Kotliński o porozumieniu ratowników z resortem: Powinniśmy strajkować, moment był odpowiedni
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 05.10.2018
Źródło: KL
| Tagi: | Krzysztof Kotliński, ratownicy, ratownik |
Resort dogadał się częścią ratowników medycznych, czyli z Komitetem Protestacyjnym Ratowników Medycznych oraz Sekcją Krajową Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego NSZZ "Solidarność". Ustalono, że od stycznia 2019 r. wypłaty wzrosną o 400 złotych brutto. Spytaliśmy ratownika i administratora profilu „PARAMEDiC Poland Ratownictwo” o to, jak to ocenia. - Październik został hucznie ogłoszonym w mediach "miesiącem bez ratownika". I co? Nic, bo niesatysfakcjonujące większość ratowników porozumienie zostało zawarte - stwierdził Kotliński.
Krzysztof Kotliński, ratownik medyczny i administrator facebookowego profilu „PARAMEDiC Poland Ratownictwo”:
- Przedstawiciele ratowników, którzy byli na spotkaniu z ministrem Łukaszem Szumowskim ogłosili, że to porozumienie nie jest wielkim sukcesem, ale małymi krokami do przodu. Czy można to tak określić? Wydaje się, że tak, bo uczestnicy spotkania wspomnieli w późniejszych wypowiedziach, że jeśliby tej propozycji nie przyjęli, nie było już raczej żadnego dialogu, żadnego porozumienia. Czy to porozumienie jest dobre czy złe? Myślę, że można je skwitować stwierdzeniem "jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma". Zdania są podzielone, ale w większości ratownicy nie są zadowoleni.
Co jeszcze można powiedzieć o porozumieniu? Pokazuje, że ratownicy zawsze akceptują propozycje Ministerstwa Zdrowia. Październik został hucznie ogłoszonym w mediach "miesiącem bez ratownika". I co? Nic, bo niesatysfakcjonujące większość ratowników porozumienie zostało zawarte. Decyzja kilku osób spowodowała, że do tego protestu nie dojdzie. A szkoda, moment był odpowiedni, bo przed zbliżającymi się wyborami.
Przeczytaj także: "Jakub Nelle: Porozumienie części ratowników z resortem to złe posunięcie" i "Protest ratowników medycznych? Nie, dogadali się z ministrem Szumowskim".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Przedstawiciele ratowników, którzy byli na spotkaniu z ministrem Łukaszem Szumowskim ogłosili, że to porozumienie nie jest wielkim sukcesem, ale małymi krokami do przodu. Czy można to tak określić? Wydaje się, że tak, bo uczestnicy spotkania wspomnieli w późniejszych wypowiedziach, że jeśliby tej propozycji nie przyjęli, nie było już raczej żadnego dialogu, żadnego porozumienia. Czy to porozumienie jest dobre czy złe? Myślę, że można je skwitować stwierdzeniem "jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma". Zdania są podzielone, ale w większości ratownicy nie są zadowoleni.
Co jeszcze można powiedzieć o porozumieniu? Pokazuje, że ratownicy zawsze akceptują propozycje Ministerstwa Zdrowia. Październik został hucznie ogłoszonym w mediach "miesiącem bez ratownika". I co? Nic, bo niesatysfakcjonujące większość ratowników porozumienie zostało zawarte. Decyzja kilku osób spowodowała, że do tego protestu nie dojdzie. A szkoda, moment był odpowiedni, bo przed zbliżającymi się wyborami.
Przeczytaj także: "Jakub Nelle: Porozumienie części ratowników z resortem to złe posunięcie" i "Protest ratowników medycznych? Nie, dogadali się z ministrem Szumowskim".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
