Kora prosi o spotkanie z ministrem Radziwiłłem
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 06.05.2016
Źródło: BL, Pomponik.pl
Piosenkarka poparła list zmagających się z nowotworem jajnika kobiet do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. Panie proszą o spotkanie w sprawie refundacji leku umożliwiającego zatrzymanie postępowania choroby raka jajnika.
- Lek otrzymał negatywną rekomendację Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Kora, u której w 2013 roku zdiagnozowano raka jajnika, poparła list. Po dwóch chemioterapiach artystka ma przyjmować wspomniany lek, który jest szansą na zatrzymanie choroby. Miesięczna kuracja kosztuje jednak aż 24 tys. złotych – pisze portal "Pomponik.pl".
Rekomendacja AOTMiT nie przesądza jednak sprawy do końca. Ostatnie słowo w sprawie refundacji należy do ministra zdrowia, który może postąpić wbrew radom agencji. Stąd poparty przez Korę list pacjentek.
- Z najwyższym niepokojem przyjęliśmy informację o negatywnej rekomendacji dla leku zawierającego olaparib – czytamy w liście pacjentek do ministra. Martwi nas także brak informacji o pańskich zamierzeniach w tej dziedzinie. Mamy nadzieję, że spokojna i rzetelna rozmowa pozwoli nam na rozwianie wątpliwości i wypracowanie rozwiązań najlepszych dla chorych Polek. Wspólnie z naszymi podopiecznymi liczymy na to spotkanie, bo w Panu nasza nadzieja – piszą pacjentki.
Rekomendacja AOTMiT nie przesądza jednak sprawy do końca. Ostatnie słowo w sprawie refundacji należy do ministra zdrowia, który może postąpić wbrew radom agencji. Stąd poparty przez Korę list pacjentek.
- Z najwyższym niepokojem przyjęliśmy informację o negatywnej rekomendacji dla leku zawierającego olaparib – czytamy w liście pacjentek do ministra. Martwi nas także brak informacji o pańskich zamierzeniach w tej dziedzinie. Mamy nadzieję, że spokojna i rzetelna rozmowa pozwoli nam na rozwianie wątpliwości i wypracowanie rozwiązań najlepszych dla chorych Polek. Wspólnie z naszymi podopiecznymi liczymy na to spotkanie, bo w Panu nasza nadzieja – piszą pacjentki.