Powstanie Narodowa Strategia Neurologiczna
Redaktor: Agnieszka Starewicz-Jaworska
Data: 19.10.2021
Źródło: Agnieszka Paculanka/Kurier Medyczny 6/2021
- W Polsce w 38-milionowej populacji mamy 5 mln osób z chorobami neurologicznymi, a ponieważ społeczeństwo się starzeje, ta liczba będzie stale wzrastać. By sprostać temu wyzwaniu, przygotowaliśmy białą księgę polskiej neurologii, a minister zdrowia już zapowiedział, że raport „Stan polskiej neurologii i kierunki jej rozwoju” będzie punktem wyjścia dla przyszłych prac rządu – mówił podczas XXIV Zjazdu Polskiego Towarzystwa Neurologicznego (PTN) prof. dr hab. n. med. Jarosław Sławek, prezes ustępujący PTN.
Biała księga polskiej neurologii, czyli raport „Stan polskiej neurologii i kierunki jej rozwoju”, powstała dzięki współpracy Polskiego Towarzystwa Neurologicznego i Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego. Została zaprezentowana 17 września, w czasie Zjazdu PTN na specjalnej konferencji PAP.
Minister Adam Niedzielski już zapowiedział, że zostanie powołana Krajowa Rada ds. Rozwoju Neurologii, której zadaniem będzie opracowanie kompleksowej strategii zmian i rozwoju neurologii w Polsce.
– To jest historyczny moment. Polski rząd po raz pierwszy uznał, że neurologia – obok kardiologii i onkologii – jest strategiczną dziedziną w polityce zdrowotnej państwa – podkreślił prof. Jarosław Sławek w trakcie swojego wystąpienia na sesji systemowej XXIV Zjazdu PTN. – Sprostanie wyzwaniom cywilizacyjnym stojącym przed neurologią, a wynikającym ze zmian demograficznych nie będzie jednak łatwe – zastrzegł.
Liczba osób starszych, po 65. roku życia, wzrasta i będzie wzrastać, a tym samym będzie więcej chorób związanych ze starzeniem się. Trzeba pamiętać, że choroby neurologiczne dotykają także ludzi młodych. Pojawia się coraz więcej terapii dla osób ze stwardnieniem rozsianym, chorobami rzadkimi, chorobami genetycznymi, ale nadal są to choroby przewlekłe. To kolejne wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia.
Gdzie jesteśmy?
Postęp medycyny znacząco wpłynął na długość ludzkiego życia. W początkach XX wieku średni wiek życia mężczyzn wynosił 45 lat, a kobiet 50 lat. Pod koniec stulecia średnia długość życia mężczyzn wzrosła do 70,5 roku, a kobiet do ponad 78 lat. Z każdym rokiem te wartości się zwiększają, czego naturalną konsekwencją jest wzrost ryzyka zachorowania na choroby wieku starczego, m.in. otępienia (zwyrodnieniowe, naczyniowe, wtórne). Dwie choroby neurologiczne – udar mózgu i choroba Alzheimera – znajdują się w niechlubnym rankingu 10 najbardziej śmiertelnych chorób w Polsce.
– Sytuacja, w której się znaleźliśmy, nie jest dla specjalistów zaskoczeniem, prognozy od lat wskazywały, że nasze społeczeństwo będzie się starzeć – podkreślił prof. Jarosław Sławek. – Już w 2001 r. GUS zakładał, że w 2030 r. prognozowana liczba osób w wieku powyżej 60 lat przekroczy w Polsce 9 mln – dodał. Ta sytuacja nie dotyczy tylko Polski. We wszystkich krajach Unii Europejskiej gwałtownie rośnie liczba osób cierpiących na choroby mózgu. W 2005 r. z ich powodu było leczonych 127 mln pacjentów, a 5 lat później 299 mln (dane dotyczą 12 wybranych chorób mózgu).
W raporcie European Brain Council z 2005 r. stwierdzono, że szybko wzrastająca liczba ludzi starszych w Europie powoduje odpowiedni przyrost liczby chorób mózgu (szczególnie dotyczy to udarów, choroby Alzheimera i innych otępień, choroby Parkinsona i innych neurozwyrodnień). Wszystko to będzie prowadziło do ogromnego zwiększenia obciążeń ekonomicznych państw, wpłynie na narodowe systemy zdrowotne i koszty całkowite w ochronie zdrowia.
