Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Jacek Kurski: Spot "Polska to chory kraj" jest obraźliwy dla naszej ojczyzny
Tagi: | Jacek Kurski, Polska to chory kraj |
- Spot reklamowy "Polska to chory kraj" koliduje z ogólnie i powszechnie przyjmowanym katalogiem dobrych obyczajów. Rozpowszechnianie spotu, który już w tytule zawiera treść obraźliwą dla naszej ojczyzny stoi w oczywistej sprzeczności nie tylko z obowiązkami nadawcy publicznego, ale również z dobrymi obyczajami - stwierdził prezes TVP Jacek Kurski, uzasadniając odmowę emisji spotu Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.
Przypomnijmy, przed wyborami TVP odmówiła emisji spotu "Polska to chory kraj", bo był niezgodny z linią programową stacji. Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar napisał w tej sprawie do prezesa telewizji publicznej Jacka Kurskiego. Poprosił o wyjaśnienia, Kurski odpowiedział na pismo Adama Bodnara.
- Niewątpliwie zwrot "coś jest chore" ma w sobie elementy agresji i jest eufemistycznym wulgaryzmem. Dwuznaczność tutaj jest oczywista, jednak sformułowanie "Polska jest chora" jest co najmniej kontrowersyjne w kontekście rozpowszechniania go w przestrzeni publicznej. Emisja spotu wskazującego, że Rzeczpospolita Polska, będąca zgodnie z normą konstytucyjną dobrem wspólnym wszystkich obywateli, narusza dobre obyczaje i stoi w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Określa się je jako kolizję z ogólnie i powszechnie przyjmowanym katalogiem dobrych obyczajów. Nie może chodzić o sprzeczność ze zbiorem zasad jakiejś szczególnej, wybranej grupy czy społeczności, ale ogółu społeczeństwa - wyjaśnił Kurski. Podkreślił, że słowo "Polska" jest traktowane przez nadawcę publicznego podobnie jak barwy narodowe, hymn oraz godło Rzeczypospolitej, które pozostają pod szczególną ochroną prawa.
- Rozpowszechnianie spotu, który już w tytule zawiera treść obraźliwą dla naszej Ojczyzny stoi w oczywistej sprzeczności nie tylko z obowiązkami nadawcy publicznego określonymi w art. 21 ustawy o radiofonii i telewizji, ale również z dobrymi obyczajami - podsumował Kurski.
Przeczytaj także: "Adam Bodnar, Jacek Kurski i "Polska to chory kraj" w tle" i "Polska to chory kraj" w telewizji?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- Niewątpliwie zwrot "coś jest chore" ma w sobie elementy agresji i jest eufemistycznym wulgaryzmem. Dwuznaczność tutaj jest oczywista, jednak sformułowanie "Polska jest chora" jest co najmniej kontrowersyjne w kontekście rozpowszechniania go w przestrzeni publicznej. Emisja spotu wskazującego, że Rzeczpospolita Polska, będąca zgodnie z normą konstytucyjną dobrem wspólnym wszystkich obywateli, narusza dobre obyczaje i stoi w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Określa się je jako kolizję z ogólnie i powszechnie przyjmowanym katalogiem dobrych obyczajów. Nie może chodzić o sprzeczność ze zbiorem zasad jakiejś szczególnej, wybranej grupy czy społeczności, ale ogółu społeczeństwa - wyjaśnił Kurski. Podkreślił, że słowo "Polska" jest traktowane przez nadawcę publicznego podobnie jak barwy narodowe, hymn oraz godło Rzeczypospolitej, które pozostają pod szczególną ochroną prawa.
- Rozpowszechnianie spotu, który już w tytule zawiera treść obraźliwą dla naszej Ojczyzny stoi w oczywistej sprzeczności nie tylko z obowiązkami nadawcy publicznego określonymi w art. 21 ustawy o radiofonii i telewizji, ale również z dobrymi obyczajami - podsumował Kurski.
Przeczytaj także: "Adam Bodnar, Jacek Kurski i "Polska to chory kraj" w tle" i "Polska to chory kraj" w telewizji?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.