Narasta agresja pacjentów wobec personelu medycznego

Udostępnij:
Czy poziom agresji wśród pacjentów przeciwko personelowi medycznemu narasta? Nie ma danych na ten temat, ale eksperci są zgodni, że potencjalnie konfliktogennych sytuacji jest więcej. Dlaczego? Lekarze są uwiązani przez procedury, zbywają chorych milczeniem, są długie kolejki do świadczeń, a to wszystko rodzi frustrację, od której tylko krok do agresji.
Szpital wojewódzki w Legnicy zdecydował się zorganizować szkolenia dla personelu jak można radzić sobie z przejawami agresji pacjentów. W tym szpitalu miał miejsce dramatyczny przypadek zaatakowania pielęgniarki nożem. Sprawca okazał się niepoczytalny, ale dyrekcja postanowiła nie bagatelizować problemu.

- Agresja narasta – uważa Zenon Wasilewski, ekspert prawa medycznego BCC. – Ludzie są sfrustrowani długimi kolejkami, odsyłaniem z sor do lekarza pierwszego kontaktu w sytuacjach w ich ocenie zagrażających zdrowiu a nawet życiu, a stąd tylko krok do zachowań agresywnych. I nie mówię tutaj o osobach niepoczytalnych, ale sam wiem z własnego doświadczenia jak bardzo może zdenerwować postawa lekarza, którzy nierzadko prowokują agresję pacjentów. Choć z drugiej strony daleki jestem od przypisywania im winy, ponieważ są uwięzieni w procedurach.

- Lekarz i pielęgniarka to takie zawody, w których należy kontrolować emocje – mówi Marek Balicki, były minister zdrowia – Jednak zachowanie lekarzy i pielęgniarek może powodować agresję na przykład kiedy milczą na temat ewidentnych błędów zamiast wyjaśnić sytuację pacjentowi jak to miało miejsce niedawno w Szczecinie przy realizacji programu in vitro. Na pewno są miejsca w ochronie zdrowia bardziej narażone na agresję, zazwyczaj są to sory i izby przyjęć, przychodnie jednak maja większą możliwość organizacji zasad odbywania się wizyt i czasu oczekiwania na nie. Sztuką jest rozpoznawanie agresji spowodowanej chorobą, dlatego niewątpliwie szkolenia w tej materii dla personelu medycznego są dobrym rozwiązaniem.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.