Zielone szpitale – fakty, wyzwania i konkretne rozwiązania
Tagi: | Marta Skórska, Tork, szpital, szpitale |
Rozmowa „Menedżera Zdrowia” z Martą Skórską z Tork – marki od lat angażującej się w działania na rzecz zrównoważonego rozwoju i wspierającej branżę medyczną w dążeniu do spełniania bardziej ekologicznych standardów.
W ostatnich latach coraz więcej mówi się o potrzebie zrównoważonego rozwoju w różnych sektorach, między innymi w ochronie zdrowia. Szpitale jako duże instytucje mają ogromny negatywny wpływ na środowisko — od zużycia energii i wody po generowanie odpadów medycznych i higienicznych. Jedną z ciekawych koncepcji są tzw. zielone szpitale. Czym są one dokładnie?
Zielone szpitale to nie tylko interesująca idea – z powodu zmian klimatu to już konieczność. Znajduje to potwierdzenie w danych. Koszty opieki zdrowotnej wynikające ze zmian klimatycznych, w tym zanieczyszczenia powietrza, szacuje się na 820 mld USD rocznie. A według Światowej Organizacji Zdrowia zanieczyszczenie powietrza każdego roku przyczynia się do 4,2 mln przedwczesnych zgonów na świecie. Poza tym szpitale są bardzo energochłonne i odpowiadają za znaczną część emisji, w tym najbardziej toksycznych. Dlatego to sam system opieki zdrowotnej często jest sprawcą chorób cywilizacyjnych – według ogólnodostępnych raportów jest piątym największym emitentem dwutlenku węgla na świecie. Generując niemal 4,4 proc. globalnych emisji dwutlenku węgla, obciąża środowisko bardziej niż przemysł lotniczy czy stoczniowy.
Nie wybudujemy zielonych szpitali z dnia na dzień. Czy można zatem w istniejących wprowadzić prośrodowiskowe zmiany?
Koncepcja zielonego szpitala łączy innowacyjne zrównoważone strategie zarządzania z wysokimi standardami opieki. Celem jest minimalizacja negatywnego wpływu placówek ochrony zdrowia na środowisko naturalne, ale również poprawa jakości oferowanych usług i działań oraz dbałość o dobrostan personelu medycznego. Zmiana efektywności energetycznej, na przykład zastosowanie odnawialnych źródeł energii do zasilania budynków, może być kosztowna. Warto jednak zacząć od działań takich jak ledyfikacja oświetlenia, czyli zastąpienie przestarzałego oświetlenia systemem LED. Zauważalnie przełoży się to na oszczędności energii. Ponadto coraz więcej szpitali się cyfryzuje, na przykład wprowadzając elektroniczny obieg dokumentów.
Czy jest możliwa cyfryzacja… higieny?
Jak najbardziej. Coraz więcej placówek medycznych zainteresowanych jest np. sprzątaniem opartym na danych. W usłudze Tork Vision Sprzątanie, dzięki wykorzystaniu odpowiedniego oprogramowania, personel ocenia stan łazienek i innych pomieszczeń bez zbędnych kontroli i rund sprzątania. Mając dostęp do aktualnych danych na urządzeniu elektronicznym, pracownicy wiedzą, gdzie potrzebne jest określone działanie, np. uzupełnienie zapasów ręczników, mydła czy papieru toaletowego. Dla menedżerów generowane są natomiast cyfrowe raporty, które pozwalają na dostosowywanie harmonogramu zamówień do rzeczywistych potrzeb. Dzięki temu redukuje się zbędne wydatki oraz ogranicza transport, a w konsekwencji, ślad węglowy.
Jak ważny jest wybór dostawców w realizacji idei zielonego szpitala? Czy współpraca z dostawcami przestrzegającymi zasad zrównoważonego rozwoju rzeczywiście wpływa na ekologiczną transformację placówek medycznych?
Idea zielonego szpitala zakłada również branie odpowiedzialności za wybór dostawców i produktów stosowanych w placówce. Wymaga to analizy i przyjrzenia się działaniom kontrahentów. Zachęcam do lektury ustawy Prawo zamówień publicznych, która ma pomagać zamawiającemu w wyborze produktów i usług, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na środowisko. Jej artykuł 96 wskazuje, że zamawiający może określić w ogłoszeniu o zamówieniu lub dokumentach zamówienia wymagania związane z realizacją, np. właśnie aspekty środowiskowe. Pamiętajmy, że troska o środowisko oraz zmniejszenie emisyjności jest tematem szczególnie ważnym dla nas wszystkich. To my budujemy bezpieczny świat. Zawarte w ustawie zapisy zachęcają do uwzględniania aspektów środowiskowych już na wczesnym etapie przygotowania zamówienia. Celem jest minimalizowanie negatywnego wpływu na środowisko w procesach zakupowych realizowanych przez jednostki publiczne. Podczas zakupów ważne jest czytanie etykiet, a w zasadzie certyfikatów. Wiedza, co się za nimi kryje, jest bezcenna. Pomocny w tym będzie przygotowany przez Urząd Zamówień Publicznych „Przewodnik po obowiązujących przepisach w obszarze zielonych zamówień publicznych” wyjaśniający znaczenie unijnych oznakowań ekologicznych oraz certyfikacji EMAS. Zawiera praktyczne wskazówki, jak tworzyć procedury przetargowe, uwzględniając zasady zrównoważonego rozwoju i kryteria środowiskowe zgodne z unijnymi regulacjami.
Czy w ofercie Tork znajdują się rozwiązania spełniające te kryteria?
Oczywiście. Oznaczenia naszych produktów, takie jak EU Ecolabel lub FSC, dają gwarancję, że cały ich cykl życia ma minimalny wpływ na środowisko naturalne. W ofercie Tork dostępnych jest 27 dozowników o neutralnej emisji dwutlenku węgla. Emisję ograniczono, wykorzystując w produkcji certyfikowane odnawialne źródła energii elektrycznej, oraz zrekompensowano projektami klimatycznymi realizowanymi przy współpracy z ClimatePartner.
Kolejnym przykładem są wprowadzone w tym roku do sprzedaży ręczniki do rąk oraz papier toaletowy wykonane w 100 proc. z włókien pochodzących z recyklingu. Wykorzystaliśmy kartonowe opakowania, które stały się jednym z alternatywnych źródeł włókien. Umożliwiło to stworzenie produktów w naturalnym kolorze, miękkich i nieodbiegających jakością od tradycyjnych wyrobów. Jest to dowód, że jakość i zrównoważony rozwój nie muszą się wykluczać. Artykuły higieniczne Tork są kompatybilne z Tork PaperCircle – pierwszą na świecie usługą recyklingu ręczników papierowych. Korzystają z niej przedsiębiorstwa, które chcą tworzyć gospodarkę o obiegu zamkniętym. Zbieranie i przetwarzanie zużytych ręczników papierowych w nowe produkty pozwala zamieniać odpady w zasoby. Takie rozwiązanie pomaga firmom osiągnąć cele w zakresie zrównoważonego rozwoju, zmniejszyć ilość odpadów i ograniczyć emisję dwutlenku węgla. Zadbanie o sektor opieki zdrowotnej to nasza wspólna odpowiedzialność, a podejmowanie działań na rzecz klimatu i zdrowia już na tym etapie przyniesie znacznie więcej korzyści i będzie łatwiejsze niż mierzenie się ze skutkami w przyszłości.
Wywiad opublikowano w „Menedżerze Zdrowia” 7–8/2024.