Miomektomia laparoskopowa - mniejsza inwazyjność, większe korzyści?
Autor: Alicja Kostecka
Data: 23.07.2019
Źródło: www.ejog.org/article/S0301-2115(19)30274-X/fulltext
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Tagi: | miomektomia, mięśniaki macicy, laparoskopia |
Mięśniaki macicy dotykają 20-40% kobiet w wieku rozrodczym, z tego względu miomektomia jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów ginekologicznych. Operacja laparoskopowa przynosi pacjentkom szereg korzyści - czy da się z niej "wycisnąć" jeszcze więcej?
W porównaniu z operacją drogą laparotomii laparoskopowe usunięcie mięśniaków macicy wiąże się z mniejszą częstością poważnych powikłań okołooperacyjnych, mniejszą śródoperacyjną utratą krwi, szybszym uruchomieniem po zabiegu i krótszym pobytem w szpitalu. Laparoskopię można wykonać klasycznie, a także z jednego portu (tzw. single-port laparoscopy) i naukowcy z Seoul National University Bundang Hospital przeprowadzili metaalizę porównującą obie strategie operacyjne. Włączono 2 badania prospektywne i 4 retrospektywne, które objęły 907 pacjentek.
Wykazano, że częstość lekkich i umiarkowanych powikłań okołooperacyjnych nie różniła się istotnie między dwiema grupami (OR 1,33), a poważne komplikacje wymagające ponownej operacji wystąpiły zaledwie w 2 przypadkach w każdej z grup. Konieczność konwersji do laparotomii nie wystąpiła w żadnym przypadku, a konwersja z operacji jedno- do wieloportowej zaszła w zaledwie 2,1% przypadków (6/288). Nie oznacza to jednak całkowitej równoważności obu technik, gdyż operacja z użyciem jednego portu wiązała się z istotnie niższymi dolegliwościami bólowymi godzinę po operacji. Efekt ten był już jednak nieobecny 6 i 24 godziny po zabiegu. Nie było różnicy w czasie trwania operacji, utracie krwi ani spadku stężenia hemoglobiny między obiema grupami. W świetle powyższej metaanalizy wydaje się, że obie techniki można uznać za równoważne.
Wykazano, że częstość lekkich i umiarkowanych powikłań okołooperacyjnych nie różniła się istotnie między dwiema grupami (OR 1,33), a poważne komplikacje wymagające ponownej operacji wystąpiły zaledwie w 2 przypadkach w każdej z grup. Konieczność konwersji do laparotomii nie wystąpiła w żadnym przypadku, a konwersja z operacji jedno- do wieloportowej zaszła w zaledwie 2,1% przypadków (6/288). Nie oznacza to jednak całkowitej równoważności obu technik, gdyż operacja z użyciem jednego portu wiązała się z istotnie niższymi dolegliwościami bólowymi godzinę po operacji. Efekt ten był już jednak nieobecny 6 i 24 godziny po zabiegu. Nie było różnicy w czasie trwania operacji, utracie krwi ani spadku stężenia hemoglobiny między obiema grupami. W świetle powyższej metaanalizy wydaje się, że obie techniki można uznać za równoważne.