Łuszczyca wymaga holistycznego podejścia – najnowsze rekomendacje EADV
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
By pacjent przestał cierpieć z powodu choroby przewlekłej, należy leczyć nie tylko schorzenie, ale i jego konsekwencje, negatywnie wpływające na liczne domeny życia. Przekonują o tym najnowsze rekomendacje dotyczące wielokierunkowej opieki nad pacjentami z łuszczycą.
Na jakość życia pacjentów cierpiących z powodu łuszczycy wpływają nie tylko niekorzystne objawy, takie jak zmiany skórne, swędzenie i ból, ale także czynniki psychospołeczne. Według danych literaturowych u jednego na pięciu chorych diagnozuje się i leczy depresję. Wszystkie czynniki fizyczne, psychologiczne, społeczne i ekonomiczne, które kumulują się w łuszczycy, pogarszają samopoczucie pacjentów. Ten negatywny wpływ rozciąga się na domeny zewnętrzne (czyli na interakcje społeczne i rodzinne, pracę, jej jakość oraz koszty systemu opieki zdrowotnej). A że łuszczyca jest chorobą trwającą całe życie i towarzyszą jej liczne choroby współistniejące, eksperci zrzeszeni w European Academy of Dermatology & Venereology przedstawili rekomendacje będące wyrazem holistycznego podejścia do pacjenta.
Zaproponowano, by wizyta rozpoczynała się od pozostawienia pacjentowi około minuty na swobodną werbalizację swoich dolegliwości, obaw i potrzeb. W drugiej kolejności należy pytać, jaki poziom kontroli choroby pacjent osiągnął i jaki chciałby osiągnąć; tu należy uwzględnić wolę samego pacjenta co do tego, w jakim stopniu chciałby uczestniczyć w podejmowaniu decyzji. Przy zaproponowaniu danego postępowania eksperci podają, by przedstawiać pacjentowi plan, a następnie wysłuchać obaw, sugestii i preferencji. Najważniejsze cele leczenia należy ustalać w porozumieniu z pacjentem, a jednym z nich powinna być odpowiednia jakość życia, do której pomiaru zaleca się stosowanie zwalidowanych skal (jak np. DLQI, PBI-10, EQ-5D). Należy również pamiętać o przesiewowej ocenie zdrowia psychicznego, najlepiej z użyciem obiektywnych narzędzi, jak np. PHQ-2. Dodatkowo, w zależności od obecności czynników ryzyka, należy pamiętać o diagnostyce innych chorób przewlekłych.
Wytyczne opierają się m.in. na założeniu, że samo ustąpienie zmian skórnych nie jest jednoznaczne z wysoką jakością i satysfakcją z życia; nie jest to bynajmniej niepoparta teza, lecz wniosek z około 45 dużych publikacji i 4 spotkań zespołu ekspertów. Pełna wersja zaleceń jest dostępna w języku angielskim pod linkiem.
Zaproponowano, by wizyta rozpoczynała się od pozostawienia pacjentowi około minuty na swobodną werbalizację swoich dolegliwości, obaw i potrzeb. W drugiej kolejności należy pytać, jaki poziom kontroli choroby pacjent osiągnął i jaki chciałby osiągnąć; tu należy uwzględnić wolę samego pacjenta co do tego, w jakim stopniu chciałby uczestniczyć w podejmowaniu decyzji. Przy zaproponowaniu danego postępowania eksperci podają, by przedstawiać pacjentowi plan, a następnie wysłuchać obaw, sugestii i preferencji. Najważniejsze cele leczenia należy ustalać w porozumieniu z pacjentem, a jednym z nich powinna być odpowiednia jakość życia, do której pomiaru zaleca się stosowanie zwalidowanych skal (jak np. DLQI, PBI-10, EQ-5D). Należy również pamiętać o przesiewowej ocenie zdrowia psychicznego, najlepiej z użyciem obiektywnych narzędzi, jak np. PHQ-2. Dodatkowo, w zależności od obecności czynników ryzyka, należy pamiętać o diagnostyce innych chorób przewlekłych.
Wytyczne opierają się m.in. na założeniu, że samo ustąpienie zmian skórnych nie jest jednoznaczne z wysoką jakością i satysfakcją z życia; nie jest to bynajmniej niepoparta teza, lecz wniosek z około 45 dużych publikacji i 4 spotkań zespołu ekspertów. Pełna wersja zaleceń jest dostępna w języku angielskim pod linkiem.