– Według raportu Global Burden of Disease Study 2017 w Europie choroby neurologiczne są pierwszą przyczyną niepełnosprawności i trzecią, po chorobach serca i nowotworach, przyczyną zgonów (odpowiadają za 19,5 proc. z nich), a DALY (disability-adjusted life years) dla chorób neurologicznych wynosi 13,3 proc. To jest naprawdę dużo – zaznaczył prof. Jarosław Sławek. – Głównymi przyczynami wzrostu wskaźnika DALY były udary mózgu, otępienia i bóle głowy. Największy wzrost zachorowań w latach 1990–2017 dotyczył chorób neurozwyrodnieniowych. Nic dziwnego, że obecnie inwestycje w badania nad schorzeniami neurologicznymi plasują się tuż za inwestycjami w dziedzinie onkologii – dodał.
Co chcemy zmienić?
– Obecnie co roku mamy ok. 5 mln pacjentów leczonych neurologicznie, co kosztuje system ponad 2,5 mld zł. Trzeba dodać do tego kolejny miliard wydawany corocznie na leczenie ok. 137 tys. pacjentów z udarem. To są naprawdę gigantyczne koszty, które będą rosnąć. Możemy jednak się postarać, by wydawać pieniądze z większą korzyścią dla systemu, ale przede wszystkim dla pacjentów. Temu ma służyć stworzony przez nas raport – powiedziała dr n. ekon. Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Konieczne są zmiany organizacyjne w opiece nad kluczowymi schorzeniami neurologicznymi wpływającymi na śmiertelność i budżet (udary mózgu, neurozwyrodnienia), polegające przede wszystkim na skróceniu ścieżki diagnostycznej.
– Największym wyzwaniem jest przyrastająca liczba pacjentów. Wynika to nie tylko ze zmian demograficznych, lecz także rozwijającej się diagnostyki, dzięki której wcześniej potrafimy rozpoznać chorobę i zakwalifikować pacjenta do leczenia. Dochodzi do tego problem wysokich kosztów bezpośrednich i pośrednich chorób neurologicznych, które już znacząco przewyższają choroby kardiologiczne i onkologiczne razem wzięte. Poza tym z każdym rokiem przybywa obowiązków, które wchodzą w zakres specjalizacji neurologicznej, a liczba pracowników i ilość środków przeznaczanych na wykonywanie tych zadań nie ulega zmianie, z wyjątkiem kosztów leków. Dotyczy to rozliczeń procedur wewnątrzszpitalnych, kosztów pracowniczych i wyceny porad ambulatoryjnych. Wszystkie te problemy skłoniły nas – PTN – do stworzenia we współpracy z Instytutem Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego raportu, w którym zawarliśmy swoje postulaty – mówił prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak.
Narodowa Strategia Neurologiczna
Narodowa Strategia Neurologiczna zakłada uznanie neurologii za specjalizację priorytetową w polityce zdrowotnej państwa, obok kardiologii i onkologii. Powinna zostać powołana Krajowa Rada ds. Rozwoju Neurologii, która będzie mogła wydzielić zespoły eksperckie w kluczowych obszarach terapeutycznych. Dla ciągłości działania Narodowej Strategii Neurologicznej powinna być ona przyjęta jako ustawa i być uwzględniona w budżecie.
Strategiczne kierunki działania Narodowej Strategii Neurologicznej to z jednej strony inwestowanie w poprawę organizacji opieki zdrowotnej, kadry i innowacyjne technologie, a z drugiej w edukację, profilaktykę i jakość życia pacjentów neurologicznych. Zgodnie z tymi założeniami niezbędne jest opracowanie lub aktualizacja już istniejących standardów i wytycznych postępowania diagnostyczno-terapeutycznego (ścieżek pacjenta) dla wybranych chorób neurologicznych.
W celu zapewnienia pacjentom powszechnego dostępu do opieki neurologicznej należy zlikwidować limity i zrewidować wyceny świadczeń oraz stworzyć poradnie specjalistyczne dla wybranych chorób neurologicznych. W ramach kompleksowej opieki neurologicznej konieczna jest poprawa dostępności świadczeń uzupełniających, takich jak rehabilitacja, opieka psychologiczna czy opieka społeczna.
