał największą zgodność z badaniem histologicznym, bowiem w 61,8% przypadkach. Grubość endometrium w ultrasonografii, w przypadkach rozrostu potwierdzonego histologicznie, wynosiła w tym badaniu 7,4–18,5 mm, średnio 12,6 mm. Inni autorzy stwierdzali rozrost błony śluzowej macicy u pacjentek z krwawieniem po menopauzie przy średniej grubości endometrium w ultrasonografii 9,5–15,6 mm [16–20]. Poza grubością endometrium ocenia się jego echostrukturę i granice, kształt jamy macicy, obecność i symetryczność echa środkowego oraz obecność płynu w jamie macicy. Na proces rozrostowy lub raka wskazuje wzmożona lub zróżnicowana echogenność endometrium, brak lub zniekształcenie echa środkowego, obecność płynu w jamie macicy [6]. Cennym uzupełnieniem ultrasonografii standardowej jest badanie dopplerowskie. Wielu autorów stwierdzało niższy opór naczyniowy w tętnicy macicznej oraz częstsze występowanie nieprawidłowych naczyń w obrębie błony śluzowej macicy u pacjentek z rozrostami w porównaniu do kobiet z prawidłowym endometrium [21–24].
Badanie ultrasonograficzne w diagnostyce rozrostów błony śluzowej macicy jest jednak obarczone sporym odsetkiem wyników fałszywych zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Na rozpoznania fałszywie pozytywne mają wpływ poszerzenia endometrium w przypadkach polipowatości, mięśniaków podśluzówkowych, nadmiernej proliferacji czy sekrecji w wyniku działania hormonów. Obrazy wyraźnego poszerzenia błony śluzowej trzonu macicy w ultrasonografii zdarzają się w przypadkach tzw. torbielowatego zaniku endometrium (atrophia cystica endometrii) [3]. Rozpoznania fałszywie negatywne mogą mieć miejsce w przypadkach rozrostu ogniskowego, co zdarza się nawet przy zmierzonej w ultrasonografii grubości endometrium poniżej 5 mm [25–27]. Trudności diagnostyczne konwencjonalnej dwuwymiarowej ultrasonografii ma przezwyciężyć wprowadzana ostatnio ultrasonografia trójwymiarowa, która umożliwia uwidocznienie całej błony śluzowej macicy i ułatwia wykrywanie nawet niewielkich miejsc podejrzanych o patologiczny rozrost [17]. Pozwala ona również na dokonanie dokładnego pomiaru objętości błony śluzowej macicy, co wg niektórych autorów może być lepszym parametrem diagnostycznym w przewidywaniu rozpoznania nowotworów endometrium, niż pomiar samej jej grubości [28, 29].
Ultrasonografia nie daje jednak informacji o typie histologicznym uwidocznionego przerostu błony śluzowej macicy, dlatego badaniem rozstrzygającym o charakterze zmiany jest badanie histopatologiczne. Podstawowym zabiegiem diagnostycznym, wykonywanym w przypadkach nieprawidłowych krwawień z macicy, stanowi frakcjonowane wyłyżeczkowanie kanału szyjki i jamy macicy. To metoda inwazyjna, zwykle wymagająca hospitalizacji, znieczulenia ogólnego i rozszerzenia kanału szyjki macicy. Mało inwazyjnym sposobem pobierania próbek endometrium jest biopsja aspiracyjna za pomocą przyrządu pipelle, czyli cienkiej, giętkiej kaniuli jednorazowego użytku, którą wprowadza się do jamy macicy bez rozszerzenia kanału szyjki, a próbkę pobiera się przez wytworzenie podciśnienia. To metoda stosunkowo tania i dobrze tolerowana przez pacjentki, może być wykonywana ambulatoryjnie. Biopsja za pomocą aspiratora pipelle bywa bardzo skuteczna w rozpoznawaniu raka endometrium (99–100%), ale czułość tej metody u kobiet z rozrostem błony śluzowej macicy jest jednak mniejsza – 75–83% [30–32]. W 12–13% przypadków otrzymuje się zbyt mało materiału do przeprowadzenia miarodajnej oceny histopatologicznej, w porównaniu do 6,4–9,5% przy zastosowaniu wyłyżeczkowania jamy macicy [32, 33]. W przypadkach bardzo cienkiego endometrium (<5 mm w badaniu ultrasonograficznym) adekwatną próbkę materiału za pomocą aspiratora pipelle udało się uzyskać jedynie w 27% [31].
