Kaczyński: Czeka mnie kolejna operacja

- Mam problem z nogą, z kolanem, i to jedyne moje poważne schorzenie. Miałem ostre zakażenie kolana, niebezpieczną bakterią, stąd to błyskawiczne przyjęcie do szpitala - wyjaśnia Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Dodaje, że czeka go kolejna operacja.

Kaczyńskiego o zdrowie zapytali dziennikarze z tygodnika „Sieci”. Jarosław Kaczyński cierpi na zwyrodnienie stawu skokowego i to właśnie kolano było powodem, dla którego niedawno trafił do szpitala. Prezes PiS po kilkutygodniowej absencji opuścił szpital, ale nadal chodzi o kulach.

Kaczyński przecina spekulacje i wyjaśnia, co mu dolega.

- Miałem ostre zakażenie kolana, niebezpieczną bakterią, stąd to błyskawiczne przyjęcie do szpitala. To się może zdarzyć każdemu i każdy by został przyjęty w takim trybie - czytamy w "Sieci". Kaczyński przyznaje, że z tego schorzenia wychodzi, ale ma przed sobą jeszcze kolejną operację.

- Przechodzę dość ciężką kurację antybiotykową, co nie jest bez wpływu na samopoczucie. Wyniki krwi i wszystkie inne są dobre. Samopoczucie się poprawia. Wszystko idzie w dobrą stronę, pięć razy w tygodniu mam rehabilitację, mogę nawet chodzić już bez podparcia, ale jeszcze tego unikam - mówi Kaczyński.

Przeczytaj także: "Szumowski: Kaczyński był traktowany, jak każdy pacjent".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.