Nie szczepimy i niewiele z tym robimy
Tagi: | Najwyższa Izba Kontroli, NIK, szczepienia, szczepionki |
Z ustaleń urzędników z Najwyższej Izby Kontroli wynika, że – mimo jasno określonych zadań Państwowej Inspekcji Sanitarnej związanych z nadzorem nad wykonaniem tego ustawowego obowiązku oraz zadaniami w zakresie profilaktyki – zwiększyła się liczba odmów szczepień, a skontrolowane sanepidy i gabinety podstawowej opieki zdrowotnej nie zapewniły odpowiedniego poziomu wyszczepienia.
- Pracownicy Najwyższej Izby Kontroli ustalili, że są problemy z realizacją obowiązku szczepień ochronnych dzieci i młodzieży
- Zwiększyła się liczba odmów szczepień, a skontrolowane sanepidy i gabinety podstawowej opieki zdrowotnej nie zapewniły odpowiedniego poziomu wyszczepienia
- Główny inspektor sanitarny nie zapewnił należytego nadzoru instancyjnego nad organami Państwowej Inspekcji Sanitarnej w zakresie realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych
- W powiatowych stacjach sanitarno-epidemiologicznych, mimo posiadania informacji o osobach uchylających się od szczepień, nie podejmowano działań administracyjnych w celu ich wyegzekwowania
Zaniedbania w wykonywaniu obowiązków, opóźnione działania administracyjne oraz nieskuteczne przedsięwzięcia edukacyjne wpływają na podniesienie poziomu zagrożenia dla zdrowia publicznego. W konsekwencji mogą prowadzić do odrodzenia chorób zakaźnych, którym te szczepienia mają zapobiegać i które były dotąd pod kontrolą.
Obowiązek szczepień ochronnych dla dzieci i młodzieży nakłada ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych oraz rozporządzenie ministra zdrowia, w którym określa się wykaz chorób zakaźnych objętych obowiązkiem szczepień ochronnych, osoby lub grupy osób obowiązane do poddawania się takim szczepieniom (dzieci i młodzież do 19. roku życia) oraz schemat ich przeprowadzania. Szczepienia te są realizowane zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych, co roku aktualizowanym przez głównego inspektora sanitarnego. GIS w wydawanym corocznie komunikacie doprecyzowuje termin wymagalności obowiązkowych szczepień i liczbę dawek poszczególnych szczepionek.
W Polsce obowiązek szczepień ochronnych ze względu na wiek – według danych Głównego Urzędu Statystycznego – obejmuje około 7,5 mln dzieci i młodzieży.
W ostatnich latach liczba odmów szczepień zwiększyła się z około 40 tys. w 2018 r. do ponad 87 tys. w 2023 r.
Kontrola
Coraz większa nieufność wobec szczepień skłoniła prezesa NIK do przeprowadzenia kontroli w Głównym Inspektoracie Sanitarnym, dziesięciu powiatowych stacjach sanitarno-epidemiologicznych i dwudziestu gabinetach podstawowej opieki zdrowotnej z województw:
- łódzkiego,
- opolskiego,
- podkarpackiego,
- pomorskiego,
- warmińsko-mazurskiego.
Ocena realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych
W latach 2021–2023 skontrolowane podmioty nie realizowały należycie zadań w celu przeprowadzenia obowiązkowych szczepień ochronnych dzieci i młodzieży oraz niewłaściwie reagowały, gdy uchylano się od tego obowiązku. Działania Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz objętych kontrolą powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych i jednostek podstawowej opieki zdrowotnej nie zapewniły zalecanego przez Światową Organizację Zdrowia 90–95-proc. poziomu wyszczepienia, między innymi przeciw odrze, śwince, różyczce, błonicy, tężcowi, krztuścowi, pneumokokom, poliomyelitis.
Tym samym nie zagwarantowano bezpieczeństwa epidemiologicznego populacji. Analizy i oceny epidemiologiczne wykonane przez siedem PSSE ujawniły nieosiągnięcie tego wskaźnika, zaś w jednej ze skontrolowanych jednostek POZ stwierdziły zaledwie 17-proc. poziom wyszczepienia.
GIS nie zapewnił należytego nadzoru instancyjnego nad organami PIS w zakresie realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych.
PSSE, mimo posiadania informacji o osobach uchylających się od nich, nie podejmowały działań administracyjnych w celu wyegzekwowania szczepień.
Nadzór GIS ograniczał się do zbierania i gromadzenia danych ze sprawozdań PSSE, bez ich analizy i wyciągania wniosków. Mimo licznych informacji o niskim poziomie egzekwowania szczepień GIS nie podejmował działań dyscyplinujących wobec podległych jednostek.
Odpowiedzialność za koordynację i nadzór nad organami PIS w zakresie realizacji PSO, monitorowanie wyszczepialności, egzekwowanie szczepień oraz promocję zdrowia spoczywała zaledwie na dwóch pracownikach Głównego Inspektoratu Sanitarnego, co istotnie ograniczało, a wręcz uniemożliwiało efektywność realizacji tych obowiązków.
Błędy w raportowaniu danych o szczepieniach
PSSE nie zapewniły rzetelnego nadzoru nad raportowaniem przez POZ stanu zaszczepienia. W ich sprawozdaniach NIK wykryła wiele nieprawidłowości. Dokumenty były niekompletne, wypełniane w niejednolity sposób, zawierały błędy formalne, merytoryczne i rachunkowe, w dodatku przekazywano je po upływie wyznaczonych terminów i w sposób niezgodny z wymogami.
