Łódzki NFZ chce pobudować nową siedzibę. Tylko po co?

Udostępnij:
- Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli - to maksyma, którą kieruje się łódzki NFZ. Rząd zapowiada szybką likwidację funduszu. Łódzki oddział tej instytucji tymczasem ogłosił plany budowy nowej siedziby. W budżecie zarezerwował nawet na to odpowiednie środki. Tylko po co NFZ biurowiec, który posłuży mu ledwo kilka tygodni czy miesięcy?
- Łódzki oddział funduszu będzie miał nową siedzibę. Zarówno przedstawiciele centrali NFZ, jak i łódzkiego oddziału są oszczędni w słowach, jednak zdradzają, że „w ramach środków ujętych w planie inwestycyjnym na 2016 r. łódzki oddział NFZ upoważniony jest do przeprowadzenia postępowania przetargowego na wykonanie projektu budowlano-wykonawczego” – pisze „Dziennik Łódzki”.

Skąd pomysł budowy nowego biurowca?

- Decydujące były względy ekonomiczne - mówi Magdalena Szefernaker, specjalista z centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. - Obecnie łódzki oddział NFZ ponosi duże koszty najmu powierzchni biurowej. Budowa nowego budynku pozwoliłaby całkowicie zrezygnować z wynajmowania pomieszczeń, których powierzchnia jest niewystarczająca w stosunku do liczby pracowników. - dodaje.

Są już konkretne plany. Nowy biurowiec stanąć ma przy ul. Kopcińskiego 58. Pomysł kompletnie absurdalny, zważywszy na to, że zarówno premier jak i minister zdrowia zapowiadają likwidację funduszu. Nastąpić ma to w ciągu kilkunastu miesięcy. Do tego czasu inwestycja w biurowiec najprawdopodobniej nie zostanie zakończona i nowy budynek nie zostanie w ogóle wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem – czyli jako siedziba łódzkiego oddziału NFZ.

Po co więc łódzkiemu NFZ taki „kosztowny drobiazg”, fundowany z kieszeni nas, podatników?
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.