Przeprowadzano próby łączenia biopsji aspiracyjnej z sonohisterografią przezpochwową. Ta ostatnia metoda polega na badaniu ultrasonograficznym bezpośrednio po podaniu środków cieniujących do jamy macicy, najczęściej 4–10 ml jałowego roztworu 0,9% NaCl [34]. Zastosowanie kontrastu daje możliwość lepszej oceny zmian wewnątrzmacicznych, szczególnie mięśniaków podśluzówkowych i polipów endometrialnych, ale w rozpoznawaniu rozrostu i raka endometrium sama sonohisterografia ma ograniczoną wartość. Połączenie tych dwóch tanich metod diagnostycznych, czyli biopsji za pomocą aspiratora pipelle i sonohisterografii, może natomiast być użyteczne w rozpoznawaniu przyczyny nieprawidłowego krwawienia z jamy macicy, ponieważ w porównaniu z histeroskopią i łyżeczkowaniem jamy macicy charakteryzuje się czułością na poziomie 94–97% [35, 36].
Innym mało inwazyjnym sposobem diagnostyki błony śluzowej macicy jest biopsja szczoteczkowa, czyli pobieranie wymazów z jamy macicy do badania cytologicznego za pomocą walcowatej szczoteczki, zakończonej kulką zabezpieczającą przed uszkodzeniem ściany macicy (uterobrush, inaczej Tao brush). Szczoteczka ta, cienka i łatwa do wprowadzenia, jest lepiej akceptowana przez pacjentki, niż aspirator pipelle [37]. Czułość biopsji szczoteczkowej oceniano na 95,5%, a specyficzność na 100% [38]. Jeżeli jednak biopsja szczoteczkowa okaże się niewystarczająca z przyczyn technicznych lub diagnostycznych, powinna być uzupełniona badaniem histologicznym. Wyniki wielu badań wskazują, że w przypadkach zmian objawowych, podejrzanych o rozrost lub raka endometrium samo wyłyżeczkowanie jamy macicy, bez kontroli wzrokowej, może być niewystarczające [39–41]. Metoda ta obarczona jest dużym błędem, ze względu na możliwość ominięcia z przyczyn technicznych fragmentów błony śluzowej w obrębie ujść macicznych jajowodów, lub (rzadziej) dna macicy, a właśnie w tych obszarach często znajdują się początkowe stadia rozwoju rozrostu i wczesne postacie raka endometrium [42].
