Informacja RPP tylko dla pacjenta?
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 23.05.2014
Źródło: JM
Na stronie Rzecznika Praw Pacjenta pojawiła się informacja o tym, że rodzic, któremu ograniczono władzę rodzicielską, nie potrzebuje zgody drugiego z rodziców np. na udostępnienie mu dokumentacji medycznej dziecka. Wszystko byłoby w porządku, gdyby podmioty medyczne zostały o tym poinformowane.
Zadzwoniliśmy do kilku poradni i przychodni medycznych podając się za rodzica z takim właśnie statusem prawnym. W większości z nich informowano nas o konieczności zwrócenia się o zgodę do współmałżonki lub skierowanie prośby do sądu.
W biurze prasowym RPP dowiedzieliśmy się, że rzecznik nie rozesłał takich informacji do podmiotów, a tak wypadałoby zrobić, by pacjent mógł realizować swoje prawa bez zbędnych i niepotrzebnych trudności administracyjnych.
Nie dowiedzieliśmy się, co ma zrobić pacjent, gdy otrzyma odmowę w placówce medycznej, bo biuro rzecznika potrzebuje kilku dni na opracowanie odpowiedzi, która – jak nam się wydaje – powinna brzmieć: Powinien się zwrócić do Rzecznika Praw Pacjenta.
Natomiast w Instytucie Pomniku Centrum Zdrowia Dziecka uzyskaliśmy informację, że bez problemu zostanie rodzicowi z ograniczoną władzą rodzicielską wydana kopia dokumentacji medycznej, bo regulują to przepisy, które mówią o tym, że rodzic, któremu sąd zapewnił współdecydowanie w istotnych sprawach dziecka ma prawo do wiedzy o zdrowiu swojej pociechy, bo to też sprawa istotna i ważna.
RPP musiał w tej sprawie zwrócić się do Ministra Sprawiedliwości z prośbą o opinię, a wystarczyło zadzwonić do IPCZD.
Nie wystarczy też odfajkowanie w aktualnościach na stronie własnej, że w takiej sprawie jest taka, czy inna odpowiedź, a wypadałoby doprowadzić ją do końca, czyli zadbać, by dowiedzieli się o tym ci, którzy mają podjąć decyzję, gdy pacjent ich o to poprosi.
W biurze prasowym RPP dowiedzieliśmy się, że rzecznik nie rozesłał takich informacji do podmiotów, a tak wypadałoby zrobić, by pacjent mógł realizować swoje prawa bez zbędnych i niepotrzebnych trudności administracyjnych.
Nie dowiedzieliśmy się, co ma zrobić pacjent, gdy otrzyma odmowę w placówce medycznej, bo biuro rzecznika potrzebuje kilku dni na opracowanie odpowiedzi, która – jak nam się wydaje – powinna brzmieć: Powinien się zwrócić do Rzecznika Praw Pacjenta.
Natomiast w Instytucie Pomniku Centrum Zdrowia Dziecka uzyskaliśmy informację, że bez problemu zostanie rodzicowi z ograniczoną władzą rodzicielską wydana kopia dokumentacji medycznej, bo regulują to przepisy, które mówią o tym, że rodzic, któremu sąd zapewnił współdecydowanie w istotnych sprawach dziecka ma prawo do wiedzy o zdrowiu swojej pociechy, bo to też sprawa istotna i ważna.
RPP musiał w tej sprawie zwrócić się do Ministra Sprawiedliwości z prośbą o opinię, a wystarczyło zadzwonić do IPCZD.
Nie wystarczy też odfajkowanie w aktualnościach na stronie własnej, że w takiej sprawie jest taka, czy inna odpowiedź, a wypadałoby doprowadzić ją do końca, czyli zadbać, by dowiedzieli się o tym ci, którzy mają podjąć decyzję, gdy pacjent ich o to poprosi.
