„Życie z rakiem. Jadowite węże w koszyku” to o wiele więcej niż 18 rozdziałów

Udostępnij:
O chorobie nowotworowej napisano wiele książek. Opisywano walkę pacjentów z chorobą, zmagania lekarzy i medyczne aspekty onkologiczne. Czy można napisać coś jeszcze i do tego podchodząc do tematu „inaczej”, acz merytorycznie? Okazuje się, że tak. Dowodem jest publikacja Zbigniewa Wojtasińskiego,dziennikarza zajmującego się zdrowiem i popularyzacją nauki.
Przytaczane przez autora historie są prawdziwe. Z niektórymi bohaterami Zbigniew Wojtasiński przeprowadzał wywiady i - jak zaznacza - przeżywał ich dramaty oraz cieszył się sukcesami terapii.
Rozdział poświęcony czerniakowi rozpoczyna opowieść o przegranej walce z tym nowotworem Boba Marleya. Nadzieję budzą zaś informacje o postępach w leczeniu, coraz większej liczbie pacjentów, którzy pokonali czerniaka.
Autor zaznacza, że książka nie powstałaby bez ogromnej wiedzy, którą dzielili się z nim najbardziej znani w Polsce onkolodzy, oraz bez rozmów z lekarzami z zagranicy. Wszystko to sprawia, że Zbigniew Wojtasiński dostarcza czytelnikom merytoryczną wiedzę o sposobach leczenia nowotworów, rokowaniach, sukcesach, porażkach, przełomowych terapiach. Lektura wielokrotnie zaskakuje i budzi do refleksji.
Autor brał kiedyś udział w zjeździe kardiologów z całego świata. Wśród jego uczestników przeprowadzono sondaż: jak woleliby umrzeć – nagle czy na chorobę nowotworową. Większość kardiologów wybrała raka. „Jeszcze niedawno wszyscy twierdzili, że wolą szybką i bezbolesną śmierć. Najlepiej z powodu nagłego zatrzymania krążenia”.
Można także przeczytać, że kłopoty z dostępem do nowoczesnego leczenia mają również chorzy w Stanach Zjednoczonych. W prawdzie nie ma tam limitów, które są zmorą polskiego systemu ochrony zdrowia, ale koszty leczenia są wysokie. Jak pisze Wojtasiński, „kto ma dobre ubezpieczenie, ten może oczekiwać odpowiednio dobrego leczenia. Niektórzy tracą oszczędności całego życia, ewentualnie zaciągają kredyty, jeśli mają odpowiednio wysokie dochody, żeby je spłacić. Inni zdani są jedynie na podstawowe leczenie”.
Zbigniewowi Wojtasińskiemu, by książka miała jak największy walor użytkowy. Udało się to po wielokroć.
Od pół roku zmagam się z chorobą nowotworową bliskiej mi osoby zarówno na gruncie systemowym, jak i osobistym - wewnętrznym. Po lekturze tej książki na raka, lekarzy, terapie, zmaganie się z nim – spojrzałam inaczej – z nadzieją…
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.