W trakcie kontroli NIK ujawniła przypadki, że zobowiązane placówki POZ nie przesyłały do PSSE sprawozdań, a te nie wyegzekwowały obowiązku w tym zakresie. Nieprawidłowości te dostrzegły także PSSE, m.in. w trakcie prowadzonych w POZ kontrolach. Nie wykazywały ich jednak w protokołach kontroli, bądź opisując je, nie formułowały zaleceń, co świadczy o ich nierzetelności.
PSSE i POZ niespójnie raportowały dane o osobach uchylających się od szczepień – raz wykazując dzieci, innym razem rodziców lub obie grupy. Brak jednolitej definicji osoby uchylającej się od szczepień powodował, że jedne POZ uznawały za uchylanie się złożenie pisemnej odmowy, inne także unikanie szczepień bez formalnego oświadczenia. Tylko cztery POZ prawidłowo sporządzały raporty zgodnie z rozporządzeniem, a pozostałych 16 robiło to nierzetelnie, z błędnymi danymi, często bez wymaganych wykazów. W trakcie kontroli NIK ujawniono 469 niezaszczepionych dzieci, których dane nie zostały przekazane do PSSE przez osiem placówek POZ. Stwierdzono znaczny wzrost liczby osób uchylających się od szczepień. Inspektorzy sanitarni wskazali, że kontrola NIK przyczyniła się do pełniejszego raportowania takich przypadków.
Tylko dwie z dziesięciu skontrolowanych PSSE rzetelnie sprawdzały poprawność i kompletność raportów otrzymywanych z placówek POZ. Pozostałe stacje przyjmowały je bez dokładnej weryfikacji. Dane były liczone ręcznie lub ręcznie wprowadzane do arkuszy Excel, co prowadziło do licznych błędów i niespójności, zarówno w danych dotyczących szczepień, jak i w liczbie osób uchylających się od tego obowiązku.
W kontroli NIK stwierdzono przypadki, że PSSE, mimo braku podstaw prawnych, samodzielnie korygowały sprawozdania POZ, niejednokrotnie bez konsultacji z zainteresowanymi placówkami. W konsekwencji raporty opracowywane przez PSSE nie dawały wiarygodnego obrazu stanu zaszczepienia populacji w Polsce. Mimo to w opinii GIS stanowiły jedyne i wiarygodne źródło wiedzy na ten temat. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – PIB, opierając się na danych Państwowej Inspekcji Sanitarnej, publikował coroczne raporty o stanie zaszczepienia przeciw chorobom zakaźnym w biuletynie „Szczepienia Ochronne w Polsce”. Dane z tak przygotowanych raportów wykorzystywał minister zdrowia przy przekazywaniu informacji o stanie zaszczepienia w Polsce instytucjom krajowym i zagranicznym.
Skontrolowane podmioty nie miały dokładnych danych o liczbie osób, które powinny być zaszczepione, ilu osobom wykonano szczepienia, ani o liczbie odmów. Tłumaczono to brakiem odpowiedniego systemu do szczegółowego monitorowania szczepień dzieci i młodzieży, papierową dokumentacją oraz migracją pacjentów między POZ. Należy dodać, że w trakcie prac roboczej grupy ds. elektronicznej karty szczepień GIS zgłaszał propozycje, by wprowadzić powszechny obowiązek elektronicznego dokumentowania szczepień. Jednak prace nad projektem ustawy zostały przerwane z uwagi na nieusunięcie braków formalnych przez MZ we wniosku złożonym w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Tylko jedna z dziesięciu PSSE skutecznie realizowała ustawowe zadanie i podejmowała działania w celu wyegzekwowania obowiązku szczepień dzieci i młodzieży, pozostałe wykonały je częściowo lub wcale. Kontrola NIK wykazała, że kiedy już PSSE podejmowały przewidziane prawem czynności, średni czas postępowania wynosił nawet 600 dni. Od dnia powzięcia informacji o odmowie zaszczepienia do pierwszej czynności czas reakcji stacji wynosił niekiedy aż 36 miesięcy.
Brak skutecznych działań informacyjnych i edukacyjnych
W latach 2021–2023 organy PIS w ograniczonym zakresie prowadziły działania edukacyjne i promocyjne dotyczące szczepień. Opracowano materiały edukacyjne i ulotki, zrealizowano projekt przeznaczony dla osób przybywających z Ukrainy. Jednak tłumacząc się pandemią COVID-19, nie prowadzono szerokich kampanii krajowych. Realizowane przez PSSE działania edukacyjne o szczepieniach były mało skuteczne. Mimo wzrostu liczby osób odmawiających szczepień GIS ani skontrolowane PSSE nie opracowały programów i planów działań dla zapobiegania szerzeniu się chorób zakaźnych oraz promujących szczepienia obowiązkowe. Działania edukacyjne w POZ ograniczały się do udostępniania plakatów i ulotek o kalendarzu szczepień, a lekarze deklarowali informowanie rodziców o korzyściach szczepień i ryzykach NOP. Jednak w kontroli stwierdzono, że te działania nie były dokumentowane u wszystkich pacjentów.
Wnioski z kontroli w całości poniżej.
Przeczytaj także: „70-krotny wzrost zachorowań na krztusiec w Lubelskiem”.