By to osiągnąć, planowane jest zbudowanie krajowej sieci neurologicznej, opartej na regionalnych sieciach dziedzinowych (np. padaczki, udaru mózgu, choroby Parkinsona, choroby Alzheimera), dzięki czemu pacjenci uzyskają dostęp przede wszystkim do leczenia ambulatoryjnego. Przykładem, jak mogłaby wyglądać taka struktura, jest działająca już krajowa sieć udarowa. W każdym regionie czy województwie powinien się znajdować regionalny ośrodek koordynujący, którego zadaniem jest integrowanie działań jednostek współpracujących – poradni specjalistycznych, systemu ratownictwa medycznego, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS), ambulatoryjnych i stacjonarnych ośrodków rehabilitacji, podstawowej opieki zdrowotnej (POZ – edukacja zdrowotna, profilaktyka pierwotna i wtórna) i zakładów opiekuńczo-leczniczych.
Zdaniem prof. Konrada Rejdaka odejście od hospitalizacji na rzecz opieki ambulatoryjnej oraz umożliwienie prowadzenia specjalistycznych badań na niższych szczeblach pozwolą najszybciej usprawnić system – pacjent prędzej trafi do specjalisty, co będzie korzystne dla jego zdrowia i przyniesie oszczędności finansowe.
– Tylko harmonijny, dwukierunkowy przepływ zarówno pacjentów, jak i kadr zapewni, że te szpitale, które już istnieją, będą pełnić swoją funkcję wielospecjalistycznych centrów doskonałości – stwierdził prof. Konrad Rejdak. – Pozostałe jednostki, takie jak POZ, specjalistyczne poradnie neurologiczne i ogólne, stworzą wokół szpitali sieć placówek, w których pacjent będzie otrzymywał opiekę na co dzień. Pozwoli to uniknąć sytuacji, którą mamy teraz, że pacjent trafia do szpitala, bo to najszybsza lub niekiedy jedyna droga do uzyskania diagnozy i rozpoczęcia leczenia – dodał.
Przebieg procesów diagnostycznych i terapeutycznych powinien być stale monitorowany i oceniany (mierniki struktury, mierniki procesów, mierniki wyników leczenia), a wypływające z takiej analizy wnioski powinny być wdrażane, by służyć poprawie działania systemu.
Bolączką nie tylko neurologii są kadry – średnia wieku lekarzy neurologów i pielęgniarek neurologicznych wynosi ponad 50 lat. Trzeba zachęcić młodych do wyboru tej specjalizacji oraz pomyśleć nad wprowadzeniem np. sekretarek medycznych, których zadaniem byłoby odciążenie lekarzy. Opieka nad chorym neurologicznie wymaga udziału także innych specjalistów – fizjoterapeutów, psychologów, logopedów i pracowników socjalnych, których również brakuje. Wskazane wydaje się wprowadzenie asystenta opieki, który koordynowałby działania systemu w ramach kompleksowej opieki nad chorym neurologicznie.
– Gdy mówimy o nowoczesnej opiece nad chorym neurologicznie, nie możemy pomijać konieczności inwestowania w innowacyjne technologie. Bez stałego rozszerzania dostępu do najnowszych technologii diagnostycznych i terapeutycznych, wsparcia krajowych badań naukowych oraz ułatwiania dostępu do badań klinicznych nie osiągniemy oczekiwanej skuteczności leczenia – podkreśliła dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Istotną rolę w Narodowej Strategii Neurologicznej odgrywa współpraca i bezpośrednia komunikacja między specjalistami różnych dziedzin oraz pracującymi na różnych szczeblach opieki – od POZ poprzez AOS po lecznictwo szpitalne. Na pewno ważną funkcję powinny pełnić istniejące już systemy elektroniczne. Do współpracy należy włączyć organizacje pacjenckie oraz rzecznika praw pacjenta. Ostatnim, ale wcale nie najmniej ważnym wyzwaniem stojącym przed reformatorami opieki neurologicznej w Polsce będzie zorganizowanie systemu skoordynowanej opieki nad chorym, któremu medycyna może zaoferować jedynie leczenie paliatywne.
Kompetencje Krajowej Rady ds. Rozwoju Neurologii
Podstawowym celem Krajowej Rady ds. Rozwoju Neurologii będzie wyznaczanie strategicznych kierunków rozwoju systemu ochrony zdrowia w obszarze neurologii oraz monitorowanie realizacji celów narodowego programu w tej dziedzinie.