Najdoskonalszą metodą pobierania materiału do badania histologicznego z błony śluzowej macicy jest celowane wyłyżeczkowanie, poprzedzone histeroskopią, która obecnie stanowi złoty standard w ocenie jamy macicy. Najważniejszymi wskazaniami do wykonania histeroskopii są nieprawidłowe krwawienia maciczne i nieprawidłowe obrazy ultrasonograficzne jamy macicy. Rozrost endometrium stwierdza się u 8,5% wszystkich kobiet poddanych histeroskopii [43]. Wartość histeroskopii polega na uwidocznieniu kanału szyjki i całej błony śluzowej macicy oraz makroskopowym lokalizowaniu i określaniu rozległości zmian, w celu precyzyjnego pobierania materiału do badania histopatologicznego. W makroskopowym rozpoznaniu rozrostów endometrium punktem odniesienia jest obraz histeroskopowy w fazie proliferacyjnej prawidłowego cyklu miesiączkowego, kiedy błona śluzowa macicy bywa cienka, o różowym zabarwieniu, a naczynia powierzchniowe w powiększonym obrazie są delikatnie zarysowane i linijne. W przypadku rozrostu prostego błona śluzowa macicy ma kolor biały, żółty lub różowoczerwony, często o budowie pseudopolipowatej. W powiększonym obrazie widoczne są rozszerzone naczynia, często pękające, z wynaczynioną krwią – płaczące endometrium [6]. W rozrostach złożonych błona śluzowa macicy ma budowę pseudopolipowatą, często przypominającą budowę mózgu, a w powiększeniu stwierdza się nieregularny przebieg szerokich naczyń krwionośnych. Jednak obraz histeroskopowy rozrostów atypowych i wczesnych postaci raka jest prawie identyczny, a rozpoznanie hiperplazji endometrium na podstawie samej oceny makroskopowej obarczone jest dużym błędem, dlatego zawsze są konieczne badania histopatologiczne [6].
Wprowadzenie instrumentarium minihisteroskopowego pozwala na wykonanie zabiegu w warunkach ambulatoryjnych, bez rozszerzenia kanału szyjki macicy i znieczulenia [44]. Potwierdzono znamiennie większą czułość i wartość predykcyjną wyników ujemnych w porównaniu ze zwykłym wyłyżeczkowaniem jamy macicy dla histeroskopii ambulatoryjnej w połączeniu z celowanymi biopsjami [45]. W porównaniu z badaniem histologicznym po histerektomii czułość, swoistość, wartość predykcyjna wyników dodatnich i ujemnych dla histeroskopii ambulatoryjnej wynosiła odpowiednio 98, 95, 96 i 98%.
Wykonanie histeroskopii wiąże się z możliwością przemieszczenia komórek błony śluzowej macicy przez jajowody do jamy otrzewnowej i ryzykiem rozsiewu komórek nowotworowych w przypadku raka endometrium. Jedni autorzy uzyskali dodatni wynik cytologii otrzewnowej po histeroskopii u 25% pacjentek [46], inni u wszystkich badanych uzyskali wynik ujemny [47]. Niewątpliwie mniejsze ciśnienie w jamie macicy przy histeroskopii wiąże się z mniejszym prawdopodobieństwem przedostania się komórek endometrium do jamy otrzewnowej, niektórzy za taką bezpieczną granicę uważają 80 mmHg [48]. Jednak nawet w przypadku rozsiewu komórek nowotworowych w jamie otrzewnowej na skutek histeroskopii brak przekonujących dowodów, żeby taki rozsiew miał jakiekolwiek znaczenie kliniczne [46, 49]. Dlatego histeroskopia, jako najbardziej wartościowe narzędzie diagnostyczne patologii jamy macicy, powinna być wykonywana nawet w przypadkach wysokiego ryzyka wystąpienia raka endometrium. Różne metody diagnostyczne rozrostów endometrium przedstawia tab. II.
Zdarza się też, że rozpoznanie histopatologiczne rozrostu endometrium w badaniu wyskrobin z jamy macicy nie znajduje potwierdzenia w pooperacyjnym badaniu usuniętej macicy. Można to tłumaczyć tzw. przediagnozowaniem, ale również i tym, że w tych przypadkach podczas łyżeczkowania większość zmienionej błony śluzowej trzonu macicy zostaje usunięta, a pozostałości tkankowe są na tyle niewielkie, że nie można ich odnaleźć [3].
Sposób leczenia rozrostów błony śluzowej macicy zależy od wieku pacjentki, jej ogólnego stanu zdrowia, chęci urodzenia w przyszłości dziecka oraz stwierdzenia w pobranej próbce endometrium atypii komórkowej. Wyróżnia się 3 sposoby postępowania leczniczego w rozrostach endometrium:
• leczenie zachowawcze (terapia hormonalna),
• operacyjne pośrednie (destrukcja endometrium),
• operacyjne radykalne (wycięcie macicy) [50].
