Bez dodatkowych pieniędzy strategia walki z rakiem nie ma szans

Udostępnij:
Prezydium NRL wydało stanowisko w sprawie projektu Strategii Walki z Rakiem w Polsce 2015-2024, który jest obecnie na etapie konsultacji społecznych. Samorząd popiera projekt i zaproponowane w nim rozwiązania, jednakże uważa, że bez zwiększenia środków na ochronę zdrowia, a w tym na onkologię, realizacja projektu jest bez szans.
NRL twierdzi, że nawet przy założeniu efektywnej reorganizacji systemu, bez dodatkowych pieniędzy, żaden, nawet tak dobry projekt, legnie podstaw. W zgłoszonych uwagach lekarski samorząd zauważa brak określenia wyjściowej oceny stanu onkologii zawierającej dane i informacje niezależne od płatnika publicznego i oficjalnych systemów sprawozdawczości, ewentualnie propozycji, kto powinien taką ocenę wykonać, przy założeniu, że Krajowe Centrum Walki z Rakiem powstanie dopiero w 2016 r.
Na obecnym etapie prac nad projektem brakuje wyszczególnienia kompetencji pomiędzy lekarzami POZ, AOS a onkologami. Placówki onkologiczne powinny przyjmować chorych z już zdiagnozowanym histopatologicznie nowotworem, w przypadku innym, wysokospecjalizowane ośrodki onkologiczne staną się niewydolne w wyniku zwiększonej liczby pacjentów. Należy też zapobiegać dublowaniu badań, przyspieszyć i usprawnić zasady diagnostyki onkologicznej.

W zakresie zrównania poziomu finansowania wszystkich procedur związanych z chemioterapią - w trybie ambulatoryjnym, jednodniowym i stacjonarnym, który przewiduje projekt prezydium proponuje:
„ Już w tej chwili różnica pomiędzy podaniem chemioterapii w trybie jednodniowym i stacjonarnym jest bardzo niewielka – podanie w trybie jednodniowym może być rentowne, natomiast w trybie stacjonarnym, gdzie większość chorych jest w gorszym stanie lub trafia z powikłaniami jest deficytowe.

Zdaniem Prezydium zrównanie stawek mogłoby doprowadzić do zamknięcia stacjonarnych oddziałów chemioterapii ze względów ekonomicznych oraz preferowałoby ośrodki mniejsze, które nie dysponują bazą łóżkową i nie spełniają wymogu kompleksowości udzielania świadczeń zdrowotnych (chirurgia, chemioterapia, radioterapia)” – czytamy w stanowisku NRL.

Prezydium skrytykowało także umniejszenie roli chirurgii w proponowanych w projekcie metodach leczenia nowotworów.
„Zupełnie niezrozumiałe, zdaniem Prezydium, jest pominięcie wśród celów zagadnień chirurgii onkologicznej zgłoszonych przez liczne zespoły. Chirurgia jest ciągle najbardziej rozpowszechnioną, podstawową metodą leczenia nowotworów, o czym w dokumencie nie wspomniano. Nieuwzględnienie tej części leczenia onkologicznego czyni dokument niekompletnym, a problemy większości chorych onkologicznych wymagających leczenia chirurgicznego nie zostaną rozwiązane. Ograniczenie dyskusji o leczeniu chirurgicznym tylko do problemów rekonstrukcji piersi jest nieuzasadnione” – pisze krytycznie prezydium.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.