Kontekst polski
l Konieczne zmiany organizacyjne w opiece nad kluczowymi schorzeniami, wpływającymi na śmiertelność
i budżet (udary mózgu, neurozwyrodnienia):
– jasna struktura opieki
– krótka ścieżka diagnostyczna
– ambulatoryzacja opieki i centra referencyjne
l Konieczne zmiany kadrowe (zatrzymanie w strukturze publicznej opieki medycznej lekarzy, pielęgniarek,
fizjoterapeutów, psychologów, logopedów etc.)
l Konieczny dostęp do nowych technologii diagnostycznych i terapeutycznych
l Analiza kosztów implementacji nowych technologii i optymalne wykorzystanie środków
l Inwestycje w badania naukowe w chorobach mózgu
l Priorytet dla neurologii i specjalizacji z neurologii
l Neurologia jako trzecia dziedzina w strategii zdrowotnej państwa
Artykuł opublikowano w „Kurierze Medycznym” 6/2021. Czasopismo można zamówić na stronie: www.termedia.pl/km/prenumerata.
Minister Adam Niedzielski już zapowiedział, że zostanie powołana Krajowa Rada ds. Rozwoju Neurologii, której zadaniem będzie opracowanie kompleksowej strategii zmian i rozwoju neurologii w Polsce.
– To jest historyczny moment. Polski rząd po raz pierwszy uznał, że neurologia – obok kardiologii i onkologii – jest strategiczną dziedziną w polityce zdrowotnej państwa – podkreślił prof. Jarosław Sławek w trakcie swojego wystąpienia na sesji systemowej XXIV Zjazdu PTN. – Sprostanie wyzwaniom cywilizacyjnym stojącym przed neurologią, a wynikającym ze zmian demograficznych nie będzie jednak łatwe – zastrzegł.
Liczba osób starszych, po 65. roku życia, wzrasta i będzie wzrastać, a tym samym będzie więcej chorób związanych ze starzeniem się. Trzeba pamiętać, że choroby neurologiczne dotykają także ludzi młodych. Pojawia się coraz więcej terapii dla osób ze stwardnieniem rozsianym, chorobami rzadkimi, chorobami genetycznymi, ale nadal są to choroby przewlekłe. To kolejne wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia.
Gdzie jesteśmy?
Postęp medycyny znacząco wpłynął na długość ludzkiego życia. W początkach XX wieku średni wiek życia mężczyzn wynosił 45 lat, a kobiet 50 lat. Pod koniec stulecia średnia długość życia mężczyzn wzrosła do 70,5 roku, a kobiet do ponad 78 lat. Z każdym rokiem te wartości się zwiększają, czego naturalną konsekwencją jest wzrost ryzyka zachorowania na choroby wieku starczego, m.in. otępienia (zwyrodnieniowe, naczyniowe, wtórne). Dwie choroby neurologiczne – udar mózgu i choroba Alzheimera – znajdują się w niechlubnym rankingu 10 najbardziej śmiertelnych chorób w Polsce.
– Sytuacja, w której się znaleźliśmy, nie jest dla specjalistów zaskoczeniem, prognozy od lat wskazywały, że nasze społeczeństwo będzie się starzeć – podkreślił prof. Jarosław Sławek. – Już w 2001 r. GUS zakładał, że w 2030 r. prognozowana liczba osób w wieku powyżej 60 lat przekroczy w Polsce 9 mln – dodał. Ta sytuacja nie dotyczy tylko Polski. We wszystkich krajach Unii Europejskiej gwałtownie rośnie liczba osób cierpiących na choroby mózgu. W 2005 r. z ich powodu było leczonych 127 mln pacjentów, a 5 lat później 299 mln (dane dotyczą 12 wybranych chorób mózgu).
W raporcie European Brain Council z 2005 r. stwierdzono, że szybko wzrastająca liczba ludzi starszych w Europie powoduje odpowiedni przyrost liczby chorób mózgu (szczególnie dotyczy to udarów, choroby Alzheimera i innych otępień, choroby Parkinsona i innych neurozwyrodnień). Wszystko to będzie prowadziło do ogromnego zwiększenia obciążeń ekonomicznych państw, wpłynie na narodowe systemy zdrowotne i koszty całkowite w ochronie zdrowia.
– Według raportu Global Burden of Disease Study 2017 w Europie choroby neurologiczne są pierwszą przyczyną niepełnosprawności i trzecią, po chorobach serca i nowotworach, przyczyną zgonów (odpowiadają za 19,5 proc. z nich), a DALY (disability-adjusted life years) dla chorób neurologicznych wynosi 13,3 proc. To jest naprawdę dużo – zaznaczył prof. Jarosław Sławek. – Głównymi przyczynami wzrostu wskaźnika DALY były udary mózgu, otępienia i bóle głowy. Największy wzrost zachorowań w latach 1990–2017 dotyczył chorób neurozwyrodnieniowych. Nic dziwnego, że obecnie inwestycje w badania nad schorzeniami neurologicznymi plasują się tuż za inwestycjami w dziedzinie onkologii – dodał.