Szczegółowy wykaz metod leczenia rozrostów błony śluzowej macicy podano w tab. III.
W przypadkach rozrostów bez oznak atypii i w przypadkach rozrostu atypowego u kobiet w okresie rozrodczym, pragnących zachować płodność oraz u kobiet starszych z przeciwwskazaniami do zabiegu operacyjnego leczeniem z wyboru jest terapia hormonalna. Celem leczenia hormonalnego jest uzyskanie prawidłowych przemian w obrębie błony śluzowej macicy u kobiet miesiączkujących lub atrofii endometrium u kobiet po menopauzie. Ponieważ przyczyną rozrostów jest nadmierna stymulacja estrogenowa, w terapii hormonalnej stosuje się progesteron i jego pochodne. Bezpieczną opcję leczniczą stanowi terapia nienowotworowych rozrostów endometrium naturalnym mikronizowanym progesteronem podawanym w formie tabletek dopochwowych po 100 mg 2 razy na dobę. Po 3 mies. takiego leczenia w 94% przypadków uzyskano prawidłowy wynik histopatologiczny [51]. Skuteczne i bezpieczne jest leczenie octanem megestrolu w dawce dobowej 160–320 mg podawanym doustnie 4 razy dziennie przez 2–3 mies. [7, 52]. Innym schematem może być podawanie octanu megestrolu 40 mg na dobę przez znacznie dłuższy czas. W 52-osobowej grupie kobiet po menopauzie leczonych tym sposobem przez 9–104 mies. (średnio 42 mies.) u ponad 90% uzyskano pełną remisję rozrostu endometrium [53]. Doustne podawanie octanu noretisteronu 5 mg dziennie lub octanu medroksyprogesteronu 10 mg dziennie zwykle stosuje się przez 14 dni każdego miesiąca lub w terapii ciągłej [4, 54–56]. Są też schematy leczenia wysokimi dawkami octanu medroksyprogesteronu, np. po 500 mg domięśniowo 2 razy w tyg. przez 3 mies. [57]. Rzadziej stosowany jest kapronian 17-hydroksyprogesteronu podawany domięśniowo w dawce 150 mg na dobę lub 1000 mg na tydz. przez 3 mies. [50]. Zwykły rozrost endometrium bez atypii można też cofnąć, stosując doustne tabletki antykoncepcyjne. Do leczenia rozrostu z atypią trzeba wybrać gestagen silniej działający (np. megestrol) i podawać go w większych dawkach, przez dłuższy czas [4]. W przypadkach, gdy gestageny są przeciwwskazane, można zastosować danazol. Mariani i wsp. podawali danazol kobietom po menopauzie z rozrostem endometrium bez atypii w dawce dobowej 400 mg przez 3 mies., uzyskując cofnięcie rozrostu u 83% pacjentek [58]. Przeprowadzono też udane próby leczenia rozrostów endometrium analogami GnRH [59, 60]. W przypadkach rozrostu złożonego szczególnie skuteczna okazała się 6-miesięczna terapia octanem leuproreliny lub triptoreliną, gdzie w grupie 12 kobiet (w tym 2 z rozrostem atypowym) u żadnej nie stwierdzono nawrotu po średnio 19 mies. obserwacji histopatologicznej; w grupie 30 pacjentek z rozrostem prostym u 7 doszło do nawrotu i przeprowadzenia histerektomii [59]. W innym badaniu oceniano skuteczność leczenia rozrostu atypowego przez łączne podawanie gestagenów i analogów GnRH. Stosowano 500 mg octanu noretisteronu tygodniowo przez 3 mies. i 3,75 mg triptoreliny depot co miesiąc przez 6 mies. Po 5 latach obserwacji wśród 19 pacjentek u 16 stwierdzono regresję, u 1 utrzymywanie się zmian, u 1 nawrót i u 1 progresję [60]. Za uznaną metodę uważa się miejscowe leczenie hormonalne za pomocą wkładki wewnątrzmacicznej uwalniającej lewonorgestrel w dawce 20 µg na dobę. Ten rodzaj terapii już po kilku miesiącach powodował regresję różnych typów rozrostów błony śluzowej macicy [61, 62]. Skutecznym postępowaniem u pacjentek w wieku rozrodczym, u których stwierdza się rozrost endometrium bez atypii, może być indukcja owulacji [6, 7]. Leczenie zachowawcze powinno być monitorowane przez badanie histologiczne próbek endometrium przeprowadzane co 3–6 mies. W przypadku utrzymywania się rozrostu zwiększa się dawkę leku, podając go przez kolejne 3 mies. Przy braku regresji zalecane jest postępowanie operacyjne pośrednie lub radykalne [6].
