Ankieta onkologiczna powinna być brana pod uwagę przy zawieraniu kontraktów

Udostępnij:
Polscy pacjenci onkologiczni domagają się sprecyzowania liczby dni od postawienia wstępnej diagnozy do badania i od uzyskania wyników do konsultacji ze specjalistą - podaje "Rzeczpospolita". Chcą także móc w ankiecie oceniać lekarzy i szpitale, co miałoby wpływ na kontrakt z NFZ.
- Podobne rozwiązanie istnieje w Anglii i znakomicie się sprawdza – tłumaczy Jacek Gugulski, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, która skupia ponad 40 stowarzyszeń, sam chory na przewlekłą białaczkę szpikową.

Jego zdaniem karta pacjenta onkologicznego pozwoliłaby chorym zrozumieć, co ich czeka na kolejnych etapach leczenia, i choć trochę zmniejszyła ich strach.

- Dzisiaj etapowość leczenia – długi czas oczekiwania między badaniami, wizytami u specjalistów i terapią – sprawia, że wielu pacjentów nadaje się już tylko do opieki paliatywnej – mówi Jacek Gugulski.

Koalicja domaga się także możliwości przeprowadzania niezależnej ankiety oceniającej lekarzy i szpitale. Ankieta ma być przeprowadzana przez niezależną firmę zewnętrzną, która zbada zarówno poziom zadowolenia z obsługi medycznej, ale także sposób traktowania pacjenta oraz warunki w szpitalu. Chodzi o to, aby lekarze tłumaczyli chorym co się z nimi dzieje i co ich czeka. Swoje decyzje lekarz powinien także uzasadniać. Medycy powinni brać także pod uwagę strach przed nimi szczególnie pacjentów z mniejszych miejscowości, którzy wolą czasem nie zadać pytania, żeby się nie narazić. Według pacjentów onkologicznych wyniki ankiety powinny mieć wpływ na kontrakt z NFZ.

W Polsce rocznie na nowotwór rocznie zapada 140 tys osób. 500 tys. obecnie choruje. 90 tys rocznie umiera.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.