NFZ wewnętrznie wydziela funkcję taryfikacji
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 03.04.2014
Źródło: MK
Do rozdzielenia wyceny świadczeń zdrowotnych od płatności konieczna jest zmiana przepisów prawnych i rozwiązania systemowe. Samo wprowadzenie do planu pracy NFZ funkcji agencji taryfikacji niczego nie zmieni, choć może to być widziane jako przygotowanie do wydzielenia.
- Podchodzę do tego z rezerwą, bo już były zapowiedzi, że będzie to wielka instytucja odpowiedzialna za wycenę świadczeń zdrowotnych – mówi Marek Wójcik, ekspert Związku Powiatów Polskich. – Bez systemowych rozwiązań tego problemu się nie załatwi, ale na pewno organizowanie wewnątrz NFZ taryfikacji może być widziane jako przygotowanie do oddzielenia funkcji płatnika i wyceniającego, a potem ewentualne przeniesienie w inne miejsce stanie się łatwiejsze.
- Nie bardzo wierzę w niezależność instytucji wyceniającej świadczenia od płatnika w sytuacji niedoboru środków – mówi Bożena Grotowicz, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Bielsku Podlaskim – Fundusz często podejmuje działania, z których nic nie wynika. Trzeba byłoby dokonać pogłębionej analizy, bo jak w większości spraw są plusy i minusy. Gdyby to było robione solidnie to rzeczywiście jest szansa na rzeczywistą wycenę świadczeń.
Fundusz bezustannie pracuje nad aktualizacją wycen świadczeń zdrowotnych, ale jak sam przyznaje ich metodologia zbierania danych nie ułatwia tego zadania, ponieważ szpitale liczą koszty inaczej niż oczekiwałaby tego funduszowa statystyka. Widać to było na przykładzie wyceny pediatrycznej, kiedy metoda podwójnej rekomendacji się także nie sprawdziła.
- Proces dotyczący analiz wycen poszczególnych procedur medycznych nie jest niczym nowym. Jest kontynuacją prac związanych z harmonizacją wycen procedur realizowanych w szczególności w ramach ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych. Każda zmiana jest poprzedzona wnikliwą analizą kosztową oraz konsultacjami z zainteresowanymi środowiskami – mówi Sylwia Wądrzyk-Bularz z biura prasowego NFZ.
- AOTM, który także miał współtworzyć Agencję Taryfikacji nie ma zasobów kadrowych do prowadzenia wyceny świadczeń zdrowotnych – mówi Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP – Dlatego ewentualne przygotowanie na bazie ludzi z NFZ, którzy maja taką wiedzę ma sens. Powstaje jednak pytanie kiedy plan był tworzony, pewnie w grudniu zeszłego roku, więc nie wszystko może być w nim aktualne.
- Nie bardzo wierzę w niezależność instytucji wyceniającej świadczenia od płatnika w sytuacji niedoboru środków – mówi Bożena Grotowicz, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Bielsku Podlaskim – Fundusz często podejmuje działania, z których nic nie wynika. Trzeba byłoby dokonać pogłębionej analizy, bo jak w większości spraw są plusy i minusy. Gdyby to było robione solidnie to rzeczywiście jest szansa na rzeczywistą wycenę świadczeń.
Fundusz bezustannie pracuje nad aktualizacją wycen świadczeń zdrowotnych, ale jak sam przyznaje ich metodologia zbierania danych nie ułatwia tego zadania, ponieważ szpitale liczą koszty inaczej niż oczekiwałaby tego funduszowa statystyka. Widać to było na przykładzie wyceny pediatrycznej, kiedy metoda podwójnej rekomendacji się także nie sprawdziła.
- Proces dotyczący analiz wycen poszczególnych procedur medycznych nie jest niczym nowym. Jest kontynuacją prac związanych z harmonizacją wycen procedur realizowanych w szczególności w ramach ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych. Każda zmiana jest poprzedzona wnikliwą analizą kosztową oraz konsultacjami z zainteresowanymi środowiskami – mówi Sylwia Wądrzyk-Bularz z biura prasowego NFZ.
- AOTM, który także miał współtworzyć Agencję Taryfikacji nie ma zasobów kadrowych do prowadzenia wyceny świadczeń zdrowotnych – mówi Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP – Dlatego ewentualne przygotowanie na bazie ludzi z NFZ, którzy maja taką wiedzę ma sens. Powstaje jednak pytanie kiedy plan był tworzony, pewnie w grudniu zeszłego roku, więc nie wszystko może być w nim aktualne.
