Trichotillomania
Autor: Alicja Kostecka
Data: 06.11.2019
Źródło: www.medicalnewstoday.com/articles/326833.php?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter
Trichotillomania to zaburzenie psychiatryczne, polegające na odczuwaniu przez chorego naglącej potrzeby wyrwania sobie włosa.
Jak opisują to sami pacjenci, towarzyszy temu uczucie ogromnego pożądania, by wyrwać włos, które przejmuje kontrolę nad ich funkcjonowaniem.
Patologiczne wyrywanie dotyczy nie tylko włosów skóry głowy, lecz również brwi, rzęs, bądź owłosienia na reszcie ciała. Z trichotillomanią często współistnieje trichofagia, czyli zaburzenie z kręgu picy, w którym występuje nieprawidłowo ukierunkowany mechanizm zaspokajania głodu, polegający na zjadaniu wyrwanych włosów, co w konsekwencji prowadzi do tworzenia się bezoarów (zlepionych konglomeratów włosowych).
Są one niejednokrotnie przyczyną zaburzeń gastroenterologicznych z niedrożnością mechaniczną włącznie.
Według ekspertów z American Journal of Psychiatry, zjawisko to ma stosunkowo częstą epidemiologię, dotykając od 0,5 do 2% populacji. Jak rozpoznać tę chorobę ? Oto kilka wskazówek.
U pacjenta występuje powtarzalne wyrywanie sobie włosów, często bez świadomości na ten temat, po wyrwaniu włosa spada napięcie psychomotoryczne u chorego, chory nie jest w stanie przestać wyrywać włosów, pomimo intensywnych prób samokontroli.
Ponadto pacjenci prezentują obsesyjne treści myślenia związane z włosami, często również dotykają każdy włos z osobna, wybierając ten niewłaściwy, bądź niepodobający się, zjadając go następnie.
Skutkiem choroby są widoczne place skóry pozbawionej włosów, przypominające objawy łysienia plackowatego, często maskowane czesaniem włosów na pożyczkę.
Choroba wymaga bezzwłocznie konsultacji u lekarza psychiatry.
Patologiczne wyrywanie dotyczy nie tylko włosów skóry głowy, lecz również brwi, rzęs, bądź owłosienia na reszcie ciała. Z trichotillomanią często współistnieje trichofagia, czyli zaburzenie z kręgu picy, w którym występuje nieprawidłowo ukierunkowany mechanizm zaspokajania głodu, polegający na zjadaniu wyrwanych włosów, co w konsekwencji prowadzi do tworzenia się bezoarów (zlepionych konglomeratów włosowych).
Są one niejednokrotnie przyczyną zaburzeń gastroenterologicznych z niedrożnością mechaniczną włącznie.
Według ekspertów z American Journal of Psychiatry, zjawisko to ma stosunkowo częstą epidemiologię, dotykając od 0,5 do 2% populacji. Jak rozpoznać tę chorobę ? Oto kilka wskazówek.
U pacjenta występuje powtarzalne wyrywanie sobie włosów, często bez świadomości na ten temat, po wyrwaniu włosa spada napięcie psychomotoryczne u chorego, chory nie jest w stanie przestać wyrywać włosów, pomimo intensywnych prób samokontroli.
Ponadto pacjenci prezentują obsesyjne treści myślenia związane z włosami, często również dotykają każdy włos z osobna, wybierając ten niewłaściwy, bądź niepodobający się, zjadając go następnie.
Skutkiem choroby są widoczne place skóry pozbawionej włosów, przypominające objawy łysienia plackowatego, często maskowane czesaniem włosów na pożyczkę.
Choroba wymaga bezzwłocznie konsultacji u lekarza psychiatry.