Leczenie operacyjne pośrednie rozrostów błony śluzowej macicy polega na destrukcji endometrium. Do tego sposobu postępowania kwalifikuje się pacjentki po nieskutecznej hormonoterapii lub z nawracającymi krwawieniami z jamy macicy, u których w badaniu histopatologicznym endometrium wykluczono raka lub atypię. Do metod destrukcji błony śluzowej macicy należą:
• histeroskopowa elektroresekcja endometrium za pomocą pętli elektrycznej, • termoablacja endometrium za pomocą gorących mediów płynnych, podgrzewanych poza organizmem pacjentki i tłoczonych pompą wewnątrzmacicznie do balonów gumowo-lateksowych lub (rzadziej) bezpośrednio do jamy macicy bez osłonki balonu,
• niszczenie endometrium przy użyciu energii mikrofalowej, lasera, siatki metalowej przewodzącej prąd (destrukcja bipolarna),
• kriodestrukcja endometrium [50].
Ze wszystkich wymienionych metod tylko elektroresekcja endometrium pozwala na ocenę histopatologiczną materiału pozyskanego w czasie zabiegu. Leczenie operacyjne pośrednie, w porównaniu do radykalnego, pozwala zachować macicę i wiąże się, w porównaniu do histerektomii, z krótszym pobytem pacjentki w szpitalu i szybszym powrotem do pełnej aktywności życiowej. W celu uzyskania większej skuteczności i skrócenia czasu zabiegu oraz zmniejszenia krwawienia śródoperacyjnego zaleca się przygotowanie farmakologiczne pacjentek do elektroresekcji endometrium przez podawanie przez co najmniej 4 tyg. gestagenów, antyestrogenów lub analogów GnRH [6]. Powoduje to zmniejszenie grubości błony śluzowej macicy i jej unaczynienia.
Kobiety po menopauzie z atypowym rozrostem, u których nie stwierdza się przeciwwskazań do operacji, od razu powinny być kwalifikowane do wycięcia macicy drogą pochwową, przy zastosowaniu technik laparoskopowych, lub brzuszną. U pacjentek w wieku rozrodczym można dokonać próby leczenia rozrostu atypowego wysokimi dawkami gestagenów (np. doustnie 500–1000 mg octanu medroksyprogesteronu dziennie), jednak jeśli po 3 mies. takiej terapii atypia się utrzymuje, zalecane jest operacyjne leczenie radykalne [6, 7].
Piśmiennictwo
1. Montgomery BE, Daum GS, Dunton CJ. Endometrial hyperplasia: a review. Obstet Gynecol Surv 2004; 59: 368-77.
2. Ronnet BM, Kurman RJ. Precursor lesions of endometrial carcinoma. In: Blaustein’s Pathology of the Female Genital Tract. Kurman RJ (ed.). Springer-Verlag, New York 2002; 467-500.