Co chcemy zmienić?
– Obecnie co roku mamy ok. 5 mln pacjentów leczonych neurologicznie, co kosztuje system ponad 2,5 mld zł. Trzeba dodać do tego kolejny miliard wydawany corocznie na leczenie ok. 137 tys. pacjentów z udarem. To są naprawdę gigantyczne koszty, które będą rosnąć. Możemy jednak się postarać, by wydawać pieniądze z większą korzyścią dla systemu, ale przede wszystkim dla pacjentów. Temu ma służyć stworzony przez nas raport – powiedziała dr n. ekon. Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Konieczne są zmiany organizacyjne w opiece nad kluczowymi schorzeniami neurologicznymi wpływającymi na śmiertelność i budżet (udary mózgu, neurozwyrodnienia), polegające przede wszystkim na skróceniu ścieżki diagnostycznej.
– Największym wyzwaniem jest przyrastająca liczba pacjentów. Wynika to nie tylko ze zmian demograficznych, lecz także rozwijającej się diagnostyki, dzięki której wcześniej potrafimy rozpoznać chorobę i zakwalifikować pacjenta do leczenia. Dochodzi do tego problem wysokich kosztów bezpośrednich i pośrednich chorób neurologicznych, które już znacząco przewyższają choroby kardiologiczne i onkologiczne razem wzięte. Poza tym z każdym rokiem przybywa obowiązków, które wchodzą w zakres specjalizacji neurologicznej, a liczba pracowników i ilość środków przeznaczanych na wykonywanie tych zadań nie ulega zmianie, z wyjątkiem kosztów leków. Dotyczy to rozliczeń procedur wewnątrzszpitalnych, kosztów pracowniczych i wyceny porad ambulatoryjnych. Wszystkie te problemy skłoniły nas – PTN – do stworzenia we współpracy z Instytutem Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego raportu, w którym zawarliśmy swoje postulaty – mówił prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak.
Narodowa Strategia Neurologiczna
Narodowa Strategia Neurologiczna zakłada uznanie neurologii za specjalizację priorytetową w polityce zdrowotnej państwa, obok kardiologii i onkologii. Powinna zostać powołana Krajowa Rada ds. Rozwoju Neurologii, która będzie mogła wydzielić zespoły eksperckie w kluczowych obszarach terapeutycznych. Dla ciągłości działania Narodowej Strategii Neurologicznej powinna być ona przyjęta jako ustawa i być uwzględniona w budżecie.
Strategiczne kierunki działania Narodowej Strategii Neurologicznej to z jednej strony inwestowanie w poprawę organizacji opieki zdrowotnej, kadry i innowacyjne technologie, a z drugiej w edukację, profilaktykę i jakość życia pacjentów neurologicznych. Zgodnie z tymi założeniami niezbędne jest opracowanie lub aktualizacja już istniejących standardów i wytycznych postępowania diagnostyczno-terapeutycznego (ścieżek pacjenta) dla wybranych chorób neurologicznych.
W celu zapewnienia pacjentom powszechnego dostępu do opieki neurologicznej należy zlikwidować limity i zrewidować wyceny świadczeń oraz stworzyć poradnie specjalistyczne dla wybranych chorób neurologicznych. W ramach kompleksowej opieki neurologicznej konieczna jest poprawa dostępności świadczeń uzupełniających, takich jak rehabilitacja, opieka psychologiczna czy opieka społeczna.
By to osiągnąć, planowane jest zbudowanie krajowej sieci neurologicznej, opartej na regionalnych sieciach dziedzinowych (np. padaczki, udaru mózgu, choroby Parkinsona, choroby Alzheimera), dzięki czemu pacjenci uzyskają dostęp przede wszystkim do leczenia ambulatoryjnego. Przykładem, jak mogłaby wyglądać taka struktura, jest działająca już krajowa sieć udarowa. W każdym regionie czy województwie powinien się znajdować regionalny ośrodek koordynujący, którego zadaniem jest integrowanie działań jednostek współpracujących – poradni specjalistycznych, systemu ratownictwa medycznego, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS), ambulatoryjnych i stacjonarnych ośrodków rehabilitacji, podstawowej opieki zdrowotnej (POZ – edukacja zdrowotna, profilaktyka pierwotna i wtórna) i zakładów opiekuńczo-leczniczych.
