Peru: rak wątroby atakuje młodych Peruwiańczyków
Autor: Kamila Gębska
Data: 10.07.2013
Źródło: ScienceNews.pl, KG
Działy:
Varia
Aktualności
Rak wątroby jest szóstym na świecie nowotworem pod względem częstotliwości występowania i trzecim pod względem śmiertelności. W Peru nowotwór ten atakuje osoby niezwykle młode, nawet dzieci, u których nie występuje żaden z dotychczas zidentyfikowanych czynników ryzyka. Anomalię taką ujawnili naukowcy z IRD (Institut de recherche pour le développement) i ich partnerzy w czasopiśmie naukowym Plos One.
Francusko-peruwiański zespół badaczy podkreśla niepokojący fakt: „chorzy, w wieku poniżej 25 lat, pochodzą z tego samego obszaru geograficznego, położonego w Andach”. Naukowcy, aby przezwyciężyć brak wiedzy na temat raka wątroby w Ameryce Łacińskiej, dokonali analizy statystycznej przypadków klinicznych tego nowotworu w Peru, gdzie notuje się najwyższą zapadalność na kontynencie. Przestudiowali faktory demograficzne, czynniki ryzyka i pochodzenie ponad 1,5 tysiąca pacjentów z całego kraju, przyjętych w peruwiańskim Instytucie Narodowym w latach od 1997 do 2010.
Rezultaty tych analiz są zaskakujące: 50 proc. chorych w ogóle nie pasuje do profilu osób z ryzykiem raka wątroby. Są to młodzi ludzie, w wieku średnio 25 lat, u większości, których nie zdiagnozowano ani marskości ani zapalenia wątroby typu B i C. Jednocześnie u większości pacjentów zidentyfikowano gigantyczne guzy nowotworowe, o średnicy powyżej 10 cm.
Innym niepokojącym odkryciem jest fakt, że ci młodzi pacjenci pochodzą z andyjskiej części Peru. Naukowcy odgraniczyli ognisko choroby na południowym wschodzie kraju, w regionie Apurímac. Tam właśnie zjawisko to jest najbardziej nasilone i dotyka najmłodszej populacji.Takie odgraniczenie geograficzne wskazywałoby na przyczyny związane z otoczeniem osób chorych.
Pierwsze analizy wydają się wykluczać źródła pokarmowe, związane ze spożyciem przez miejscową ludność produktów rolnych zawierających mikotoksyny, substancje produkowane przez grzyby, sprzyjające zachorowaniu na raka wątroby. Pozostaje jeszcze do rozważenia ewentualne skażenie ziemi i wody tego regionu w Andach przez zanieczyszczenia związane z działalnością człowieka. Badacze dopuszczają także możliwość istnienia innego, dotychczas niezidentyfikowanego, czynnika zakaźnego.
Rezultaty tych analiz są zaskakujące: 50 proc. chorych w ogóle nie pasuje do profilu osób z ryzykiem raka wątroby. Są to młodzi ludzie, w wieku średnio 25 lat, u większości, których nie zdiagnozowano ani marskości ani zapalenia wątroby typu B i C. Jednocześnie u większości pacjentów zidentyfikowano gigantyczne guzy nowotworowe, o średnicy powyżej 10 cm.
Innym niepokojącym odkryciem jest fakt, że ci młodzi pacjenci pochodzą z andyjskiej części Peru. Naukowcy odgraniczyli ognisko choroby na południowym wschodzie kraju, w regionie Apurímac. Tam właśnie zjawisko to jest najbardziej nasilone i dotyka najmłodszej populacji.Takie odgraniczenie geograficzne wskazywałoby na przyczyny związane z otoczeniem osób chorych.
Pierwsze analizy wydają się wykluczać źródła pokarmowe, związane ze spożyciem przez miejscową ludność produktów rolnych zawierających mikotoksyny, substancje produkowane przez grzyby, sprzyjające zachorowaniu na raka wątroby. Pozostaje jeszcze do rozważenia ewentualne skażenie ziemi i wody tego regionu w Andach przez zanieczyszczenia związane z działalnością człowieka. Badacze dopuszczają także możliwość istnienia innego, dotychczas niezidentyfikowanego, czynnika zakaźnego.