Prof. Ewa Helwich: Na oddziałach neonatologicznych przede wszystkim oczekujemy empatii
Autor: Marta Koblańska
Data: 28.05.2020
Źródło: MK
Działy:
Wywiad tygodnia
Aktualności
- Rzeczywiście czasem zdarza się tak, że konieczne staje się rozdzielenie matki i dziecka w pierwszych dniach po porodzie. Taka decyzja jest podejmowana bardzo ostrożnie, często zmieniana, ale w sytuacji urodzenia przedwczesnego, wad wrodzonych dziecka lub krwotoku matki okazuje się niezbędna - mówi Prof. Ewa Helwich z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
- Każde zaburzenie z zewnątrz w relacjach matki z dzieckiem jest przejawem braku empatii. Wydaje się, że szpitale już przestrzegają zaleceń dotyczących podawania noworodka matce i na karmienie i w celu jego przytulenia, czyli tzw. kontaktu skóra do skóry - tłumaczy prof. Helwich. - Czasem jednak to matka jest zmęczona i życzy sobie krótszego kontaktu z dzieckiem, ale to również należy uszanować. - dodaje.
- W sytuacji urodzenia przedwczesnego dziecko musi przebywać w inkubatorze. W dobie koronawirusa obowiązują obostrzenia dotyczące możliwości widzenia dziecka, ale na szczęście nasz szpital już je łagodzi i odwiedziny z zachowaniem reguł sanitarnych są dopuszczone. To bardzo ważne zarówno dla rodziców jak i malucha - podkreśla prof. Helwich.
Cała rozmowa z Panią Profesor poniżej:
- W sytuacji urodzenia przedwczesnego dziecko musi przebywać w inkubatorze. W dobie koronawirusa obowiązują obostrzenia dotyczące możliwości widzenia dziecka, ale na szczęście nasz szpital już je łagodzi i odwiedziny z zachowaniem reguł sanitarnych są dopuszczone. To bardzo ważne zarówno dla rodziców jak i malucha - podkreśla prof. Helwich.
Cała rozmowa z Panią Profesor poniżej:
Rozmowa z Ewą Helwich from Termedia Videos on Vimeo.