3. Łukaszek S. Rozrosty błony śluzowej trzonu macicy w okresie okołomenopauzalnym i pomenopauzalnym. Uwagi patomorfologa. Prz Menopauz 2003; 2: 6-11.
4. Speroff L, Fritz MA. Krwawienia maciczne czynnościowe. W: Kliniczna endokrynologia ginekologiczna i niepłodność. Speroff L, Fritz MA (red.). MediPage,Warszawa 2007: 631-60.
5. Kurman RJ, Kaminski PF, Norris HJ. The behavior of endometrial hyperplasia. A long-term study of ”untreated” hyperplasia in 170 patients. Cancer 1985; 56: 403-12.
6. Obrębowska A, Sajdak S. Zmiany rozrostowe endometrium – rozpoznawanie i terapia. Współcz Onkol 2000; 3: 111-3.
7. Spaczyński M, Michalska M, Sajdak S i wsp. Rak błony śluzowej trzonu macicy. W: Onkologia ginekologiczna. Spaczyński M (red.). Wrocław: Urban & Partner 1997: 169-96.
8. Kurman RJ, Felix JC, Archer DA, et al. Norethindrone acetate and estradiol-induced endometrial hyperplasia. Obstet Gynecol 2000; 96: 373-9.
9. Portman DJ, Symons JP, Wilborn W, Kempfert NJ. A randomized, double-blind, placebo-controlled, multicenter study that assessed the endometrial effects of norethindrone acetate plus ethinyl estradiol versus ethinyl estradiol alone. Am J Obstet Gynecol 2003; 88: 334-42.
10. Kedar RP, Bourne TH, Powles TJ, et al. Effects of tamoxifen on uterus and ovaries of postmenopausal women in a randomized breast cancer prevention trial. Lancet 1994; 343: 1318-21.
11. Chan CW, Cheung KB. Clinical significance and management of cervical atypical glandular cells of undetermined significance. Hong Kong Med J 2003; 9: 346-51.
12. Tam KF, Cheung AN, Liu KL, et al. A retrospective review on atypical glandular cells of undetermined significance (AGUS) using the Bethesda 2001 classification. Gynecol Oncol 2003; 91: 603-7.
13. Spaczyński M, Kędzia W, Nowak-Markwitz E. Onkologia ginekologiczna. W: Położnictwo i ginekologia Bręborowicz GH (red.). Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2006: 805-59.
14. Gull B, Karlsson B, Milsom I, Granberg S. Can ultrasound replace dilation and curettage? A longitudinal evaluation of post-menopausal bleeding and transvaginal sonographic measurement of the endometrium as predictors of endometrial cancer. Am J Obstet Gynecol 2003; 188: 401-8.
15. Szafranko K. Ocena ultrasonograficzna endometrium u kobiet po menopauzie diagnozowanych z powodu nieprawidłowego krwawienia z macicy. Pol J Radiol 2004; 69: 50-7.
16. Granberg S, Wikland M, Karlsson B, et al. Endometrial thickness as measured by endovaginal ultrasonography for identifying endometrial abnormality. Am J Obstet Gynecol 1991; 164: 47-52
. 17. Gruboeck K, Jurkovic D, Lawton F, et al. The diagnostic value of endometrial thickness and volume measurements by three-dimensional ultrasound in patients with postmenopausal bleeding. Ultrasound Obstet Gynecol 1996; 8: 272-6.
18. Botsis D, Kassanos D, Pyrgiotis E, Zourlas P. Vaginal sonography of the endometrium in postmenopausal women. Clin Experiment Obstet Gynecol 1992; 19: 189-92.
19. Fistonic I, Hodek B, Klaric P, et al. Transvaginal sonografic assessement of premalignant and malignant changes in the endometrium in postmenopausal bleeding. J Clin Ultrasound 1997; 25: 431-5.
