Pimekrolimus jednak nie wpływa na ryzyko rozwoju nowotworów?

Stosowany w miejscowym leczeniu AZS pimekrolimus nie jest tak ryzykownym lekiem jak myślano

Na łamach JAMA Dermatology przedstawiono wyniki badania, zgodnie z którym pimekrolimus ma nie zwiększać ryzyka raka w tak znaczący sposób, jak wcześniej sądzono. Autorzy pracy dowodzą, że dane kliniczne zebrane podczas ich badania nie potwierdzają obaw związanych z ostrzeżeniem wydanym przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA).


Pimekrolimus jest inhibitorem kalcyneuryny, który może być stosowany w leczeniu atopowego zapalenia skóry u dzieci. Ostrzeżenie FDA było oparte zaś na danych z badań przeprowadzonych na zwierzętach. Natomiast w pracy naukowców z Filadelfii wykorzystano dane dotyczące 7500 dzieci, których stan monitorowano przez 10 lat. Do badania kwalifikowano pacjentów z atopowym zapaleniem skóry, którzy byli leczeni pimekrolimusem, a których dane były gromadzone w Pediatric Eczema Elective Registry (PEER). Łącznie przeanalizowano informacje dotyczące około 27 000 osobo-lat i zdiagnozowano jedynie 5 przypadków nowotworów. Co ważne, żaden z nich nie był nowotworem skóry, zdiagnozowano zaś 2 przypadki białaczek, 2 chłoniaki oraz kostniakomięsaka.

Autorzy pracy podkreślają, że na podstawie tych danych wydaje się być bardzo mało prawdopodobnym, żeby testowany lek powodował wzrost ryzyka rozwoju nowotworów u dzieci. Opisane badanie było sponsorowane przez Valeant Pharmacueticals International - koncern produkujący preparat Elidel zawierający pimekrolimus.