Marek Twardowski zapisuje na swoim koncie kolejne małe sukcesy

Marek Twardowski, były wiceminister zdrowia, a od kilku miesięcy dyrektor jednego z najbardziej zadłużonych w Polsce szpitali (w Gorzowie Wielkopolskim) notuje na swym koncie kolejne małe sukcesy. Doprowadził do tego, że jego szpital wykonuje opłacalne zabiegi ablacji i wynegocjował z NFZ zapłatę za nadwykonania.

Dzięki otwartej niedawno pracowni elektrofizjologii lekarze wykonują całą gamę zabiegów kardiologicznych. We wtorek (30.10) w pracowni odbył się drugi zabieg ablacji. Pierwszy wykonano w połowie października, ale był on połączony z badaniami diagnostycznymi. Do końca roku lekarze chcą w ten sposób pomóc kilkunastu pacjentom z zaburzeniami rytmu serca.

-Dyrekcja szpitala w Gorzowie będzie walczyć w NFZ o większy kontrakt dla oddziału kardiologii. Na razie ablacje wykonywane są w ramach obecnego kontraktu, który wynosi ponad 26 mln zł. Planuje się, by w pracowni elektrofizjologii lekarze wykonywali nawet 200 zabiegów rocznie – pisze portal echogorzowa.pl .

Ponadto w ramach tzw. ugody przedsądowej do szpitala wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. trafi ponad 2 mln zł za ubiegłoroczne nadwykonania dotyczące procedur ratujących życie. Chodzi o kwotę 2 mln 130 tys. zł, którą dyrektor Marek Twardowski wynegocjował z Lubuskim Oddziałem Wojewódzkim Narodowego Funduszu Zdrowia w Zielonej Górze. – Udało nam się wynegocjować 100 proc. należności za nadwykonania ratujące życie za 2011 rok - tłumaczy Marwek Twardowski.