20. Sawicki W, Śpiewankiewicz B, Stelmachów J. Przydatność ultrasonografii przezpochwowej w ocenie zmian endometrium. Ultrasonogr Pol 1994; 4: 43-7.
21. Czekierdowski A, Sikorski M, Józefczak M i wsp. Analiza przepływu krwi wokół pomenopauzalnego endometrium przy zastosowaniu kolorowego dopplera. Gin Pol 1997; 68: 391-4.
22. Dańska A, Szpurek D, Kędzia H, Spaczyński M. Ultrasonografia dopplerowska w wykrywaniu zmian patologicznych błony śluzowej trzonu macicy. Gin Pol 1997; 68: 604-9.
23. Fleisher AC, Wheeler J, Lindsay I, et al. An assessment of the value of ultrasonographic screening for endometrial disease in postmenopausal women without symptoms. Am J Obstet Gynecol 2001; 184: 70-5.
24. Englert-Golon M, Szpurek D, Moszyński R i wsp. Wartość diagnostyczna oceny przepływu krwi przy pomocy techniki power-angio doppler w tętnicach macicznych oraz naczyniach endometrium u kobiet z krwawieniami w okresie pomenopauzalnym. Gin Pol 2006; 77: 759-63.
25. Maksem J, Sager F, Bender R. Endometrial collection and interpretation using the Tao brush and the CytoRich fixative system: a feasibility study. Diagn Cytopathol 1997; 17: 339-46.
26. Maksem J. Endometrial brush cytology of advanced postmenopausal endometrium: does endometrial intraepithelial neoplasia exist in the absence of hyperplasia? Diagn Cytopathol 1998; 19: 338-43.
27. Archer DF, Lobo RA, Land HF, et al. A comparative study of transvaginal uterine ultrasound and endometrial biopsy for evaluating the endometrium of postmenopausal women taking hormone replacement therapy. Menopause 1999; 6: 201-8.
28. Weber AM, Belinson JL, Bradley LD, Piedmonte MR. Vaginal ultrasonography versus endometrial biopsy in women with postmenopausal bleeding. Am J Obstet Gynecol 1997; 177: 924-9.
29. Bonilla-Musoles F, Ballester MJ, Marti MC, et al. Transvaginal color Doppler assessment of endometrial status in normal postmenopausal women: the effect of hormone reploacement therapy. J Ultrasound Med 1995; 14: 503-7.
30. Dijkhuizen FP, Mol BW, Brolmann HA, Heintz AP. The accuracy of endometrial sampling in the diagnosis of patients with endometrial cancer and hyperplasia: a meta-analysis. Cancer 2000; 89: 1765-72.
31. Elsandabesee D, Greenwood P. The performance of Pipelle endometrial sampling in a dedicated postmenopausal bleeding clinic. J Obstet Gynaecol 2005; 25: 32-4.
32. Malinowski A, Bartosiak I, Cieślak J i wsp. Wartość biopsji aspiracyjnej w ocenie endometrium. Prz Menopauz 2003; 2: 55-60.
33. Stovall TG, Ling FW, Morgan PL. A prospective, randomized comparison of the Pipelle endometrial sampling device with the Novak curette. Am J Obstet Gynecol 1991; 165: 1287-90.
34. Laughead MK, Stones LM. Clinical utility of saline solution infusion sonohysterography in a primary care obstetric-gynecologic practice. Am J Obstet Gynecol 1997; 176: 1313-6.
35. O’Connell LP, Fries MH, Zeringue E, Brehm W. Triage of abnormal postmenopausal bleeding: a comparison of endometrial biopsy and transvaginal sonohysterography versus fractional curettage with hysteroscopy. Am J Obstet Gynecol 1998; 178: 956-61.
36. Mihm LM, Quick VA, Brumfield JA, et al. The accuracy of endometrial biopsy and saline sonohysterography in the determination of the cause of abnormal uterine bleeding. Am J Obstet Gynecol 2002; 186: 858-60.
