123RF
SJS/TEN u dzieci poniżej pierwszego roku życia
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 04.07.2022
Zespół Stevensa-Johnsona i toksyczna nekroliza naskórka to schorzenia uznawane za będące następstwem tej samej patologicznej reakcji organizmu, różniące się nasileniem.
Ich cechy kliniczne są dobrze udokumentowane u pacjentów dorosłych i większości subpopulacji pediatrycznych, jednak stosunkowo rzadko zgłaszane są przypadki niemowlęce.
Fakt bardzo poważnego rokowania w powyższych schorzeniach oraz rozproszone, niejednolite dane dotyczące tych schorzeń u niemowląt skłoniły zespół naukowców z Boston Children’s Hospital do przeprowadzenia analizy, która pozwoliłaby na wydestylowanie charakterystyki klinicznej w tej grupie pacjentów.
Uwzględniono przypadki określone jako SJS/TEN na podstawie zdefiniowanych kryteriów klinicznych; finalnie przeanalizowano 19 przypadków (w sumie 26 pacjentów) pochodzących z jednej z trzech dużych baz danych (PubMed, EMBASE, Web of Science); zakres czasowy obejmował prace z lat 1962–2019.
Wyniki analizy wskazują, że wszystkie przypadki, w których zajęcie powierzchni ciała (body surface area – BSA) było dostępne lub możliwe do oszacowania (18 z 26 pacjentów), spełniały kryteria TEN.
We wszystkich przypadkach doszło do zajęcia błony śluzowej, przy czym najczęściej dotyczyło to błony śluzowej jamy ustnej (85,7 proc.). Co bardzo ważne i niepokojące, śmiertelność okazała się bardzo wysoka – aż 39,1 proc., z czego 77,8 proc. wtórnie do sepsy. Najczęstszymi przyczynami SJS/TEN okazały się leki (52,4 proc.), infekcje (33,3 proc.) i szczepienia (14,3 proc.).
Przegląd amerykańskich badaczy jest ważny, gdyż podkreśla kilka ważnych cech klinicznych niemowląt z SJS/TEN – zajęcie dużej powierzchni skóry (co z kolei prowadzi do przewagi występowania TEN nad SJS), wyższa częstość występowania sepsy i wyższa śmiertelność w porównaniu ze starszymi dziećmi i dorosłymi.
Jak podkreślają autorzy, potrzebne są dalsze badania, aby dokładniej poznać najczęstsze przyczyny, skuteczne terapie i rokowanie w tej populacji.
Fakt bardzo poważnego rokowania w powyższych schorzeniach oraz rozproszone, niejednolite dane dotyczące tych schorzeń u niemowląt skłoniły zespół naukowców z Boston Children’s Hospital do przeprowadzenia analizy, która pozwoliłaby na wydestylowanie charakterystyki klinicznej w tej grupie pacjentów.
Uwzględniono przypadki określone jako SJS/TEN na podstawie zdefiniowanych kryteriów klinicznych; finalnie przeanalizowano 19 przypadków (w sumie 26 pacjentów) pochodzących z jednej z trzech dużych baz danych (PubMed, EMBASE, Web of Science); zakres czasowy obejmował prace z lat 1962–2019.
Wyniki analizy wskazują, że wszystkie przypadki, w których zajęcie powierzchni ciała (body surface area – BSA) było dostępne lub możliwe do oszacowania (18 z 26 pacjentów), spełniały kryteria TEN.
We wszystkich przypadkach doszło do zajęcia błony śluzowej, przy czym najczęściej dotyczyło to błony śluzowej jamy ustnej (85,7 proc.). Co bardzo ważne i niepokojące, śmiertelność okazała się bardzo wysoka – aż 39,1 proc., z czego 77,8 proc. wtórnie do sepsy. Najczęstszymi przyczynami SJS/TEN okazały się leki (52,4 proc.), infekcje (33,3 proc.) i szczepienia (14,3 proc.).
Przegląd amerykańskich badaczy jest ważny, gdyż podkreśla kilka ważnych cech klinicznych niemowląt z SJS/TEN – zajęcie dużej powierzchni skóry (co z kolei prowadzi do przewagi występowania TEN nad SJS), wyższa częstość występowania sepsy i wyższa śmiertelność w porównaniu ze starszymi dziećmi i dorosłymi.
Jak podkreślają autorzy, potrzebne są dalsze badania, aby dokładniej poznać najczęstsze przyczyny, skuteczne terapie i rokowanie w tej populacji.