Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl
Katarzyna Sójka o aborcji do dwunastego tygodnia ciąży
9 września w Tarnowie zorganizowano konwencję Koalicji Obywatelskiej, podczas której wymieniono sto punktów programu wyborczego – jednym z nich była możliwość legalnej, bezpiecznej i dostępnej aborcji do dwunastego tygodnia ciąży. Tę propozycję skomentowała minister zdrowia Katarzyna Sójka.
W cyklu „Zdrowie po wyborach” cytujemy minister zdrowia Katarzynę Sójkę, która w rozmowie z Adrianem Kowarzykiem z Polskiej Agencji Prasowej odniosła się do postulatu KO – fragment wywiadu udostępniono na Twitterze.
– Jestem przeciwko dobrowolnej aborcji – skomentowała minister zdrowia, uznając za wystarczające to, że „w Polsce prawo pozwala na aborcję w sytuacjach trudnych, zagrożenia życia i zdrowia pacjentek”.
– Aborcja jest możliwa, jeśli występuje zagrożenie życia ciężarnej i w drugim przypadku – jeżeli ciąża pochodzi z czynu zabronionego – podkreśliła szefowa resortu.
Przypomnijmy, od 7 stycznia 1993 r. obowiązywała ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, czyli tak zwany kompromis aborcyjny – ograniczyła ona dostęp do zabiegów przerywania ciąży. Te były dopuszczalne w trzech przypadkach:
– gdy ciąża stanowiła zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety – bez ograniczeń ze względu na wiek płodu,
– gdy badania lub inne przesłanki medyczne wskazywały na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej,
– gdy zachodziło uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego – do 12 tygodni od początku ciąży.
Były, bo to prawo obowiązywało do 27 stycznia 2021 r., kiedy Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie pisemne wyroku z 22 października 2020 r., w którym orzekł o niekonstytucyjności jednej przesłanki, czyli przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu.
Przeczytaj także: „Sto konkretów – ile o zdrowiu?” i „Referendum w sprawie aborcji – propozycja Polski 2050”.
Wszystkie materiały z cyklu „Zdrowie po wyborach” są dostępne po kliknięciu w poniższy baner.
Osobiście jestem przeciwko dobrowolnej aborcji. Dzisiaj funkcjonuje prawo, które pozwala na aborcję w sytuacjach trudnych, zagrożenia życia i zdrowia - mówiła @aK_Sojka z @MZ_GOV_PL @pisorgplcała rozmowa na https://t.co/gGhW95RytJ@PAPInformacje pic.twitter.com/fPYkKwbIXC
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) September 12, 2023
– Jestem przeciwko dobrowolnej aborcji – skomentowała minister zdrowia, uznając za wystarczające to, że „w Polsce prawo pozwala na aborcję w sytuacjach trudnych, zagrożenia życia i zdrowia pacjentek”.
– Aborcja jest możliwa, jeśli występuje zagrożenie życia ciężarnej i w drugim przypadku – jeżeli ciąża pochodzi z czynu zabronionego – podkreśliła szefowa resortu.
Przypomnijmy, od 7 stycznia 1993 r. obowiązywała ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, czyli tak zwany kompromis aborcyjny – ograniczyła ona dostęp do zabiegów przerywania ciąży. Te były dopuszczalne w trzech przypadkach:
– gdy ciąża stanowiła zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety – bez ograniczeń ze względu na wiek płodu,
– gdy badania lub inne przesłanki medyczne wskazywały na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej,
– gdy zachodziło uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego – do 12 tygodni od początku ciąży.
Były, bo to prawo obowiązywało do 27 stycznia 2021 r., kiedy Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie pisemne wyroku z 22 października 2020 r., w którym orzekł o niekonstytucyjności jednej przesłanki, czyli przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu.
Przeczytaj także: „Sto konkretów – ile o zdrowiu?” i „Referendum w sprawie aborcji – propozycja Polski 2050”.
Wszystkie materiały z cyklu „Zdrowie po wyborach” są dostępne po kliknięciu w poniższy baner.