37. Belowska A. Zastosowanie biopsji szczoteczkowej w monitorowaniu endometrium u pacjentek otrzymujących hormonalną terapię zastępczą. Gin Pol 2004; 75: 475-81.
38. Del Priore G, Williams R, Harbatkin CB, et al. Endometrial brush biopsy for the diagnosis of endometrial cancer. J Reprod Med 2001; 46: 439-43.>
39. Karlsson B, Granberg S, Hellberg P, Wikland M. Comparative study of transvaginal sonography and hysteroscopy for the detection of pathologic endometrial lesions in women with postmenopausal bleeding. J Ultrasound Med 1994; 4: 616-9.
40. Randolph JF, Ying YK, Maier DB, et al. Comparison of real-time ultrasonography, hysterosalpingography and laparoscopy/hysteroscopy in the evaluation of uterine abnormalities and tubal patency. Fertil Steril 1986; 46: 828-32.
41. Spiewankiewicz B, Stelmachow J, Sawicki W, Kietlinska Z. Hysteroscopy with selective endometrial sampling after unsuccessful dilatation and curettage in diagnosis of symptomatic endometrial cancer and endometrial hyperplasias. Eur J Gynaecol Oncol 1995; 16: 26-9.>br> 42. Sajdak S. Diagnostyka endoskopowa rozrostów i raka endometrium. W: Ginekologia onkologiczna. Markowska J (red.). Urban & Partner, Wrocław 2006: 716-9.
43. Niewolin M, Stypa T, Wasilewski A i wsp. Zastosowanie histeroskopii w przypadkach nieprawidłowych krwawień macicznych oraz nieprawidłowych obrazów ultrasonograficznych jamy macicy – doświadczenia własne. Gin Pol 2004; 75: 281-7. 44. Campo R, Van Belle Y, Rombauts L, et al. Office mini-hysteroscopy. Hum Reprod Update 199; 5: 73-81.
45. Ceci O, Bettocchi S, Pellegrino A, et al. Comparison of hysteroscopic and hysterectomy findings for assessing the diagnostic accuracy of off ice hysteroscopy. Fertil Steril 2002; 78: 628-31.
46. Nagele F, Wieser F, Deery A. Endometrial cell dissemination at diagnostic hysteroscopy: a prospective randomized cross-over comparison of normal saline and carbon dioxide uterine distension. Hum Reprod 1999; 14: 2739-42.
47. Biewenga P, de Blok S, Birnie E. Does diagnostic hysteroscopy in patients with stage I endometrial carcinoma cause positive peritoneal washings? Gynecol Oncol 2004; 93: 194-8.
48. Sajdak S. Diagnostyka endoskopowa rozrostów i raka endometrium. W: Ginekologia onkologiczna. Markowska J (red.). Urban & Partner, Wrocław 2006: 716-9.
49. Obermair A, Geramou M, Gucer F, et al. Impact of hysterescopy on disease-free survival in clinically stage I endometrial cancer patients. Int J Gynecol Cancer 2000; 10: 275-9. 50. Sajdak S. Leczenie rozrostów błony śluzowej trzonu macicy. W: Ginekologia onkologiczna. Markowska J (red.). Urban & Partner, Wrocław 2006: 735-9.
51. Szymańska B, Gardyszewska A, Pabich J, Czajkowski K. Rozrosty endometrium: skuteczność leczenia naturalnym mikronizowanym progesteronem podawanym dopochwowo. Prz Menopauz 2006; 2: 75-9.
52. Güven M, Dikmen Y, Terek MC, et al. Metabolic effects associated with high-dose continuous megestrol acetate administration in the treatment of endometrial pathology. Arch Gynecol Obstet 2001; 265: 183-6.
53. Gal D, Edman CD, Vellios F, Forney JP. Long-term effect of megestrol acetate in the treatment of endometrial hyperplasia. Am J Obstet Gynecol 1983; 46: 316-22.