Niczego nie będziemy prywatyzować ani likwidować
Tagi: | Izabela Leszczyna, składka zdrowotna, likwidacja szpitali, likwidacja oddziałów ginekologiczno-położniczych, porodówki, reforma ochrony zdrowia, reforma szpitalnictwa |
– Nie będzie likwidacji żadnego
szpitala powiatowego – stwierdziła minister zdrowia Izabela Leszczyna, tłumacząc,
że zapis o zamykaniu szpitali był w ustawie przygotowanej przez polityków PiS, którzy zamknęli w sumie 82 porodówek. Szefowa resortu zapowiedziała, że 12 listopada rząd ma zająć
się systemem ochrony zdrowia – będzie rozmawiać o tym, jakich potrzebuje on zmian, oraz
o składce zdrowotnej.
Pytana przez prowadzącego program „Gość Poranka” w TVP Info, kiedy zapadną decyzje w sprawie składki zdrowotnej, minister Izabela Leszczyna mówiła, że porozumiała się już w tej sprawie z ministrem finansów Andrzejem Domańskim.
– Mamy już ostateczną wersję zmian w zakresie składki zdrowotnej. Najpierw będziemy chcieli go przedstawić Radzie Ministrów, ale pan premier zapowiedział, że w najbliższy wtorek będziemy rozmawiać o systemie ochrony zdrowia, o składce zdrowotnej i szerzej o systemie – o tym, jakich on potrzebuje zmian. I o tym – uwaga – na jakie zmiany gotowa jest koalicja. Bo koalicja to nie tylko minister zdrowia Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej, to jest także Lewica, Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 – przekazała.
– Wydaje mi się, że koalicja nie jest na to gotowa. Rolnik, który ma gospodarstwo do 6 ha, nie jest bogaczem, ale nigdy nie powiedziałam, że nie powinien płacić żadnej składki zdrowotnej. Jeżeli mówimy o jednej złotówce od hektara, to jest to śmieszne i powinniśmy się nad tym zastanowić – oceniła Leszczyna pytana, czy koalicja jest gotowa na wyższą składkę zdrowotną dla rolników.
Jak podkreśliła Leszczyna, na razie jednak jest kilka innych spraw do rozwiązania.
– Ci, którzy likwidowali porodówki, co chcieli zlikwidować wiele nierentownych szpitali, teraz krzyczą, że ja to robię. Składkę zdrowotną rolników odłóżmy na razie na później. Zapewniam też, żeby uspokoić wszystkich – nie chcemy niczego prywatyzować ani likwidować. Jeśli ustawa, którą proponuję, wejdzie w życie – nawet w okrojonym kształcie, inna niż była na początku – to dla systemu ochrony zdrowia będzie ogromną szansą na prawdziwą, jakościową, dobrą zmianę – podkreśliła minister Leszczyna.
Przeczytaj także: „Nie twarde dane, lecz lokalne potrzeby zdecydują o utrzymaniu porodówek”.