Bukiel po spotkaniu z Kempą: Usłyszeliśmy to samo, co powtarza się nam od 25 lat
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 11.07.2016
Źródło: BL
Tagi: | Krzysztof Bukiel, Beata Kempa |
Beata Kempa, szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, spotkała się z przedstawicielami zawodów medycznych. – Usłyszeliśmy to samo, co przy okazji spotkań z władzą słyszymy od 25 lat. Takie "wiecie, rozumiecie", zmiany tak, ale nie szybko – komentuje Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL.
Do spotkania doszło po tym, jak przewodniczący OZZL opublikował list skierowany do Beaty Kempy, w którym pytał, dlaczego traktuje minister pracowników ochrony zdrowia jak niepiśmiennych dokerów. Szefowa KPRM na ten emocjonalny list zareagowała niemal natychmiast, zapraszając przedstawicieli związków zawodowych pracowników medycznych na spotkanie.
- Usłyszeliśmy na nim mniej więcej to samo, co słyszymy od 25 lat przy okazji różnych spotkań z kolejnymi władzami. Dużo obietnic, ale żadnych konkretnych, twardych deklaracji czy terminów – komentuje Bukiel w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”. – Nam zależało przede wszystkim na doprowadzeniu do spotkania z premier Beatą Szydło. Uznajemy, że nasze żądania wykraczają poza zakres spraw, które leżą w kompetencji ministra zdrowia, które może on załatwić. Potrzebna jest wola polityczna, wola rządu. Stąd nasz nacisk, by do spotkania z premier doszło – wyjaśnia.
Czy dojdzie? – Nie wiem. Nikt go nie wykluczył, ale też i nikt go nie obiecał – mówi Bukiel.
Przeczytaj także tekst pod tytułem: "100 tysięcy pracowników ochrony zdrowia wyjdzie na ulice!".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Usłyszeliśmy na nim mniej więcej to samo, co słyszymy od 25 lat przy okazji różnych spotkań z kolejnymi władzami. Dużo obietnic, ale żadnych konkretnych, twardych deklaracji czy terminów – komentuje Bukiel w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”. – Nam zależało przede wszystkim na doprowadzeniu do spotkania z premier Beatą Szydło. Uznajemy, że nasze żądania wykraczają poza zakres spraw, które leżą w kompetencji ministra zdrowia, które może on załatwić. Potrzebna jest wola polityczna, wola rządu. Stąd nasz nacisk, by do spotkania z premier doszło – wyjaśnia.
Czy dojdzie? – Nie wiem. Nikt go nie wykluczył, ale też i nikt go nie obiecał – mówi Bukiel.
Przeczytaj także tekst pod tytułem: "100 tysięcy pracowników ochrony zdrowia wyjdzie na ulice!".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.