Neumann o przekształceniu szpitala w Gorzowie w samych superlatywach
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 26.10.2014
Źródło: Gazeta Wyborcza/MK
Przekształcenie szpitala w Gorzowie Wielkopolskim to szansa dla pacjentów, pracowników oraz samorządu na stworzenie stabilnej lecznicy - wiceminister Sławomir Neumann w samych superlatywach wypowiadał się o oddłużonej przez resort zdrowia placówce. Szpital jako spółka został wpisany do KRS we wrześniu 2014 roku.
- Na przekształcenie szpitala w spółkę przekazaliśmy ponad 100 milionów złotych. Jesteście absolutnym liderem w ilości pieniędzy pozyskanych z ministerstwa na ten cel. Tu jeszcze ponad rok temu była wielka czerwona flaga. Dziś jesteście wzorem dla innych i przykładem, że można to zrobić, że to nie boli. Każdego, kto będzie się zastanawiał na przekształceniem, będę wysyłał do was - opowiadał Sławomir Neumann, cytowany przez Gazetę Wyborczą.
Mówił o dobrym planie, dobrym projekcie i dobrych ludziach, którzy przy tej operacji pracowali. - Dziś szpital ma sporo zysku, co też w sumie jest zastanawiające, ale niech będzie - uśmiechał się wiceminister zdrowia.
Wyborcza zauważa, że Neumann wielokrotnie podkreślał, że gorzowski szpital to miejsce, gdzie niemożliwe stało się możliwe. A sukces w przekształceniu lecznicy porównywał do... zwycięstwa piłkarskiej reprezentacji Polski nad Niemcami.
A Piotr Dębicki, prezes szpitalnej spółki w Gorzowie chwalił się, że lecznica wdraża najnowsze technologie medyczne i przyciąga pacjentów. - Udało nam się skrócić kolejki. Nie wszędzie oczywiście. Ale na przykład w kolejce do badania rezonansem kiedyś trzeba było czekać sześć miesięcy, dziś jedynie trzy tygodnie - zaznaczał prezes Dębicki, cytowany przez dziennik.
Mówił o dobrym planie, dobrym projekcie i dobrych ludziach, którzy przy tej operacji pracowali. - Dziś szpital ma sporo zysku, co też w sumie jest zastanawiające, ale niech będzie - uśmiechał się wiceminister zdrowia.
Wyborcza zauważa, że Neumann wielokrotnie podkreślał, że gorzowski szpital to miejsce, gdzie niemożliwe stało się możliwe. A sukces w przekształceniu lecznicy porównywał do... zwycięstwa piłkarskiej reprezentacji Polski nad Niemcami.
A Piotr Dębicki, prezes szpitalnej spółki w Gorzowie chwalił się, że lecznica wdraża najnowsze technologie medyczne i przyciąga pacjentów. - Udało nam się skrócić kolejki. Nie wszędzie oczywiście. Ale na przykład w kolejce do badania rezonansem kiedyś trzeba było czekać sześć miesięcy, dziś jedynie trzy tygodnie - zaznaczał prezes Dębicki, cytowany przez dziennik.