Aborcja: sto tysięcy podpisów za projektem dodatkowo zaostrzającym prawo

Udostępnij:
Już mamy jedne z najostrzejszych w Europie przepisów dotyczących aborcji. Ale nie koniec na tym. Fundacja Pro – Prawo do Życia zebrała już sto tysięcy podpisów popierających jej projekt jej własnej inicjatywy ustawodawczej dodatkowo zaostrzających przepisy aborcyjne. Podziemie aborcyjne – zaciera ręce.
-Doliczyliśmy się 100 tysięcy podpisów pod projektem ustawy chroniącej życie każdego dziecka od poczęcia. Tym samym osiągnęliśmy wymagane prawem minimum niezbędne do tego, aby projektem zajął się Sejm – cieszy się fundacja. -Razem możemy położyć kres nieludzkiemu prawu i uratować przed okrutną śmiercią setki dzieci rocznie – dodaje organizacja w apelu sygnowanym między innymi przez prof. Bogdana Chazana.

O co chodzi w projekcie? Szczegóły ujawnia „Nasz Dziennik”. -Celem inicjatywy obywatelskiej jest zmiana ustawy o „planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży”, dopuszczającej aborcję w trzech przypadkach: jeśli ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki, gdy ciąża jest skutkiem czynów zabronionych lub gdy u dziecka zachodzi podejrzenie poważnej choroby lub wady genetycznej – pisze gazeta.

Projekt zakłada stosowanie sankcji karnych dla każdego, kto dokonuje lub współuczestniczy w zabiegu aborcyjnym. Kto za zgodą kobiety przerwie jej ciążę ma podlegać karze pozbawienia wolności do lat 3. Taką samą sankcją objęty byłby ten, kto udziela ciężarnej pomocy w dokonaniu aborcji lub ją do tego nakłania.

Z kolei ten, kto dopuściłby się takich czynów, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej, podlegałby karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

.– Zabicie dziecka traktuje się jako formę terapii. Im więcej podpisów zbierzemy, tym większy będzie nacisk na posłów, by stworzyli takie prawo, które by życie chroniło – komentuje Mariusz Dzierżawski, zastępca pełnomocnika Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji” członek Rady Fundacji PRO – Prawo do Życia.

Projekt krytykują eksperci. –Nie chcę po raz kolejny powtarzać argumentów medycznych i etycznych obu stron, które padały w Polsce i na świecie wielokrotnie – mówi prof. Romuald Dębski. –Ważne dla mnie jest to, że projekt będzie li tylko manifestacją światopoglądową, a nowe prawo – jeśli tylko powstanie – będzie nieskuteczne. W takich warunkach geograficznych i politycznych aborcja jest w zasadzie dla Polek w pełni dostępna czy to w Czechach, czy w Niemczech. Obawiam się przy tym, że nowe przepisy mogłyby nakręcić podziemie aborcyjne w Polsce – dodaje.

To, że aborcja jest nielegalna, nie oznacza, że jej nie ma. Kobiety przerywają ciążę niezależnie od tego, jaka jest sytuacja prawna. Zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej 20 lat temu przyczyniło się jedynie do zmiany warunków, w jakich przerywanie ciąży się odbywa.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.