123RF

Anestezjolog spoza Unii na oddziale

Udostępnij:
Do 3 lutego przedłuża się konsultacje publiczne projektu rozporządzenia ministra zdrowia dotyczącego standardu organizacyjnego na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii. Z dokumentu wynika, że resort zamierza ułatwić zatrudnienie w Polsce anestezjologów spoza Unii Europejskiej. Propozycje krytykują lekarze, między innymi prof. Krzysztof Kusza.
Projekt przygotowano „w związku z koniecznością zwiększenia dostępności do leczenia szpitalnego pacjentów z COVID-19, których stan wymaga hospitalizacji w warunkach intensywnej terapii, w sytuacji dynamicznego wzrostu liczby pacjentów oraz braków kadrowych w zawodach medycznych, w tym lekarzy specjalistów w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii”. Jednocześnie wyjaśniono, że „niezbędne jest zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego pozostałym hospitalizowanym chorym, w szczególności wymagającym znieczulenia do zabiegów diagnostycznych i terapeutycznych ze względu na fakt, że udzielanie świadczeń intensywnej terapii oraz anestezji jest domeną jednej dziedziny medycyny”.

Resort zdrowia informuje, że „proponowana regulacja ułatwi dostęp pacjentów do świadczeń opieki zdrowotnej w tym zakresie, a także przyczyni się do bardziej efektywnego wykorzystania kadr medycznych, które uzyskały kwalifikacje lekarza specjalisty poza terytorium państw członkowskich Unii Europejskiej”.

Lekarze krytykują
Stanowisko w sprawie projektu publikuje Zarząd Główny Związku Zawodowego Anestezjologów – pisze w nim o „stanowczym sprzeciwie związanym z obniżaniem przez ministra zdrowia standardów bezpieczeństwa pacjentów leczonych w oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii”. ZGZZA w całości negatywnie opiniuje projekt.

– Ministerstwo Zdrowia w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia zakłada, że celem projektu jest umożliwienie podmiotom leczniczym udzielającym świadczeń z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii zatrudnienie lekarzy, którzy w innych krajach niż kraje UE odbyli szkolenie specjalizacyjne odpowiadające w istotnych elementach merytorycznych programowi szkolenia specjalizacyjnego w Rzeczypospolitej Polskiej i chcą udzielać świadczeń intensywnej terapii oraz anestezjologii na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, w sytuacji dynamicznego przyrostu liczby zakażonych SARS-CoV-2, jednak nie przedstawia żadnego rozwiązania mającego na celu weryfikacje ich kompetencji – informuje ZGZZA. Związek podkreśla, że wprowadzenie – zgodnie z projektem rozporządzenia – możliwości pracy lekarzy anestezjologów z zagranicy o niezweryfikowanych kompetencjach może stanowić bezpośrednie zagrożenie życia dla pacjentów znieczulanych podczas zabiegów operacyjnych oraz pacjentów leczonych w oddziałach intensywnej terapii. Przestrzega również, że „każdy ewentualny przypadek zdarzenia niepożądanego podczas znieczulenia lub w trakcie leczenia w oddziale intensywnej terapii spowodowanego brakiem odpowiednich kwalifikacji lekarza o niezweryfikowanych kwalifikacjach będzie podawał do publicznej wiadomości i wskazywał na ministra zdrowia jako osobę odpowiedzialną za wystąpienie tego zdarzenia”.

Uwagi ma też Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii – również publikuje stanowisko w tej sprawie.

– Po zapoznaniu się z przesłanym projektem rozporządzenia wnioskujemy o odrzucenie proponowanego projektu w całości – pisze w nim prezes PTAiIT prof. dr hab. Krzysztof Kusza. Podkreśla, że „według Polskiego Towarzystwa Anestezjologii i Intensywnej Terapii żaden z zakładanych celów regulacji nie zostanie osiągnięty – bo zgodnie z zaproponowanymi zapisami nie może być zrealizowany – w ciągu najbliższych dwóch lat” i „czyni to zaproponowaną regulację zbędną”.

Prof. Kusza podkreśla, że „zaproponowany w rozporządzeniu przez ustawodawcę status lekarzy, którzy posiadają tytuł lekarza specjalisty w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii uzyskany poza krajami UE i chcą udzielać świadczeń intensywnej terapii oraz anestezji na terenie Rzeczypospolitej Polskiej w sytuacji dynamicznego przyrostu liczby zakażonych SARS-CoV-2, jest na poziomie lekarza rozpoczynającego specjalizację z anestezjologii i intensywnej terapii, czyli lekarza niesamodzielnego, który przez dwa najbliższe lata będzie dodatkowym obciążeniem dla lekarzy specjalistów, co w warunkach pandemii raczej zaburzy pracę OAiIT niż ją ułatwi”.

Jeśli chcesz ściągnąć dokument, kliknij w: Rozporządzenie ministra zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie standardu organizacyjnego opieki zdrowotnej w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.