NFZ Katowice sam wprowadza strajk receptowy

Udostępnij:
Śląski oddział NFZ zabronił uznawania recept wystawianych po identyfikacji pacjenta za pomocą plastikowych kart ubezpieczenia zdrowotnego, będących elementem jedynego skutecznie działającego w Polsce systemu informatycznego. –NFZ sam wprowadza strajk receptowy – komentuje Piotr Brukiewicz, prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej.
W województwie śląskim działa jedyny w Polsce system informatyczny umożliwiający lekarzom i aptekarzom szybką identyfikację, czy pacjent jest ubezpieczony, czy nie. Wydawać by się mogło, że skutecznie ochroni on śląskich pacjentów przed skutkami protestów: obecnych lekarzy - i prawdopodobnych aptekarzy. Tak się nie stanie, bo zabronił tego szef katowickiego NFZ.

Śląski Oddział Wojewódzki NFZ wydał zadziwiający komunikat. - W związku z wejściem w życie rozporządzenia MZ z dnia 23.12.2011r. w sprawie recept lekarskich (Dz.U. 2011 nr 294 poz. 1739) i zarządzenia nr 1/2012/DGL Prezesa NFZ z dnia 04.01.2012r. informujemy, że recepta wygenerowana przy użyciu elektronicznej karty ubezpieczenia zdrowotnego nie spełnia wymogów ww. zarządzenia, zatem niemożliwe jest używanie jej do ordynowania leków refundowanych – czytamy w komunikacie.

Co to oznacza? To, że pacjenci ze Śląska, mimo, że działa tam system informatyczny, spotkają się z takimi samymi utrudnieniami jak pacjenci z innych rejonów Polski. - Prezes NFZ sam wprowadza strajk wystawiania i realizacji recept na Śląsku – komentuje Piotr Brukiewicz, prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej. Śląsk dzięki swojemu systemowi elektronicznemu miał szanse uniknąć bałaganu receptowego, komunikat katowickiego NFZ te szanse przekreśla.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.