Adam Bodnar, Jacek Kurski i "Polska to chory kraj" w tle
Przed wyborami TVP odmówiła emisji spotu "Polska to chory kraj", bo był niezgodny z linią programową stacji. Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar napisał w tej sprawie do prezesa telewizji publicznej Jacka Kurskiego. - Należy to uznać za ograniczenie rozpowszechniania informacji, przysługującej obywatelom - stwierdził Bodnar.
Okręgowa Izba Lekarska chciała wykupić czas reklamowy, nie wnioskowała o przyznaje jej bezpłatnego czasu z puli przeznaczonej dla organizacji pożytku publicznego. Mimo to telewizja nie zgodziła się na emisję spotu.
- Odwołanie się do niezgodności spotu z bliżej niezidentyfikowaną linią programową nosi cechy arbitralności i wymaga dalszego uszczegółowienia. Decyzję tę, podjętą w stosunku do istotnej akcji społecznej, należy bowiem uznać za ograniczenie wolności słowa i rozpowszechniania informacji przysługującej obywatelom na podstawie art. 54 Konstytucji RP. Działania podjęte przez TVP SA mogą także prowadzić do ograniczania praw do uzyskiwania rzetelnych informacji - napisał w liście skierowanym do prezesa telewizji publicznej Adam Bodnar.
- Jednym z zadań mediów publicznych jest umożliwienie obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w życiu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk oraz wykonywanie prawa do kontroli i krytyki społecznej. Kampania Okręgowej Izby Lekarskiej może wypełniać ustawowe zadania programów i innych usług publicznej radiofonii i telewizji w ramach jej misji publicznej - wyjaśnił Bodnar. Poprosił prezesa Kurskiego o wyjaśnienia.
O sprawie poinformowała także "Gazeta Wyborcza".
Przeczytaj także: "Polska to chory kraj" w telewizji?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- Odwołanie się do niezgodności spotu z bliżej niezidentyfikowaną linią programową nosi cechy arbitralności i wymaga dalszego uszczegółowienia. Decyzję tę, podjętą w stosunku do istotnej akcji społecznej, należy bowiem uznać za ograniczenie wolności słowa i rozpowszechniania informacji przysługującej obywatelom na podstawie art. 54 Konstytucji RP. Działania podjęte przez TVP SA mogą także prowadzić do ograniczania praw do uzyskiwania rzetelnych informacji - napisał w liście skierowanym do prezesa telewizji publicznej Adam Bodnar.
- Jednym z zadań mediów publicznych jest umożliwienie obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w życiu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk oraz wykonywanie prawa do kontroli i krytyki społecznej. Kampania Okręgowej Izby Lekarskiej może wypełniać ustawowe zadania programów i innych usług publicznej radiofonii i telewizji w ramach jej misji publicznej - wyjaśnił Bodnar. Poprosił prezesa Kurskiego o wyjaśnienia.
O sprawie poinformowała także "Gazeta Wyborcza".
Przeczytaj także: "Polska to chory kraj" w telewizji?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.