
Głosowała za obniżką składki zdrowotnej – jak to wytłumaczyła?
Tagi: | Sejm, Izabela Leszczyna, składka, składka zdrowotna, Donald Tusk |
– Głosowanie przeciwko obniżeniu składki zdrowotnej od przedsiębiorców byłoby wotum nieufności wobec własnego premiera – skomentowała minister zdrowia Izabela Leszczyna, pytana o to, dlaczego wbrew wcześniejszym zapowiedziom zagłosowała za regulacją.
Sejm uchwalił 4 kwietnia ustawę, która obniży składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Zmiana ma kosztować 4,6 mld zł – o tyle zmniejszy się wpływ z daniny na zdrowie.
Za było 213 posłów (w tym minister zdrowia Izabela Leszczyna), przeciw było 190, a 25 wstrzymało się od podjęcia decyzji w tej sprawie.
Było
Szefowa resortu poparła obniżenie składki mimo wcześniejszych zapowiedzi, że tego nie zrobi.
– Narodowy Fundusz Zdrowia nie podoła – mówiła 19 marca minister Leszczyna, sugerując, że płatnik nie poradzi sobie z mniejszymi pieniędzmi z tej daniny.
– Minister zdrowia nie może tego zaakceptować – skomentowała wówczas.
Jest
Jak skomentowała zmianę zdania?
– Głosowanie przeciwko obniżeniu składki zdrowotnej od przedsiębiorców byłoby wotum nieufności wobec własnego premiera – stwierdziła Izabela Leszczyna, zapewniając, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie straci ani jednej złotówki.
– Minister finansów Andrzej Domański i premier Donald Tusk zapewnili mnie, że ubytek w pieniądzach na zdrowie zostanie pokryty w całości z budżetu państwa – powiedziała.
– Jeśli minister finansów tak twierdzi, to wie, co robi – dodała.
Przeczytaj także: „Nie chce, ale musi”, „Rabunek publicznej ochrony zdrowia”, „A może nieobowiązkowa składka zdrowotna?” i „System ubezpieczeniowy się zużył. Najwyższy czas na zmiany”.