Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl

Jeśli dożyję jutra...

Udostępnij:

Jerzy Owsiak i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przygotowują się do 33. finału, który odbędzie się 26 stycznia. Przeszkadzają w tym groźby, o których poinformował szef fundacji. – Są konkretne, mowa o zastrzeleniu mnie – powiadomił.    

  • Trwają przygotowania do 33. Finału WOŚP
  • Tym razem pieniądze będą zbierane na onkologię i hematologię dziecięcą, a motywem przewodnim tego finału jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci
  • Tymczasem szef fundacji poinformował o groźbach pod swoim adresem. – Są konkretne, mowa o zastrzeleniu mnie – powiadomił
  • Sprawą już zajęli się policjanci

Szef WOŚP Jerzy Owsiak na Facebooku opublikował wpis, w którym poinformował o groźbach.

– Jeśli dożyję jutra – zaczął wpis, w którym opisał rozmowę telefoniczną z przedstawicielem Biura Prasowego WOŚP. 

– Trzeba go zastrzelić, to ch... jeden – jak poinformował Owsiak, tak zwrócił się do pracownika fundacji anonimowy rozmówca.

Podkreślił też, że to niejedyne groźby.

– Są bardzo konkretne, z bombą i utylizacją mojej osoby. To szczucie – napisał Owsiak.

– To nie jest śmieszne. Mimo to nadal, ja i WOŚP, będziemy robić swoje – zapewnił.


Policjanci pracują

Owsiak poinformował również, że złożył w Komendzie Stołecznej Policji zawiadomienie o przestępstwie.

– Autorzy gróźb, liczcie się z konsekwencjami – oświadczył.

Przeczytaj także: „Owsiak i Tusk o pomocy powodzianom”.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.