123RF
Stosowanie tabletki wczesnoporonnej bez ograniczeń formalnych jest bezpieczne
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 14.12.2021
Źródło: Katarzyna Czechowicz/PAP, New England Journal of Medicine: „Abortion Safety and Use with Normally Prescribed Mifepristone in Canada”.
– Przepisywanie kobietom tabletki wczesnoporonnej – mifepristonu – bez ograniczeń formalnych, które zniesiono w Kanadzie w listopadzie 2017 roku, jest medycznie bezpieczne i skuteczne – wynika z badania opublikowanego w „New England Journal of Medicine”.
W badaniu wykorzystano kompleksowe, rządowe dane zdrowotne, dotyczące 315 tys. aborcji, które wykonano w Ontario w latach 2012–2020. Ich analiza wykazała, że po usunięciu ograniczeń dotyczących przepisywania mifepristonu, który jest najpowszechniejszą metodą aborcji medycznej na całym świecie, nie doszło do wzrostu częstości powikłań zdrowotnych związanych z przerywaniem ciąży.
– Po tym, kiedy mifepriston zaczął być przepisywany bez ograniczeń, powikłania po jego zastosowaniu nadal są bardzo rzadkie, a aborcja, którą wywołuje, pozostaje bezpieczna dla kobiety i skuteczna – mówi dr Laura Schummers z University of British Columbia, główna autorka badania.
Kanada była pierwszym krajem na świecie, który zniósł wszelkie dodatkowe ograniczenia dotyczące wydawania i podawania mifepristonu.
Wcześniejsze zasady, które obowiązywały w momencie pierwszego zatwierdzenia preparatu w lipcu 2015 r., zawierały wymóg, aby lekarze obserwowali przyjmujące go pacjentki. Dodatkowo mifepriston mógł przepisywać jedynie specjalnie przeszkolony lekarz, zarejestrowany u producenta farmaceutyku.
Podobne ograniczenia nadal funkcjonują w większości krajów na świecie.
– Nasze badanie jest sygnałem dla tych krajów, że ograniczenia nie są konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentów. Nie ma żadnego naukowego uzasadnienia dla ograniczeń w stosowaniu mifepristonu. One tylko utrudniają ludziom dostęp do potrzebnej im opieki – mówi prof. Wendy Norman, współautorka publikacji.
Przeprowadzone badania ujawniły, że wraz ze zniesieniem ograniczeń nastąpiła zmiana w proporcjach między dwiema sztandarowymi metodami aborcji medycznej: wykonywaną za pomocą leków i chirurgicznie. Zanim mifepriston stał się ogólnodostępny, za pomocą środków farmaceutycznych wykonywano 2,2 proc. wszystkich aborcji. Po zniesieniu ograniczeń odsetek ten wzrósł do 31,4 proc. (dwa lata po zmianie przepisów).
Jednocześnie ogólny wskaźnik aborcji spadł po zniesieniu ograniczeń: z 11,9 do 11,3 aborcji na 1000 mieszkanek w wieku od 15 do 49 lat.
– Zauważyliśmy, że pacjenci i pracownicy służby zdrowia szybko zaczęli wybierać aborcję farmaceutyczną, która czasami może być korzystniejsza niż metody chirurgiczne, gdyż da się ją przeprowadzać na wcześniejszym etapie ciąży i w bardziej przyjaznych kobiecie warunkach. Jak wykazały wcześniejsze badania, zwiększenie dostępności aborcji wcale nie zwiększa liczby osób poszukujących aborcji. Odkryliśmy, że odsetek przerywanych ciąż nadal spada po tym, jak mifepriston stał się łatwo dostępny – twierdzą autorki omawianej publikacji.
– Po tym, kiedy mifepriston zaczął być przepisywany bez ograniczeń, powikłania po jego zastosowaniu nadal są bardzo rzadkie, a aborcja, którą wywołuje, pozostaje bezpieczna dla kobiety i skuteczna – mówi dr Laura Schummers z University of British Columbia, główna autorka badania.
Kanada była pierwszym krajem na świecie, który zniósł wszelkie dodatkowe ograniczenia dotyczące wydawania i podawania mifepristonu.
Wcześniejsze zasady, które obowiązywały w momencie pierwszego zatwierdzenia preparatu w lipcu 2015 r., zawierały wymóg, aby lekarze obserwowali przyjmujące go pacjentki. Dodatkowo mifepriston mógł przepisywać jedynie specjalnie przeszkolony lekarz, zarejestrowany u producenta farmaceutyku.
Podobne ograniczenia nadal funkcjonują w większości krajów na świecie.
– Nasze badanie jest sygnałem dla tych krajów, że ograniczenia nie są konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentów. Nie ma żadnego naukowego uzasadnienia dla ograniczeń w stosowaniu mifepristonu. One tylko utrudniają ludziom dostęp do potrzebnej im opieki – mówi prof. Wendy Norman, współautorka publikacji.
Przeprowadzone badania ujawniły, że wraz ze zniesieniem ograniczeń nastąpiła zmiana w proporcjach między dwiema sztandarowymi metodami aborcji medycznej: wykonywaną za pomocą leków i chirurgicznie. Zanim mifepriston stał się ogólnodostępny, za pomocą środków farmaceutycznych wykonywano 2,2 proc. wszystkich aborcji. Po zniesieniu ograniczeń odsetek ten wzrósł do 31,4 proc. (dwa lata po zmianie przepisów).
Jednocześnie ogólny wskaźnik aborcji spadł po zniesieniu ograniczeń: z 11,9 do 11,3 aborcji na 1000 mieszkanek w wieku od 15 do 49 lat.
– Zauważyliśmy, że pacjenci i pracownicy służby zdrowia szybko zaczęli wybierać aborcję farmaceutyczną, która czasami może być korzystniejsza niż metody chirurgiczne, gdyż da się ją przeprowadzać na wcześniejszym etapie ciąży i w bardziej przyjaznych kobiecie warunkach. Jak wykazały wcześniejsze badania, zwiększenie dostępności aborcji wcale nie zwiększa liczby osób poszukujących aborcji. Odkryliśmy, że odsetek przerywanych ciąż nadal spada po tym, jak mifepriston stał się łatwo dostępny – twierdzą autorki omawianej publikacji.
Przegląd Menopauzalny
