123RF
Badania na temat ochrony skóry przed zanieczyszczeniami powietrza
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 14.06.2021
Źródło: Komisja Europejska
Zanieczyszczenie powietrza wpływa negatywnie nie tylko na serce i płuca, ale szkodzi też skórze. Aby lepiej zbadać to zagadnienie, trzy naukowczynie z różnych krajów Europy zajęły się badaniem szkodliwego wpływu różnych rodzajów zanieczyszczeń powietrza na skórę człowieka i sposobów na lepszą ochronę.
Według Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) ponad 85 proc. Europejczyków mieszkających w miastach narażonych jest na poziomy zanieczyszczeń powietrza, które Światowa Organizacja Zdrowia uważa za szkodliwe. Wpływ zanieczyszczeń atmosferycznych na układy oddechowy i krwionośny człowieka jest dobrze udokumentowany. Nowe dowody wskazują, że oddziałują one negatywnie także na największy narząd ludzkiego ciała – skórę.
Ma ona powierzchnię prawie dwóch metrów kwadratowych, a jej zadaniem jest ochrona organizmu przed potencjalnie szkodliwymi czynnikami środowiskowymi. Jej możliwości w tym zakresie nie są jednak nieskończone. – Gdy poziom narażenia na stresory środowiskowe, takie jak zanieczyszczenie powietrza, przekracza naturalne zdolności ochronne skóry, pojawiają się problemy zdrowotne – mówi Marc Eeman, naukowiec pracujący w firmie Dow Silicones Belgium.
Korzystając ze wsparcia finansowanego ze środków UE projektu CITYCARE (Impact of air pollutants on cutaneous responses in both healthy and compromised skin barrier, and innovative solutions to protect skin against urban pollution), Eeman kieruje grupą trzech doktorantek badających wpływ zanieczyszczenia powietrza na skórę oraz poszukujących sposobów na jej lepszą ochronę.
Ocena wpływu różnych typów zanieczyszczeń na skórę
Realizacja projektu rozpoczęła się od sześciomiesięcznego pobytu doktorantek w laboratorium firmy Dow w Seneffe w Belgii. Zajmowały się przygotowaniem trójwymiarowego modelu stanowiącego odwzorowanie skóry, który posłużył jako główne narzędzie do oceny skutków oddziaływania różnych stresorów środowiskowych na tkankę skórną.
– Ucząc się budować model skóry, dostosowywałyśmy go do unikatowych potrzeb związanych z naszym badaniem. Na przykład wzmacniając lub wyciszając ekspresję wybranych genów albo zwiększając lub zmniejszając aktywność niektórych białek, można lepiej zrozumieć skutki zanieczyszczenia powietrza, poznać powiązane mechanizmy i ich związek z chorobami skóry – wyjaśnia Roxane Prieux, doktorantka z Uniwersytetu w Ferrarze.
Po powrocie do macierzystych uczelni w Belgii, Szwajcarii i we Włoszech studentki wykorzystały przygotowany model 3D jako podstawę swoich projektów badawczych. Na przykład jedna z nich opracowała trójwymiarowy model in vitro ludzkiego naskórka, by przeprowadzić symulację wpływu spalin emitowanych przez silnik wysokoprężny.
– Ważne jest, aby zrozumieć, jak takie cząstki oddziałują na naszą skórę i jakie mechanizmy się z tym wiążą. Badanie to będzie podstawą do poszukiwania sposobów ochrony skóry przed zanieczyszczeniami obecnymi w powietrzu – zauważa Irini Magdelina Dijkhoff, doktorantka z Instytutu Adolphe Merkle przy Uniwersytecie we Fryburgu.
Konsorcjum projektu zorganizowało seminarium mające na celu zwiększanie świadomości oraz trzy warsztaty naukowe – wszystkie te wydarzenia spotkały się z dobrym przyjęciem. Choć prace wciąż trwają, wywołały już spore zainteresowanie, w tym kilku dużych firm kosmetycznych i naukowców zajmujących się zdrowiem skóry.
Ma ona powierzchnię prawie dwóch metrów kwadratowych, a jej zadaniem jest ochrona organizmu przed potencjalnie szkodliwymi czynnikami środowiskowymi. Jej możliwości w tym zakresie nie są jednak nieskończone. – Gdy poziom narażenia na stresory środowiskowe, takie jak zanieczyszczenie powietrza, przekracza naturalne zdolności ochronne skóry, pojawiają się problemy zdrowotne – mówi Marc Eeman, naukowiec pracujący w firmie Dow Silicones Belgium.
Korzystając ze wsparcia finansowanego ze środków UE projektu CITYCARE (Impact of air pollutants on cutaneous responses in both healthy and compromised skin barrier, and innovative solutions to protect skin against urban pollution), Eeman kieruje grupą trzech doktorantek badających wpływ zanieczyszczenia powietrza na skórę oraz poszukujących sposobów na jej lepszą ochronę.
Ocena wpływu różnych typów zanieczyszczeń na skórę
Realizacja projektu rozpoczęła się od sześciomiesięcznego pobytu doktorantek w laboratorium firmy Dow w Seneffe w Belgii. Zajmowały się przygotowaniem trójwymiarowego modelu stanowiącego odwzorowanie skóry, który posłużył jako główne narzędzie do oceny skutków oddziaływania różnych stresorów środowiskowych na tkankę skórną.
– Ucząc się budować model skóry, dostosowywałyśmy go do unikatowych potrzeb związanych z naszym badaniem. Na przykład wzmacniając lub wyciszając ekspresję wybranych genów albo zwiększając lub zmniejszając aktywność niektórych białek, można lepiej zrozumieć skutki zanieczyszczenia powietrza, poznać powiązane mechanizmy i ich związek z chorobami skóry – wyjaśnia Roxane Prieux, doktorantka z Uniwersytetu w Ferrarze.
Po powrocie do macierzystych uczelni w Belgii, Szwajcarii i we Włoszech studentki wykorzystały przygotowany model 3D jako podstawę swoich projektów badawczych. Na przykład jedna z nich opracowała trójwymiarowy model in vitro ludzkiego naskórka, by przeprowadzić symulację wpływu spalin emitowanych przez silnik wysokoprężny.
– Ważne jest, aby zrozumieć, jak takie cząstki oddziałują na naszą skórę i jakie mechanizmy się z tym wiążą. Badanie to będzie podstawą do poszukiwania sposobów ochrony skóry przed zanieczyszczeniami obecnymi w powietrzu – zauważa Irini Magdelina Dijkhoff, doktorantka z Instytutu Adolphe Merkle przy Uniwersytecie we Fryburgu.
Konsorcjum projektu zorganizowało seminarium mające na celu zwiększanie świadomości oraz trzy warsztaty naukowe – wszystkie te wydarzenia spotkały się z dobrym przyjęciem. Choć prace wciąż trwają, wywołały już spore zainteresowanie, w tym kilku dużych firm kosmetycznych i naukowców zajmujących się zdrowiem skóry.