Ministerstwo ma plan, jak wymusić na szpitalach rehabilitację pozawałową

Udostępnij:
Ostra interwencja, najnowsze technologie, najdroższe procedury dla pacjentów z zawałem, a potem… brak szans na rehabilitację, a przynajmniej utrudniony dostęp do niej. Ministerstwo ma plan jak to zmienić. Chce wymusić na szpitalach gwarancję rehabilitacji, pod groźbą odmowy zapłaty za inne, droższe procedury.
- Świadczenia łączone mają ułatwić pełny powrót do zdrowia chorym opuszczającym szpitalny oddział oraz poprawić wyniki skuteczności leczenia. Dzięki nim pacjenci nie będą skazani na tułaczkę po gabinetach w poszukiwaniu niezbędnej pomocy ze strony specjalistów i rehabilitantów – pisze „Dziennik Polski”.

W pierwszej kolejności zmiany objąć mają leczenie ostrych zespołów wieńcowych. Narodowy Fundusz Zdrowia za ich terapię zapłaci, jeśli placówka chorym z zawałem serca zagwarantuje również potrzebną rehabilitację. U siebie albo we współpracy z innym ośrodkiem.

Wprowadzenie już wiosną elementów łączonej opieki zapowiedział wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda. Obecnie w resorcie trwają prace nad wyceną produktów kombinowanych. - Pierwsze dwa takie projekty ogłosimy prawdopodobnie na początku marca - zadeklarował minister Łanda.

Jak zauważa gazeta nieprzypadkowo nowy sposób kontraktowania świadczeń najpierw ma zacząć obowiązywać właśnie w leczeniu kardiologicznym. Jak wskazują specjaliści, dostęp do rehabilitacji pozawałowej jest w naszym kraju utrudniony, a jego brak niweczy wysiłek kardiologów i kardiochirurgów przy ratowaniu chorym życia i przyczynia się do wzrostu odsetka śmierci spowodowanych ostrym zespołem wieńcowym.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.