Liroy chce leczyć polskich alkoholików narkotykiem. Złożył do ministra interpelację

Udostępnij:
Poseł Piotr Liroy-Marzec zgłosił się do ministra zdrowia z interpelacją w sprawie zalegalizowania w Polsce pieprzu metystynowego, czyli tak zwanej kavy, popularnej w Oceanii rośliny psychoaktywnej. Liroy chce, by Polacy stosowali roślinę, która pomaga leczyć uzależnienia, w tym alkoholizm.
Tę roślinę zdelegalizowano w 2009 roku po wybuchu tak zwanej afery dopalaczowej - mówi w rozmowie z „SuperExpressem” Michał Kidawa z Krajowego Biura do spraw Przeciwdziałania Narkomanii. Wtedy zakazano używania 16 roślin, co do których zachodziło podejrzenie, że wchodzą w skład dopalaczy.

Ponownej legalizacji kavy chce Liroy. - Używana jest na obszarze Pacyfiku od tysięcy lat w celach leczniczych, relaksacyjnych i kulturowych. Badania potwierdzają skuteczność stosowania kavy w łagodzeniu i leczeniu stanów lękowych i bezsenności - twierdzi poseł.

I przypomina, że Polska jest jedynym krajem w UE, gdzie kava jest nielegalna. Do tego ta niepozorna roślina jest za granicą używana do leczenia alkoholizmu. Jej działanie można porównać do wypicia dwóch piw w szybkim tempie. - Kava wykazuje pewne działanie psychotropowe, ale intensywność działania zależy od dawki, tak jak w przypadku innych substancji psychoaktywnych - mówi gazecie doktor Piotr Burda, toksykolog.

Tymczasem Liroy wnioskuje do ministra zdrowia. -Apeluję o podjęcie przez ministerstwo prac legislacyjnych zmierzających do umożliwienia Polakom skorzystania z dobrodziejstw kavy - czytamy w jego interpelacji.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.