Zastosowanie rytuksymabu w fazie przedklinicznej RZS
Autor: Alicja Kostecka
Data: 01.02.2019
Źródło: AK/Effects of B-cell directed therapy on the preclinical stage of rheumatoid arthritis: the PRAIRI study. Ann Rheum Dis. 2019 Feb;78(2):179-185
Patogeneza reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS) jest złożona. Zanim wystąpią objawy kliniczne choroby takie jak przerost i zapalenie błony maziowej objawiające się obrzękiem i bolesnością w stawie, dużo wcześniej dochodzi do zmian w układzie immunologicznym.
W fazie przedklinicznej powstają autoprzeciwciała, wzrasta stężenie czynników ostrej fazy, cytokin prozapalnych i chemokin. Osoby nieobciążone chorobami reumatycznymi, u których stwierdza się obecność czynnika RF oraz przeciwciał antycytrulinowych charakteryzuje około 40% ryzyko wystąpienia zapalenia stawów w okresie 2 lat. Ryzyko to wzrasta jeśli obecne są czynniki takie jak dolegliwości mięśniowo-szkieletowe, palenie papierosów, otyłość, obniżone napięcie nerwu błędnego. Wielu naukowców zastanawia się czy w fazie przedklinicznej możliwe jest wdrożenie skutecznej terapii, która pozwoli na uniknięcie rozwoju choroby.
Mechanizm działania rytuksymabu (RTX) polega na deplecji limfocytów B, które biorą udział m. in. w syntezie autoprzeciwciał . Lek ten jest obecnie stosowany w leczeniu RZS i wykazuje wysoką skuteczność zarówno we wczesnej jak i w zaawansowanej postaci choroby.
W badaniu PRAIRI wzięło udział 81 osób bez objawów zapalenia stawów, u których stwierdzano obecność czynnika RF i przeciwciał aCCP. U 41 zastosowano pojedynczy wlew leku rytuksymab w dawce 1000mg, u pozostałych osób podano placebo. Mediana czasu obserwacji wynosiła 29 miesięcy, w tym okresie u 30/81 (37%) osób rozpoznano zapalenie stawów. W grupie placebo po 12 miesiącach obserwacji RZS rozpoznano u 40% osób, wśród osób po podaniu RTX liczba zachorowań była mniejsza o 55%, natomiast po 18 miesiącach o 53%. Spośród parametrów charakteryzujących osoby biorące udział w tym eksperymencie (m.in. wiek, płeć, masa ciała, stosowanie NLPZ, CRP, OB, poziom RF i aCCP, liczba bolesnych stawów itp.) tylko obecność przeciwciał skierowanych przeciwko cytrulinowanej alfa enolazie oraz wartość OB korelowały z zachorowaniami na RZS. Podanie RTX było związane z opóźnieniem wystąpienia objawów RZS o 12 miesięcy ( wyliczone jako rozpoznanie RZS u 25% osób w grupie leczonej względem grupy kontrolnej).
W przeprowadzonym badaniu jego autorzy nie osiągnęli hipotetycznego celu terapii. Podanie leku wiązało się z opóźnieniem wystąpienia objawów choroby, ale nie wpływało na ryzyko zachorowania na RZS. Wynik tego eksperymentu dowodzi jednak istotnej roli limfocytów B w patogenezie choroby. Nadal pozostaje bez odpowiedzi pytanie czy istnieje tzw. okno czasowe w fazie przedklinicznej choroby, kiedy odpowiednia interwencja może zatrzymać cały proces patogenetyczny i uchronić pacjenta przed zachorowaniem na RZS.
Mechanizm działania rytuksymabu (RTX) polega na deplecji limfocytów B, które biorą udział m. in. w syntezie autoprzeciwciał . Lek ten jest obecnie stosowany w leczeniu RZS i wykazuje wysoką skuteczność zarówno we wczesnej jak i w zaawansowanej postaci choroby.
W badaniu PRAIRI wzięło udział 81 osób bez objawów zapalenia stawów, u których stwierdzano obecność czynnika RF i przeciwciał aCCP. U 41 zastosowano pojedynczy wlew leku rytuksymab w dawce 1000mg, u pozostałych osób podano placebo. Mediana czasu obserwacji wynosiła 29 miesięcy, w tym okresie u 30/81 (37%) osób rozpoznano zapalenie stawów. W grupie placebo po 12 miesiącach obserwacji RZS rozpoznano u 40% osób, wśród osób po podaniu RTX liczba zachorowań była mniejsza o 55%, natomiast po 18 miesiącach o 53%. Spośród parametrów charakteryzujących osoby biorące udział w tym eksperymencie (m.in. wiek, płeć, masa ciała, stosowanie NLPZ, CRP, OB, poziom RF i aCCP, liczba bolesnych stawów itp.) tylko obecność przeciwciał skierowanych przeciwko cytrulinowanej alfa enolazie oraz wartość OB korelowały z zachorowaniami na RZS. Podanie RTX było związane z opóźnieniem wystąpienia objawów RZS o 12 miesięcy ( wyliczone jako rozpoznanie RZS u 25% osób w grupie leczonej względem grupy kontrolnej).
W przeprowadzonym badaniu jego autorzy nie osiągnęli hipotetycznego celu terapii. Podanie leku wiązało się z opóźnieniem wystąpienia objawów choroby, ale nie wpływało na ryzyko zachorowania na RZS. Wynik tego eksperymentu dowodzi jednak istotnej roli limfocytów B w patogenezie choroby. Nadal pozostaje bez odpowiedzi pytanie czy istnieje tzw. okno czasowe w fazie przedklinicznej choroby, kiedy odpowiednia interwencja może zatrzymać cały proces patogenetyczny i uchronić pacjenta przed zachorowaniem na RZS.