Zdaniem prof. Konrada Rejdaka odejście od hospitalizacji na rzecz opieki ambulatoryjnej oraz umożliwienie prowadzenia specjalistycznych badań na niższych szczeblach pozwolą najszybciej usprawnić system – pacjent prędzej trafi do specjalisty, co będzie korzystne dla jego zdrowia i przyniesie oszczędności finansowe.
– Tylko harmonijny, dwukierunkowy przepływ zarówno pacjentów, jak i kadr zapewni, że te szpitale, które już istnieją, będą pełnić swoją funkcję wielospecjalistycznych centrów doskonałości – stwierdził prof. Konrad Rejdak. – Pozostałe jednostki, takie jak POZ, specjalistyczne poradnie neurologiczne i ogólne, stworzą wokół szpitali sieć placówek, w których pacjent będzie otrzymywał opiekę na co dzień. Pozwoli to uniknąć sytuacji, którą mamy teraz, że pacjent trafia do szpitala, bo to najszybsza lub niekiedy jedyna droga do uzyskania diagnozy i rozpoczęcia leczenia – dodał.
Przebieg procesów diagnostycznych i terapeutycznych powinien być stale monitorowany i oceniany (mierniki struktury, mierniki procesów, mierniki wyników leczenia), a wypływające z takiej analizy wnioski powinny być wdrażane, by służyć poprawie działania systemu.
Bolączką nie tylko neurologii są kadry – średnia wieku lekarzy neurologów i pielęgniarek neurologicznych wynosi ponad 50 lat. Trzeba zachęcić młodych do wyboru tej specjalizacji oraz pomyśleć nad wprowadzeniem np. sekretarek medycznych, których zadaniem byłoby odciążenie lekarzy. Opieka nad chorym neurologicznie wymaga udziału także innych specjalistów – fizjoterapeutów, psychologów, logopedów i pracowników socjalnych, których również brakuje. Wskazane wydaje się wprowadzenie asystenta opieki, który koordynowałby działania systemu w ramach kompleksowej opieki nad chorym neurologicznie.
– Gdy mówimy o nowoczesnej opiece nad chorym neurologicznie, nie możemy pomijać konieczności inwestowania w innowacyjne technologie. Bez stałego rozszerzania dostępu do najnowszych technologii diagnostycznych i terapeutycznych, wsparcia krajowych badań naukowych oraz ułatwiania dostępu do badań klinicznych nie osiągniemy oczekiwanej skuteczności leczenia – podkreśliła dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Istotną rolę w Narodowej Strategii Neurologicznej odgrywa współpraca i bezpośrednia komunikacja między specjalistami różnych dziedzin oraz pracującymi na różnych szczeblach opieki – od POZ poprzez AOS po lecznictwo szpitalne. Na pewno ważną funkcję powinny pełnić istniejące już systemy elektroniczne. Do współpracy należy włączyć organizacje pacjenckie oraz rzecznika praw pacjenta. Ostatnim, ale wcale nie najmniej ważnym wyzwaniem stojącym przed reformatorami opieki neurologicznej w Polsce będzie zorganizowanie systemu skoordynowanej opieki nad chorym, któremu medycyna może zaoferować jedynie leczenie paliatywne.
Kompetencje Krajowej Rady ds. Rozwoju Neurologii
Podstawowym celem Krajowej Rady ds. Rozwoju Neurologii będzie wyznaczanie strategicznych kierunków rozwoju systemu ochrony zdrowia w obszarze neurologii oraz monitorowanie realizacji celów narodowego programu w tej dziedzinie.
Kontekst polski
l Konieczne zmiany organizacyjne w opiece nad kluczowymi schorzeniami, wpływającymi na śmiertelność
i budżet (udary mózgu, neurozwyrodnienia):
– jasna struktura opieki
– krótka ścieżka diagnostyczna
– ambulatoryzacja opieki i centra referencyjne
l Konieczne zmiany kadrowe (zatrzymanie w strukturze publicznej opieki medycznej lekarzy, pielęgniarek,
fizjoterapeutów, psychologów, logopedów etc.)
l Konieczny dostęp do nowych technologii diagnostycznych i terapeutycznych
l Analiza kosztów implementacji nowych technologii i optymalne wykorzystanie środków
l Inwestycje w badania naukowe w chorobach mózgu
l Priorytet dla neurologii i specjalizacji z neurologii
l Neurologia jako trzecia dziedzina w strategii zdrowotnej państwa
Artykuł opublikowano w „Kurierze Medycznym” 6/2021. Czasopismo można zamówić na stronie: www.termedia.pl/km/prenumerata.